"Znajdujesz się w mrocznych lochach zamku. Oczywiście są one zamieszkane przez najstraszniejsze stworzenia i potwory. A Ty jesteś śmiałkiem, który szuka chwały. Twoim celem jest wyjście cało z tego bagna..."
To nie wprowadzenie do jakiejś baśni. To wstęp z instrukcji do bohaterki dzisiejszej recenzji, czyli gry Strachu Ciachu Wydawnictwa Muduko. Czy spotkanie z tymi potworami było emocjonującą przygodą? A może to była męczarnia w mrocznych lochach? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji.
CO ZAWIERA GRA
Jakiś czas temu Wydawnictwo wprowadziło ujednolicony rozmiar dla większości swoich karcianek, czyli prostokątne, zgrabne pudełeczko (takie jak np. w grze Zamki z piasku). W przypadku bohaterki dzisiejszej recenzji naszą uwagę przykuwa już sama okładka pudełka. Jeśli tak jak ja uwielbiacie grafiki Tomka Larka, to nie będziecie mogli oderwać oczu od słodkiego potworka. A wewnątrz czeka Was jeszcze więcej rozkoszy dla oczu. Bowiem znajdziecie w nim sporą talię kart lochów i smoków (oczywiście z grafikami mistrza) oraz kafelki ekwipunku i drzwi. Do tego dostajemy precyzyjną instrukcję pełną prześlicznych grafik z kreską mistrza.
CEL GRY
Jak na walkę z potworami przystało celem jest zdobycie chwały. Tutaj będzie to zdobycie jak największej liczby kart.
PRZYGOTOWANIE GRY
Walka z potworami może odbywać się na 2 poziomach trudności - warunkuje to nieco inne przygotowanie całej przygody. Ale o tym za chwilę.
Do każdej wyprawy trzeba się przygotować. Do walki z potworami potrzebujemy zbrojnego ekwipunku. Nasz stanowić będą 4 kafelki z tym samym rewersem przedstawiającym kawałki danej broni. rewers każdego kafelka ma elementy składające się w topór, łuk, księgę lub tarczę - ta ostatnia służy jednak do obrony. Aby się przezbroić wystarczy odpowiednio obrócić kafelki.
Teraz czas na kilka słów o poziomie trudności naszej zabawy. Tak jak wspomniałam mamy dwa poziomy. Ten drugi (jak się łatwo domyślić) bardziej zaawansowany różni się od pierwszego dodaniem kart smoków i kafelków drzwi.
Zatem zaczynając od początku: przygotowujemy ekwipunek i układamy wybraną broń. Następnie tasujemy i umieszczamy na środku stołu karty lochów (rewersem z pergaminem do góry). I to tyle. Można zacząć zabawę na 1 poziomie.
Na drugim poziomie do kart lochów dodajemy wszystkie karty smoków (tasujemy je razem) a w zasięgu wszystkich graczy układamy 4 kafelki drzwi. Można już zaczynać trudniejszą wyprawę.
Do każdej wyprawy trzeba się przygotować. Do walki z potworami potrzebujemy zbrojnego ekwipunku. Nasz stanowić będą 4 kafelki z tym samym rewersem przedstawiającym kawałki danej broni. rewers każdego kafelka ma elementy składające się w topór, łuk, księgę lub tarczę - ta ostatnia służy jednak do obrony. Aby się przezbroić wystarczy odpowiednio obrócić kafelki.
Teraz czas na kilka słów o poziomie trudności naszej zabawy. Tak jak wspomniałam mamy dwa poziomy. Ten drugi (jak się łatwo domyślić) bardziej zaawansowany różni się od pierwszego dodaniem kart smoków i kafelków drzwi.
Zatem zaczynając od początku: przygotowujemy ekwipunek i układamy wybraną broń. Następnie tasujemy i umieszczamy na środku stołu karty lochów (rewersem z pergaminem do góry). I to tyle. Można zacząć zabawę na 1 poziomie.
Na drugim poziomie do kart lochów dodajemy wszystkie karty smoków (tasujemy je razem) a w zasięgu wszystkich graczy układamy 4 kafelki drzwi. Można już zaczynać trudniejszą wyprawę.