piątek, 25 lipca 2025

Pola kwiatów - recenzja rodzinnej gry kafelkowej wydawnictwa Nasza Księgarnia

Gry kafelkowe z całą pewnością należą do naszych ulubionych gier. Nie raz i nie dwa przy recenzowaniu jakiegokolwiek tytułu tego typu już o tym wspominaliśmy. Z kwiatka na kwiatek, Zamek, Jedzie pociąg z daleka to tylko kilka przykładów z długiej listy gier kafelkowych, o których pisaliśmy na blogu.

Mają one jeszcze jedną cechę wspólną. Wydane zostały przez Naszą Księgarnię. Podobnie jak i bohaterka niniejszej, czyli Pola Kwiatów. Flower Fields (tak brzmi oryginalny tytuł) został stworzony przez parę włoskich autorów Lukę Belliniego (znanego choćby z gry Pakal) oraz Lucę Borsę (twórcę Fruit Cup).

Czy zabawa w układanie rabatek kwiatowych przyniosła nam radość, czy niekoniecznie? Zapraszam do lektury recenzji, w której postaramy się odpowiedzieć na powyższe pytanie.


Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o grze.

CO ZAWIERA GRA

W średniej wielkości pudełku (takim mniej więcej jak Jedzie pociąg z daleka) czeka na nas cała masa dobroci. Osią gry będzie tworzenie tytułowych pól kwiatów. Do tego służyć nam będą duże i małe płytki kwiatów, które będziemy umieszczać na planszach graczy.

Centralnym punktem będzie niewielka plansza zwana polanką, wokół której (a także na niej samej) rozmieszczone zostaną ww. płytki. Do pomocy (w punktowaniu) niezbędną będą pszczółki (w formie uroczych czarnych znaczników-figurek). Czeka na nas trochę liczenia i dobrym pomysłem jest funkcjonalny notes.

Całość uzupełnia płócienny woreczek, znacznik słońca, znacznik pierwszego gracza oraz żetony do gry solo.

Jakościowo wszystko jest w jak najlepszym porządku. A instrukcja to, tradycyjnie w wydaniu Naszej Księgarni, kawał dobrej roboty. Wszystko jest opisane w sposób przemyślany i poukładany. Tak, że nie mamy najmniejszych problemów ze zrozumieniem zasad.

CEL GRY

Pola Kwiatów to rodzinna gra kafelkowa, w której wcielamy się w ogrodników rywalizujących o stworzenie najpiękniejszego ogrodu pełnego kwiatów i pszczół.

Głównym celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów poprzez umiejętne układanie płytek kwiatów, tworzenie dużych grup jednego koloru oraz rozmieszczanie pszczół, działających jako mnożniki punktów.

PRZYGOTOWANIE GRY

Każdy z nas rozpoczyna grę z osobistą planszą ogrodu o układzie siatki 9x9, na której będzie „budował” swój kwietnik, a także z pięcioma pszczółkami.

Na środku stołu umieszczamy wspólną planszę zwaną polanką, na której umieszczamy cztery małe płytki kwiatów, a wokół niej układa się duże kafelki kwiatów, począwszy od uprzednio dołożonego znacznika słońca (w liczbie odpowiadającej liczbie graczy). Kafelki kwiatów dobieramy losowo z płóciennego woreczka.

I to w zasadzie tyle. Możemy przystąpić do rozgrywki.

PRZEBIEG GRY

Zabawa toczy się na przestrzeni trzech rund zwanych sezonami, z których każda kończy się w momencie, gdy wszystkie duże kafelki zostaną zabrane ze stołu.

W swojej turze możemy wykonać jedną z czterech dostępnych akcji.

(1) Najważniejszą i najczęściej wybieraną akcją jest dobranie dużego kafelka. Może wybrać dowolny dostępny kafelek, poruszając żeton słońca zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jeśli chcemy pominąć którąś z płytek, musimy zostawić na niej jedną ze swoich pszczółek – w ten sposób „opłacamy” pominięcie kafelka.

