piątek, 30 listopada 2018

Listopadowe nowości Foxgames - informacja prasowa.

Jesienią wydawnictwa sypią grami jak drzewa liśćmi. Foxgames nie próżnuje i wypuszcza na rynek kolejne świetne i wyczekiwane gry.

Co takiego pojawiło się dosłownie przed chwilą? Przekonajcie się sami - przed Wami krótka informacja prasowa. 

Sagrada 


Już jest!! We wszystkich najlepszych sklepach z planszówkami! 
Światowy hit. Piękna i kolorowa gra, która podbiła serca wielu graczy.

Pomóż dokończyć budowę jednej z najbardziej epickich konstrukcji, jakie widział świat! Twoim zadaniem będzie stworzenie efektownego witrażu w legendarnej bazylice Sagrada Familia. Wybierz odpowiednie kostki i ułóż z nich witraż, który zapewni najwięcej punktów zwycięstwa! 

1. Dobieraj kostki i układaj je tak, aby pasowały do wybranego wzoru. 
2. Używaj narzędzi, które pomogą stworzyć witraż idealny. 
3. Realizuj cele, które zapewnią dodatkowe punkty zwycięstwa. 

W polskiej wersji gry znajdują się aż 3 dodatkowe dwustronne karty witraży! Jedna to Bóg Ojciec i Apollo Stanisława Wyspiańskiego. Dwie pozostałe to karty, których nie ma w zagranicznych wersjach, a są dostępne jako płatne. U nas znajdują się już w środku, dodawane do każdego egzemplarza!


Wiek graczy: 12+ lat
Cena detaliczna: 149,99 zł

Leśne Duchy



Prosta gra w ślicznej oprawie graficznej z możliwością gry solo.

Leśne Duchy to prosta gra w obłędnej oprawie graficznej. Naszym celem jest zbieranie symboli duchów w takich kombinacjach, aby przyniosły nam jak najwięcej punktów. Las tworzymy z kartonowych płytek, które zbieramy w trakcie gry jedynie z jego skraju. Gramy do momentu, aż nasz las opustoszeje, a następnie liczymy punkty. Możemy również rezerwować płytki lub zdobywać specjalne żetony dające bonusy.

Gra zawiera w środku aż 3 dodatki z Kickstartera!

Wiek graczy: 10+
Cena detaliczna: 64,99 zł
Premiera: 28 listopada




Katamino: Gra Rodzinna

Klasyka gier logicznych z pięknymi, dużymi, kolorowymi klockami.

Katamino: Gra Rodzinna jest dynamiczną układanką i zmuszająca do myślenia zagadką. Rozwija zmysł obserwacji i zdolność logicznego myślenia. To klasyka gier logicznych z "płynnie regulowanym" poziomem trudności. Różne zasady gry powodują, że mogą zacząć się w nią bawić już trzylatki. 

Korzystając z kolejnych – coraz trudniejszych wariantów rozgrywki sprawia, że gra rośnie wraz z dzieckiem i adresowana jest w nieco zmienionej formie dla 4, 5, 6 i 8-latków. Oczywiście, dorośli amatorzy "gimnastyki mózgu" również znajdą tu coś dla siebie! 

Oprócz wariantu 1 osobowego, w wersji Family może jednocześnie rywalizować ze sobą 2 graczy!
Wiek graczy: 3+
Cena detaliczna: 129,99 zł

Premiera: 28 listopada


wtorek, 27 listopada 2018

MANHATTAN: złośliwości na placu budowy - recenzja gry Wydawnictwa FoxGames.


Z pewnością nagroda w postaci Spiel des Jahres jest jedną z najbardziej prestiżowych nagród jakie może zdobyć gra planszowa. Gorąco zachęcam do tego, żeby sobie przejrzeć listę wszystkich wyróżnionych i nominowanych gier (np. tutaj). Możemy sobie prześledzić, jak bardzo rozwija się to hobby, jak gry po prostu dorośleją i jak odchodzą w niepamięć. Wiele tytułów, które zostały wyróżnione SdJ jest dziś po prostu nieznanych, wiele z nich jest po prostu strasznymi przeciętniakami albo wręcz słabymi grami. Nie od razu jednak Kraków zbudowano. Od czegoś trzeba było zacząć.

W roku 1994 Spiel des Jahres przypadła w udziale Andreas Seyfarthowi (późniejszemu twórcy jednej z najlepszych gier euro, czyli Puerto Rico) za grę pt. Manhattan. Od tamtego czasu upłynęło trochę wody w Wiśle i ktoś wpadł na pomysł, żeby odświeżyć. Patrząc na poziom gier z tamtych czasów w odniesieniu do tego co się teraz robi, mogłoby się wydawać, że to chybiony pomysł. Ja się bardzo ucieszyłem, bo jakoś tak Manhattan był na naszej liście gier do sprawdzenia od dawna. Jednakże z dostępnością było kiepsko, a jak już zdecydowaliśmy się wziąć udział w aukcji, to zawsze ktoś nam ją sprzed nosa sprzątnął.