Gdy inny gracz później zdecyduje się na taką płytkę, zabiera również znajdujące się na nim pszczółki, które wracają do jego zasobów.

(2) Drugą możliwą akcją jest dobranie małego kafelka z polany, który zazwyczaj pomaga w uzupełnianiu przestrzeni lub tworzeniu większych grup. Ta akcja zawsze kosztuje nas dwie pszczółki

Po pobraniu dużego lub małego kafelka gracz musi go natychmiast umieścić na swojej planszy ogrodu. Kafelki muszą być dokładane tak, aby stykały się bokiem z już wcześniej położonym kafelkiem. Tworzymy w ten sposób grupy tego samego koloru, dążąc do uzyskania jak największych połaci kwiatów jednego typu. Pszczółki umieszczane na tych grupach działają jako mnożniki punktów – im większa grupa i im więcej pszczółek, tym więcej punktów można zdobyć.

(3) Trzecią akcją jest zebranie dwóch pszczółek z polanki – ich nigdy za mało.

(4) Czwarta akcja pozwala graczowi umieścić jedną z posiadanych pszczółek na swoim ogrodzie, na wcześniej położonym kafelku – taka pszczółka działa jako mnożnik punktów dla danego obszaru. Ta akcja jednakże kosztuje. Za pierwszą dołożoną pszczółkę nic nie płacimy, ale jak już mamy jedną, wówczas chcąc umieścić drugą, musimy dodatkowo odrzucić jedną. Jeśli dwie – to dwie, etc.

W trakcie gry ważne jest strategiczne gospodarowanie pszczółkami, ponieważ służą one zarówno do pobierania kafelków z koła, jak i jako mnożniki punktów. Musimy więc równoważyć, kiedy opłaca się użyć pszczółek, a kiedy lepiej je zachować lub odzyskać.

ZAKOŃCZENIE GRY

Po zakończeniu trzeciego sezonu następuje punktowanie (bardzo przyda się załączony notes). Każdy gracz otrzymuje punkty za największą grupę każdego z trzech kolorów kwiatów (czerwony, żółty, niebieski). 

Punktacja polega na pomnożeniu liczby pól (rabatek) w największej grupie danego koloru przez liczbę pszczółek umieszczonych na tych kafelkach.

Dodatkowo, białe kafelki (dzikie kwiaty) również dają punkty – 1 punkt za każde pole w największej grupie białych kwiatów.

Gracze zdobywają również po 5 punktów za każdy ukończony rząd i kolumnę na swojej planszy ogrodu.

Zwycięzcą jest ten z graczy, który zgromadził najwięcej punktów.

WRAŻENIA

Niepozorne pudełko, pastelowa grafika i urocze drewniane pszczółki mogłyby sugerować, że Pola Kwiatów to gra, która idealnie wpisuje się w kategorię tytułów rodzinnych – lekkich, przystępnych, bez większych emocji. To trochę pozory, gdyż pod tą spokojną warstwą kryje się gra, która zaskakuje głębią decyzji i logiczną strukturą, znacznie bardziej wyraźną niż sugerowałaby sielska tematyka.

W grze wcielamy się w ogrodników, którzy rozbudowują ogród pełen kwiatów, starając się stworzyć jak największe rabaty w jednym kolorze i jednocześnie tak kombinować, by rozmieścić w nich jak najwięcej pszczół. Te dwa elementy – kolor i obecność pszczół – są podstawą punktowania, a sposób ich połączenia tworzy zaskakująco wymagającą układankę, w której każde dołożenie kafelka ma istotne znaczenie.

Rozgrywka toczy się przez trzy sezony, a w każdej rundzie gracze wykonują jedną z czterech (a w zasadzie trzech) akcji: dobranie kafla kwiatu, pobranie pszczółki z ogólnodostępnej puli lub umieszczenie wcześniej zdobytej pszczoły na wybranym polu swojego ogrodu.