No dobra. Dostaliśmy w końcu w łapki ten umajony nowy Manhattan, zagraliśmy nie raz i nie dwa i chcielibyśmy się podzielić naszymi wrażeniami, czy warto było czekać, czy niekoniecznie. Zapraszam do lektury recenzji.




CO ZAWIERA GRA

Całość zamknięta jest w dość dużym pudle, które w znajdziemy cztery komplety segmentów, z których będziemy budować nasze (i nie nasze) wieżowce. Wykonane są z porządnego przezroczystego plastiku. Tutaj mam jeden zarzut. Można by w sposób lepiej widoczny oddzielić pojedyncze piętra w każdym segmencie (np. jakimiś delikatnymi rowkami), bo czasem ciężko je wszystkie policzyć, zwłaszcza w gorszym oświetleniu.

Do tego mamy dużą, kolorową i czytelną planszę główną oraz niewielkie planszetki dla każdego z graczy. Do kompletu otrzymujemy karty, za pomocą których będziemy mogli umieszczać segmenty naszych wieżowców na planszy.
Warto wspomnieć o plastikowej wyprasce, która zdecydowanie ułatwia przechowanie wszelkich elementów. Co do instrukcji, jest krótka, zwięzła, okraszona przykładami. Nie pozostawia żadnych wątpliwości co do zasad gry.

CEL GRY

Każdy z graczy wciela się w rolę budowniczego Manhattanu, który to za pomocą swoich klocuszków (czyli tych kolorowych segmentów) będzie wznosił w sześciu kwartałach swoje budynki, pamiętając jednak, że dokładnie takie samo zadanie mają też inni gracze, więc jeden będzie zabudowywał budynek drugiemu. Kto w tej swoistej przepychance będzie najlepszy, ten wygra.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry trwa dosłownie chwil. Na środku stołu wędruje plansza główna, na której umieszczamy (na torze punktowania na pozycji 0) po jednym znaczniku każdego z graczy. Co ważne, każdy z graczy (od 2 do 4) musi usiąść przy innym boku planszy. Zestawem startowym każdego z graczy będą 4 karty (nie wolno ich ujawniać innym graczom), planszetka oraz zestaw 24 klocków. Pierwszy gracz otrzymuje czarny klocek i tyle. Gra może się rozpocząć.

niedziela, 25 listopada 2018

AMAZONKI: wóz albo przewóz - recenzja gry wydawnictwa Lucrum Games


Są takie gry, o które już po pierwszej partyjce wiemy, że wcześniej czy później trafią do naszej kolekcji. Moja znajomość z Amazonkami rozpoczęła się na Polkonie AD 2017. Zagrałem i już wiedziałem, że ta gra na pewno trafi do naszej kolekcji. W ciągu kolejnych miesięcy, gdy tylko miałem okazję pograć w Amazonki, to chętnie z tego korzystałem. Niestety na polskie wydanie trzeba było poczekać. 

Nie raz i nie dwa opieraliśmy się pokusie kupna niemieckiej wersji na Amazonie. W końcu po wielu miesiącach, po wielu konsultacjach odnośnie szaty graficznej, udało się. Gra pojawiła się w sklepach a także u nas i mogliśmy się w końcu rozkoszować rozgrywką. Tak, uprzedziłem fakty, bo nie będę ukrywał, że ta gra zanim się ukazała była hitem wszędzie tam, gdzie pojawili się ludzie w czerwonych koszulkach z logiem Lucrum Games. Jest zbyt dobra, żeby tego statusu nie osiągnąć. Ale po kolei.



CO ZAWIERA GRA

Amazonki to karcianka zamkniętą w niewielkim pudełeczku. W środku, oprócz krótkiej instrukcji znajdują się karty postaci grabieżców i amazonek, karty skarbów i pustych komnat, a także karty pułapek. Dodatkowo mamy specjalne karty pomocy, na których zawarto informacje o ilości i rodzaju kart w zależności od liczby graczy biorących udział w zabawie, a także przebieg samej gry.

Wydanie jest bardzo w porządku, karty są płótnowane. Można oczywiście pomyśleć o ich zakoszulkowaniu - niestety ciemne ranty lubią się wycierać. Ukłony w kierunku wydawnictwa, bo na pudełku znajdziemy informację o rozmiarze kart – nie musimy zatem szukać informacji o tym na BGG.

Instrukcja napisana jest w sposób wyczerpujący i w zupełności rozwiewa nasze ewentualne wątpliwości.


CEL GRY

Pamiętacie może początek pierwszego Indiany Jonesa? Gdy Indy wkrada się do świątyni i kradnie posążek? W Amazonkach jedna grupa wciela się w grabieżców, czyli poszukiwaczy skarbów, którzy szwendają się po jakiejś starożytnej świątyni w poszukiwaniu skarbów. Druga grupa wejdzie w rolę amazonek, których zadaniem uniemożliwienie wykonania zadania wyżej wymienionych poszukiwaczy przygód. Zwycięstwo należeć będzie do tej grupy, której uda się wykonać narzucone zadanie – grabieżcy muszą odnaleźć wszystkie skarby, amazonki, jeśli grabieżcom nie uda się w określonym czasie zdobyć wszystkich precjozów, lub też wpadną we wszystkie pułapki.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry jest banalnie proste. W zależności od liczby graczy musimy dobrać odpowiednie karty. Żeby nie zerkać do instrukcji, otrzymujemy wygodną kartę pomocy, na której umieszczono informacje dotyczące liczby i rodzaju kart (grabieżcy, amazonki, puste komnaty, skarby i pułapki) biorących udział w rozgrywce.

Następnie każdy z nas otrzymuję kartę postaci, którą podgląda tak, żeby nikt inny nie zobaczył jej zawartości. Zatem część z nas będzie amazonkami a część grabieżcami.

Karty komnat, skarbów i pułapek tasujemy razem i rozdajemy w równej liczbie (czyli po 5 kart) każdemu z graczy. Zabawę można rozpocząć.

piątek, 23 listopada 2018

RZUTEM DO METY: do biegu, gotowi, start! - recenzja gry Wydawnictwa Trefl Joker Line.

Nie wiem czy to przypadek, ale ostatnimi czasy wydawnictwa wszelakie wydają sporo gier kościanych. Sagrada, Ganges, Steam Rollers, Kości obfitości - to tylko nieliczne z tych najnowszych. My kościanki lubimy więc wiemy, że jest ich więcej. Las Vegas, Can't stop, Gold nuggets, Bang kościany, Super gol, Blueprints, Roll Player, Roll for the Galaxy itd. Można by długo wymieniać. Niektóre tytuły to przeniesienie klasycznej planszówki na kościankę - takim przykładem jest Istanbul gra kościana czy Zamki Burgundii gra kościana. 

Bohaterka naszej dzisiejszej recenzji,czyli gra Rzutem do mety już na pudełku jasno zaznacza, że jest rodzinną grą w kości. Czy to będzie jej atut? A może będziemy brać udział w kulawym wyścigu sześciościennych zawodników. Za nami sporo prób dlatego nadszedł najwyższy czas stanąć na starcie i podzielić się z Wami wrażeniami z kościanego wyścigu. Zapraszamy zatem do lektury recenzji. 




CO ZAWIERA GRA

W sporym pudełeczku (jak na treflowe gry) znajdziemy śliczne, kolorowe kostki, talię kart i instrukcję. Do tego wszystkiego będziemy jeszcze mieć z jednej strony sporo powietrza (tak, znowu o wiele za duże pudełko do zawartości) ale z drugiej strony Trefl w swojej niecodziennej przesyłce dorzucił nam kilka świetnych gadżetów rodem ze stadionu. Wypatrujcie ich bo pojawią się na zdjęciach. 

CEL GRY

Skoro mamy do czynienia z wyścigiem, to jego celem jest zwycięstwo mierzone w punktach. Mamy 4 etapy zawodów a mądre zastosowanie Kart Ukrytego Celu może nam dodać trochę cennych punktów. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Sportowcy nie od dziś wiedzą, że bez dobrego przygotowania do zawodów nie można liczyć na zwycięstwo. Dlatego, jeśli chcemy wystartować w kościanym wyścigu, musimy się trochę przygotować.

Pierwszym krokiem będzie ustalenie kolejności startu. Skoro gra kościana, to zadecydują o tym wyniki na kościach. Każdy gracz rzuca dwiema kostkami. Pierwszym graczem zostanie ten, który uzyska największy wynik. 

W każdym biegu zawodnicy muszą stanąć na starcie. Tutaj Grupę Startową utworzymy rzucając wszystkimi kośćmi i umieszczając je po jednej stronie stołu. 

Zostaje jeszcze potasować Karty Ukrytego Celu i Karty Ruchu. Graczom rozdajemy po 4 Karty Ukrytego Celu i po 3 Karty Ruchu.Pozostałe Karty Ukrytego celu układamy w zakrytym stosie, zaś Karty Ruchu w sposób odkryty. 

Ze stosu Kart Ruchu wykładamy  4 karty rozkładając je obok siebie awersem do góry.

Do talii Kart Ruchu wtasowujemy Karty Etapu według zasady pokazanej w przykładzie w instrukcji. W ten sposób tworzymy Talię Wyścigu. Układamy ją obok wcześniej wyłożonych Kart Ruchu.

Wyścig przygotowany. Zawodnicy mogą startować. 

Jedna uwaga: przy rozgrywce w dwie osoby przed rozpoczęciem gry trzeba usunąć z talii wszystkie Karty Ruchu z ikonką przekreślonej pary. 

wtorek, 20 listopada 2018

EMPATIA: wczuj się... - recenzja gry.

Nie ma co ukrywać, lubimy to, co jest ładne. Ładne gry planszowe zawsze przyciągają wzrok i sprawiają, że jesteśmy skłonni w nie zagrać. Przynajmniej raz, bo nie zawsze piękne grafiki i samo wykonanie poszczególnych elementów zagwarantuje nam dobrą grę.

Jakiś czas temu wpadła nam w łapki gra, o której szczerze mówiąc jest po prostu cicho jak makiem zasiał. Cisza w mediach, cisza na forach, cisza na BGG. Wydawnictwo Albi też nie chwali się, że mają w swoim portfolio tak ładną grę. Mowa tu u Empatii, która naszym zdaniem jest jedną z najładniejszych gier, w jakie mieliśmy okazję zagrać. Dzieło czeskiego autora Jana Vodicki i niesamowitej ilustratorki Marie  Brožovej po prostu robi wrażenie. No dobra, grafiki grafikami, a jak gra wypada mechanicznie? Zapraszam do lektury recenzji.



CO ZAWIERA GRA

Jeśli widzieliście pudełko z grą Empatia, to wiecie co mam na myśli pisząc, że ta gra od pierwszego spojrzenia przenosi w piękny świat wyobraźni. Obrazek na froncie jest iście bajkowy... A co znajdziemy w środku pudełka? Wnętrze skrywa: sporą talię przepięknych i dużych kart obrazów, dwa rodzaje kart przewidywania, pionki delfinów, trzy klejnoty, dwustronny tor punktacji oraz instrukcję.

Zatrzymajmy się chwilkę nad kartami obrazów. Są one spore (11 x 15 cm), ale przede wszystkim skrywają przepiękne ilustracje. Obrazy poruszają wyobraźnię i skłaniają do rozmarzenia się. Od samego patrzenia robi się człowiekowi ciepło na sercu. 

CEL GRY

Podtytuł Empatii to Gra,która łączy ludzi. Taki jest bowiem cel zabawy. Gracze dążą do zdobycia największej liczby punktów. A to jest możliwe tylko wtedy, gdy  maksymalnie wczują się w siebie i dobiorą takie obrazy, które wybrali inni gracze. To może wcale nie być takie proste...

PRZYGOTOWANIE GRY

Gra przewiduje dwa warianty zabawy : podstawowy i kooperacyjny. Niezależnie od wybranej wersji przygotowanie całej zabawy jest banalnie proste. 

Przygotowanie wersji podstawowej:

Każdy z graczy otrzymuje komplet kart przewidywania (z numerami od 1 do 6) w wybranym kolorze. Jeśli w grze bierze udział 7 graczy to należy także użyć sześciu kart z białej talii 12 kart przewidywania. Na pierwszym polu toru punktacji gracze ustawiają pionki delfinów w tych samych kolorach co karty przewidywania.  Pierwszy gracz rozdaje po 6 kart obrazów wszystkim graczom włącznie ze sobą samym. Pozostałe karty zostają umieszczone na stole w formie zakrytego stosu.




niedziela, 18 listopada 2018

COIMBRA: kości zostały wybrane - recenzja gry wydawnictwa Rebel


Coimbra to pierwsza stolica Portugalii, wieloletnia rezydencja monarchów, miasto narodzin sześciu królów Portugalii, pierwszej dynastii, pierwszego uniwersytetu w kraju (założonego w 1290 r.). Jednocześnie to tytuł gry zaprojektowanej przez Flaminię Brasini i Virginio Gigli. Oboje spotkali się przy projektowaniu choćby znakomitego Lorenzo il Magnifico. A tak naprawdę spotykają się znacznie częściej, gdyż ci Włosi maczali paluchy przy innych znanych produkcjach (czasem w roli projektanta, czasem testera) przy choćby Egizzii, Tzolkinie, Grand Austria Hotel czy Marco Polo.

Coimbra była jednym z tych eurasów, na które mieliśmy sporą chrapkę. Pierwsze grafiki, opis mechaniki, przykładowe rozgrywki i w końcu wiadomość, że gra będzie miała polskie wydanie, za które odpowiedzialny będzie Rebel. Czy warto było czekać? Zapraszam do naszej recenzji.




CO ZAWIERA GRA

Całość zamknięta jest w dużym pudle. W środku znajdziemy całą masę komponentów jakże charakterystycznych dla większości znanych mi tego typu planszówek, czyli mix kartonu (plansza główna, planszetki gracza, różnego rodzaju żetony, karty), drewna (znaczniki, meeple) i plastiku (kostki i specjalne podstawki). Wykonanie komponentów  to klasa sama w sobie.

Wewnątrz pudełka znajdziemy plastikową wypraskę, która znacząco ułatwia zapanowanie nad wszystkimi elementami, a przy okazji ułatwia rozłożenie i złożenie gry. Jedna z bardziej funkcjonalnych wyprasek z jakimi miałem do czynienia. Gdyby jeszcze te rowki na okrągłe znaczniki były nieco krótsze, to byłaby idealna.

Załączona instrukcja napisana jest bardzo poprawnie. Tekstu jest sporo, ale podany został w sposób przystępny, okraszony wieloma przykładami. Zdecydowanie ułatwia zaznajomienie się z zasadami.

CEL GRY

Na przełomie XV i XVI wieku niewielka Portugalia odgrywała znaczącą rolę w Europie. Była jednym z tych krajów, które nie szczędziły środków finansowych na odkrywanie nieznanych do tej pory terytoriów. Historia pokazała, że były to w większości dobrze ulokowane pieniądze. W tamtych czasach ówczesna stolica Portugalii czyli Coimbra była bardzo ważną metropolią. 

Każdy z graczy wciela się w przedstawiciela jednego z majętnych rodów w mieście. Poprzez finansowanie dalekich wypraw, odwiedzanie klasztorów, utrzymywanie dobrych stosunków z ważnymi osobistościami będziemy ciułać nasze punkty zwycięstwa. Ten, kto będzie w tym najlepszy, wygra.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie jak na dość poważną grę nie jest specjalnie skomplikowane i przebiega dość sprawnie. Na środku stołu wędruje plansza. Na niej umieszczamy po pierwsze żetony klasztorów, żetony punktowania na wszystkich czterech torach. Następnie przygotowujemy karty – które podzielone zostały na trzy oddzielne grupy (I-III). Grupa I to karty startowe, z których po dwie trafią za darmo do każdego z graczy. Karty z dwóch pozostałych grup tasujemy oddzielnie i formujemy zakryty stos dobierania. Następnie umieszczamy je w trzech rzędach w górnym, środkowym i dolnym mieście (obok planszy). Żetony zamku układamy obok planszy w wyznaczonym do tego miejscu.

Zestawem startowym każdego z graczy będzie planszetka oraz drewniane elementy (ludzik, który będzie wędrował między klasztorami, lew, którym zaznaczać będziemy kolejność w grze, znaczniki) w wybranym kolorze.
Gracze otrzymują również dwie karty początkowe (i wprowadzają od razu efekty natychmiastowe, jeśli takowe znajdują się na kartach), które umieszczają w odpowiednim miejscu obok lub pod swoją planszetką. Każdy z graczy umieszcza też ludzika na mapie. To w telegraficznym skrócie wszystko, możemy rozpocząć rozgrywkę.

piątek, 16 listopada 2018

Wrocław Games Fest 2018: planszowa uczta! - informacja prasowa.


Każdy kto lubi spędzać czas w gronie rodziny i przyjaciół, dobrze się bawić oraz poszerzać swoje horyzonty powinien zarezerwować sobie cały weekend 17 i 18 listopada 2018 i pojawić się we Wrocławiu - mieście SPOTKAŃ, na VIII edycji Międzynarodowego Festiwalu Gier Planszowych - WROCŁAW GAMES FEST 2018.

Regularnie, raz w roku, w drugiej połowie listopada stolica Dolnego Śląska, zamienia się także w stolicę gier planszowych. Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy słysząc "gry planszowe" to? Dzieci! Stowarzyszenie Druga Runda we współpracy z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu i Gminą Wrocław już po raz ósmy udowodni Wam jak błędna jest ta myśl!


Czy to oznacza, że na wydarzenie mają wstęp wyłącznie dorośli? Absolutnie, nie. Piękno festiwalu tworzą jego goście. Dzieci, młodzież, studenci, dorośli, seniorzy, po prostu wszyscy bez żadnych ograniczeń. Niezależnie od wieku czy innych często dzielących nas czynników, to właśnie gry planszowe doskonale mogą nas zintegrować, a wszystko w towarzystwie rywalizacji - w końcu każdy chce wygrać.

Czyli chińczyk, monopoly i szachy? Nie tylko. Biblioteka gier planszowych jaką organizatorzy przygotowują na Wrocław Games Fest, jest z roku na rok coraz większa i bije kolejne rekordy. Nie inaczej będzie tym razem bo będzie czekało na Was blisko 1 500 różnych tytułów! Nie zabraknie klasycznych, dobrych i popularnych gier, jednak nawet osoby doskonale znające temat nowoczesnych planszówek, będą zaskoczone tym co będą mogli zobaczyć w trakcie WGF. Przygotowane zostaną specjalne turnieje i konkursy w których będzie można wygrać atrakcyjne nagrody w niewyobrażalnych ilościach. Specjalnie na festiwal przywiezione będą najnowsze światowe premiery prosto z największych targów gier planszowych na świecie - SPIEL'18. Spotkacie tutaj zarówno amatoró, którzy po raz pierwszy będą mieli do czynienia z nowoczesnymi grami planszowymi, ale także starych wyjadaczy, autorów, producentów i wiele ciekawych osobistości ze świata gier. Jak co roku, będzie można zapoznać się także z prototypami gier, które już niebawem mogą ujrzeć światło dzienne! Z myślą o najmłodszych uczestnikach, przygotowana zostanie także specjalna strefa dla dzieci, gdzie do ich dyspozycji będą specjalne atrakcje!

Cały festiwal będzie prowadzony pod okiem animatorów i wolontariuszy ze Stowarzyszenia Druga Runda, którzy od lat działają na Dolnym Śląsku i na terenie całego kraju, promując gry planszowe. Jeżeli więc jesteś doświadczonym graczem, albo chciałbyś zobaczyć po raz pierwszy czym są nowoczesne gry planszowe - VIII edycja Wrocław Games Fest jest wydarzeniem, które musisz wpisać w swój kalendarz!



Więcej szczegółów znajdziecie na stronie imprezy: www.wroclawgamesfest.pl oraz www.facebook.com/StowarzyszenieDrugaRunda.

VIII edycja Międzynarodowego Festiwalu Gier Planszowych - WROCŁAW GAMES FEST 2018 odbędzie się 17 – 18 listopada 2018 w Hali Sportowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, ul. Chełmońskiego 43, WSTĘP (tradycyjnie) WOLNY!

Informacja prasowa Stowarzyszenia Druga Runda.
Treść i zdjęcia są własnością Stowarzyszenia. 

wtorek, 13 listopada 2018

Listopadowe nowości Naszej Księgarni - informacja prasowa.

Wydawnictwo Nasza Księgarnia przyzwyczaiło nas już do tego, że jak zaczną wypuszczać nowości na rynek to nie jest to jedna czy dwie gry ale cała gama różnorodnych pozycji. 

We wrześniu część z nich miała swoją premierę (więcej informacji znajdziecie tutaj). Już jutro (14 listopada) do portfolio Wydawnictwa dołączy jedna z trzech tytułów. A pozostałe premierę będą miały tydzień później. Co to będą za gry? Do kogo adresowane? Więcej szczegółów znajdziecie w naszej informacji prasowej. 




CHOINKA

UBIERAMY CHOINKĘ!

Macie do dyspozycji 3 rodzaje bombek, cukierki i ciasteczkowe ludziki. Od tego, w jaki sposób ubierzecie choinki zależy Wasz wynik na koniec gry. Obserwujcie choinki rywali i umieszczajcie odpowiednie ozdoby na swoich drzewkach. Dodatkowe punkty zdobędziecie za zrealizowanie specjalnych zadań!

autor: Balázs Nagy, 
ilustracje: Marcin Minor
wiek: 8-108 lat, 
liczba graczy: 2-4
wydawca: NASZA KSIĘGARNIA
premiera: 14.11.2018
cena: 99,90 zł

TOTEM

NIE DAJ SIĘ ZEPCHNĄĆ ZE SZCZYTU!

Waszym zadaniem jest umieszczenie swoich elementów na szczycie totemu. Nikt jednak nie wie, które elementy należą do rywali! Obserwujcie działania innych graczy, blefujcie i zdobywajcie punkty! Doskonała zabawa dla graczy w każdym wieku.

·      Nagroda MAJOR FUN (USA, 2011 r.)
·      Nominacja GOLDEN GEEK (USA, 2009 r.)
·      Nagroda TOP TOY (USA, 2008 r.)
·      Nagroda CREATIVE CHILD (USA, 2008 r.)
·      NAGRODA RODZICÓW (USA, 2008 r.)
·      Nagroda MENSA SELECT (USA, 2008 r.)
·      Nagroda TOP GAMES (USA, 2008 r.)
·      NAJLEPSZA ZABAWKA (USA, 2008 r.)
·      Nagroda PARENTING MEDIA (USA, 2008 r.)
·      Nagroda CENTRUM RODZINY POLECA (USA, 2008 r.)
·      WYBÓR RODZICÓW (USA, 2008 r.)
·      Nagroda NAJLEPSZY WYBÓR (Kanada, 2008 r.)

autor: Keith Meyers, ilustracje: Chris Lee
wiek: 6-106 lat, 
liczba graczy: 2-4 
wydawca: NASZA KSIĘGARNIA
premiera: 21.11.2018
cena: 79,90 zł 

WYSPA SZAMANA

ODKRYJ WYSPĘ! 


Żegluj, gromadź surowce, buduj kopalnie i świątynie. Za każdy wybudowany obiekt zdobędziesz punkty. Korzystaj z pomocy miejscowego szamana – ułatwi ci dostęp do surowców!

autor: Gary Kim, 
ilustracje: Tomek Larek
wiek: 8-108 lat, 
liczba graczy: 2-4
wydawca: NASZA KSIĘGARNIA
premiera: 21.11.2018
cena: 89,90 zł



Informacja prasowa Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Treść i zdjęcia są własnością Wydawnictwa. 

poniedziałek, 12 listopada 2018

DOPASOWANI: tyle o sobie wiemy... - recenzja gry wydawnictwa Egmont.


Grzegorz Rejchtman. Człowiek, który kojarzy mi się do tej pory wyłącznie z Ubongo. Okazuje się, że ma na koncie kilka innych gier, wśród których jest Absolut överens. Gra, która w 2004 uzyskała tytuł najlepszej gry dla dorosłych w Szwecji (Årets Spel).

Czemu o tym wspominam? Ano dlatego, że spece z wydawnictwa Egmont dotarli do tej gry, zagrali i postanowili wypuścić na rynek jej polską wersję. Oczywiście zmieniono przy okazji tytuł na Dopasowani. Mieliśmy okazję wypróbowania tej gry w różnym gronie i chcielibyśmy się teraz podzielić naszymi wrażeniami. Zapraszam zatem do lektury recenzji.



CO ZAWIERA GRA

Całość zamknięta jest w średniej wielkości, solidnym pudełku. Wewnątrz znajdziemy planszę, mnóstwo dwustronnych kart z pytaniami, zestaw ośmiu notesów (po 2 w każdym z czterech kolorów), pionki (w czterech kolorach) oraz klepsydrę.

W pudełku znajdziemy też funkcjonalną (no prawie) wypraskę, która zdecydowanie ułatwi nam przechowywanie wszystkich elementów w należytym porządku. Szkoda tylko, że wypraska jest nieco (nomen omen) niedopasowana i nie mieści się w niej plansza.

Załączona do gry instrukcja to dwustronna kartka, dzięki której szybko zapoznamy się z zasadami.

CEL GRY

Dobieramy się w pary. Nasze zadanie jest proste. Odpowiadając osobno i całkowicie niezależnie od siebie na zadanie pytania staramy się być jak najbardziej spójni w naszych odpowiedziach. Ta para, która będzie w tym najlepsza, wygrywa.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry jest króciutkie. Na środek stołu wędruje plansza, na której umieszczamy znacznik rund (na polu 1) oraz pionki poszczególnych drużyn.  Następnie dzielimy się na dwuosobowe zespoły. Każda drużyna otrzymuje dwa notesy w tym samym kolorze, po czym musimy tak usiąść, żeby partnerzy znaleźli się naprzeciw siebie (żeby nie mieli możliwości podglądania swoich odpowiedzi).

Tasujemy karty zadań i to tyle. Możemy przystąpić do zabawy.

piątek, 9 listopada 2018

KARTEL: polowanie na gangi - recenzja gry Wydawnictwa Helvetiq.

Gansterska gra dla młodszych dzieci? Czy to dobry pomysł? Taką niecodzienną tematykę  dla rodzinnych gier niesie z sobą bohaterka dzisiejszej recenzji, czyli gra Kartel od szwajcarskiego wydawnictwa Helvetiq. 

Czy zabawa w detektywa ścigającego bossów mafii może przypaść do gustu najmłodszym graczom? Zapewne... bo który mały chłopiec nie chciałby być policjantem? A że mamy równouprawnienie to i dziewczynki mogą zdjąć obcasy i założyć wygodne buty, żeby ganiać przestępców. Czy taki pościg w naszym wykonaniu okazał się być przyjemny? Zapraszamy do lektury recenzji. 




CO ZAWIERA GRA

W niecodziennym pudełku (wąskim i długim) znajdziemy sporą ilość żetonów symbolizujących 7 gangów, planszę, specjalną kostkę do gry, pion detektywa oraz instrukcję.

Jak na Wydawnictwo Helvetiq przystało wszystkie komponenty są wysokiej jakości i przeżyją nie jedną rozgrywkę.

CEL GRY

W zabawie wcielamy się w detektywów zajmujących się sprawą 7 gangów. Naszym zadaniem będzie po kolei aresztowanie gangsterów z różnych gangów lub przyjmowanie od nich łapówek. Jeśli na koniec gry będziemy mieć szefa danego gangu za kratami otrzymamy punkty za każdego z jego gangsterów. Jeśli jednak boss uniknie więzienia otrzymamy punkty za łapówki pozyskane od tego gangu.  Kluczem do sukcesu jest więc zdobywanie jak największej liczby żetonów gangsterów i łapówek. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry jest dużo prostsze niż opracowanie dobrej strategii gangsterskiej czy detektywistycznej. 

Wszystkie żetony układamy kolorową stroną do góry. Strona żetonów szefów "za kratami" musi być zasłonięta. Mieszamy wszystkie żetony i układamy je w duży krąg. Pomiędzy dowolnymi dwoma żetonami umieszczamy pion detektywa skierowany w stronę zgodną z ruchem wskazówek zegara. Pośrodku okręgu kładziemy małą planszę. I wszystko gotowe. Można rozpocząć akcję. 

środa, 7 listopada 2018

Premiera Sentient - informacja prasowa.

Ludzkość stoi u progu kolejnej rewolucji technologicznej! Świadome roboty stworzone do pracy w wojskowości, przemyśle i transporcie są na wyciągnięcie dłoni. Ich budowa nie stanowi dla nas problemu.


Ale odpowiednie ich zaprogramowanie okazało się dużo trudniejsze. Nieliczne firmy twierdzą, że mają zasoby i wiedzę, aby osiągnąć ten cel. Ale tylko jedna z nich wygra ten wyścig!


TWÓJ CEL JEST PROSTY: Pozyskaj cenne roboty i podłącz je do swojej sieci. Spróbuj przewidzieć, jaki wpływ będzie to miało na działanie twoich systemów.

Skalibruj odpowiednio swoje Roboty i przyciągnij uwagę największych inwestorów, by poprowadzić ludzkość w nową erę świadomych robotów!


wtorek, 6 listopada 2018

Wrocław Games Fest 2018 już tuż tuż - informacja prasowa.

Jeszcze nie dogasły echa trzydniowego święta graczy w Essen, Krakowskich Targów Książki i wielu innych imprez planszówkowych. A już na horyzoncie pojawia się kolejne wielkie wydarzenie. Bowiem przed nami VIII edycja Międzynarodowego Festiwalu Gier Planszowych Wrocław Games Fest 2018.

Po tylu edycjach nie ma już chyba osoby, która nie wiedziałaby co to za wydarzenie. Na wszelki wypadek jednak zapraszamy do lektury krótkiej informacji prasowej. 


Wrocław Games Fest 2018 odbywać się będzie 17 i 18 listopada 2018r. w Hali Sportowej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przy ul. Chełmońskiego 43. 

Organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Druga Runda, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu we współpracy z miastem Wrocław. Osobą odpowiedzialną za cały projekt jest Maciej Smiatacz - twórca, pomysłodawca i główny organizator Wrocław Games Fest, prezes zarządu Stowarzyszenia Druga Runda oraz członek honorowy Klubu Gier Planszowych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. W ramach organizacji Wrocław Games Fest podjęto współpracę z m.in.: Urzędem Miasta Wrocławia i Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego.

Głównym celem przeprowadzania Wrocław Games Fest 2018 jest propagowanie innowacyjnej formy edukacji dzieci, młodzieży i dorosłych poprzez gry planszowe. Organizatorzy pragną także zaprezentować uczestnikom gry jako doskonałą formę aktywnego spędzania wolnego czasu w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych. Wychodząc naprzeciw gościom, wstęp na festiwal jest bezpłatny, aby umożliwić wszystkim chętnym zapoznanie się z hobby jakim są gry planszowe.

Tylko tutaj:
  • będziecie mieli okazję poznać blisko 1 500 różnych tytułów;
  • poznacie profesjonalną obsługę tłumaczącą zasady i służącą pomocą przy doborze odpowiedniego tytułu;
  • dziesiątki (a może i setki ;) ) nagród dla gości Festiwalu do wygrania w turniejach i konkursach;
  • zagracie w najnowsze światowe premiery prosto z targów SPIEL'18 w Essen (Niemcy), czyli największych targów gier planszowych na świecie, które przywieziemy specjalnie dla Was;
  • i wiele, wiele innych atrakcji !

W trakcie wydarzenia będą odbywać się turnieje, konkursy oraz losowania, w trakcie których będzie można wygrać atrakcyjne nagrody rzeczowe ufundowane przez sponsorów. Wydarzenie ma charakter prospołeczny i jest organizowane w ramach działalności non-profit Stowarzyszenia.

Jesteśmy dumni, że zostaliśmy zaproszeni do grona patronów medialnych tego wydarzenia.Jeśli macie możliwość być w tym czasie we Wrocławiu to koniecznie musicie odwiedzić Wrocław Games Fest. Jesteśmy pewni, że nie pożałujecie. 

Informacja prasowa. 
Treść i zdjęcia są własnością Stowarzyszenia Druga Runda. 

niedziela, 4 listopada 2018

KALEIDOS: w kalejdoskopie detali...- recenzja gry Trefl Joker Line.

Kaleidos nie jest nowym tytułem. Zagraniczne wydanie pojawiło się w 1994r. Cenną informacją jest to, że gra zebrała szereg nagród, np. nominację do Spiel des Jahres (1995r) czy Deutscher Lernspielpreis 9+ (2009r). 

Czy obcowanie z grą o niecodziennej szacie graficznej było przyjemne? Czy to tytuł, do którego chce się wracać? Za nami sporo partii więc czas podzielić się z Wami naszymi wrażeniami. Zapraszamy do lektury. 




CO ZAWIERA GRA

W sporym pudełku (nietypowych rozmiarów jak na gry Trefl Joker Line) znajdziemy ilustrowane plansze, tekturowe sztalugi, talię kart z literami, klepsydrę, notes, ołówki i instrukcję do gry. 

Samo pudełko przykuwa już uwagę surrealistyczną ilustracją. W środku jest tylko ciekawiej. Bowiem plansze z ilustracjami to feria barw i kolorów oraz niezliczona ilość detali...Autorem tych niesamowitych ilustracji jest Elena Prette. Nie da się oderwać oczu....choćby człowiek chciał to siedzi i wpatruje się w nie jak zahipnotyzowany. A obrazy wirują w oczach jak w prawdziwym kalejdoskopie. 

CEL GRY

Sztalugi i ołówki mogą sugerować, że trzeba będzie coś rysować. Ale uspokajamy tych, który nie mają zdolności plastycznych. Zabawa w Kaleidos polega bowiem na odszukaniu na ilustracji jak największej liczby obiektów na literę z karty i zapisanie tych nazw w notesie. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Na początku zabawy trzeba złożyć tekturowe sztalugi (niestety za każdym razem trzeba to będzie robić, ale nie jest to jakaś skomplikowana czynność). Pakiet 20 ilustrowanych plansz należy podzielić na 4 zestawy po 5 plansz (ponumerowanych od 1 do 10) i umieścić je po kolei na sztalugach. Każdy gracz otrzymuje notes i ołówek. Tasujemy talię kart i układamy ją w zakryty stos. Jeszcze tylko klepsydra i można zaczynać zabawę.