Już samo to ograniczenie – tylko jedna akcja na turę – sprawia, że gra wymusza planowanie z wyprzedzeniem. Nie da się zrobić wszystkiego, a każda decyzja oznacza rezygnację z czegoś innego. Zbierzesz jeden kafelek, a ktoś inny przejmie płytkę, której potrzebujemy. A może zbierzesz pszczoły teraz, by później w jednym sezonie rozmieścić je na kwiatach?

Pola Kwiatów to gra oparta na logice, wzrokowej analizie przestrzeni i przewidywaniu kolejnych kroków. Układanie rabatek z kafli o zgodnym kolorze to gra w rozrastające się pola, które trzeba z jednej strony jak najbardziej powiększać, a z drugiej kontrolować pod kątem obecności pszczół.

Samo zbieranie kwiatów nie wystarczy – punkty mnożone są przez liczbę obecnych pszczół w danej rabacie, więc bez ich obecności nawet największa powierzchnia nie przynosi odpowiedniej liczby punktów. Jednocześnie rozrzucenie pszczół na zbyt wiele małych rabatek także się nie opłaca, co zmusza nas do znalezienia złotego środka pomiędzy rozmiarami pola kwiatowego a liczbą pszczół na nich.

Dodatkowo musimy pamiętać o tym, że warto zapełniać całe rzędy i kolumny, bo to też dodatkowe punkty. Zatem ta logiczna układanka otrzymuje kolejne wyzwanie, któremu warto sprostać.

Interakcja między graczami jest obecna, aczkolwiek nie przeszkadzamy sobie bezpośrednio. Wszystko sprowadza się do podebrania kafelka ze stołu, przeważnie nie zwracając uwagi na potrzeby przeciwników. Gra jest stosunkowo krótka i skupiamy się na tym, co się dzieje w naszych ogrodach, a nie na umyślnym wkładaniu kija w szprychy przeciwnika. To się wydarzy wtedy, gdy mamy wspólne potrzeby co do danej płytki kwiatów.

Gra się dobrze skaluje, chociaż liczba graczy ma wpływ na naszą decyzyjność. W większym składzie gra nabiera tempa i nieprzewidywalności, w parze – staje się bardziej analityczna, pozwala dokładniej planować i reagować. Oba warianty mają swoje zalety, choć doświadczenie z czterema graczami bywa bardziej emocjonujące, bo rywalizacja o kluczowe kafle jest wtedy najbardziej odczuwalna.

Największą zaletą gry jest to, że mimo stosunkowo prostych zasad i szybkiego wprowadzenia, Pola Kwiatów oferują decyzje, które mają realną wagę. Wybór kafla, moment rozmieszczenia pszczół, sposób układania rabat – wszystko wpływa na końcowy wynik.

Każda decyzja to wynik sytuacji na planszy i naszych własnych priorytetów. A przy tym wszystkim gra nie traci nic ze swojego spokojnego klimatu. Nadal pozostaje tytułem relaksującym i pięknym wizualnie

Czy to gra dla każdego? Niekoniecznie. Miłośnicy silnych tematów, fabularnych klimatów i efektownych zwrotów akcji mogą poczuć się zawiedzeni – tu nie dzieje się nic spektakularnego. Ale dla osób, które lubią gry logiczne, bez nadmiaru reguł, z wyczuwalną interakcją i sporą dozą przewidywania – Pola Kwiatów będą bardzo udanym wyborem. To tytuł, który świetnie sprawdzi się na początek planszowego wieczoru, jako przerywnik między cięższymi pozycjami, albo jako główna gra dla dwojga.

Grę cechuje wysoka regrywalność. Mamy cztery możliwe początkowe ustawienia planszy ogrodu, do tego losowo dobierane płytki kwiatów. Za każdym razem gra wygląda po prostu inaczej

Pola Kwiatów nie odkrywają niczego nowego. Mechanicznie znajdziemy tutaj wiele nawiązań do znanych tytułów jak choćby Patchwork, Kingdomino, czy też Ogródek. Jednakże autorzy wyciągnęli znane rozwiązania, przerobili na swoją modłę i wyszło coś naprawdę interesującego.

Zadbano tu o wszystko – od estetyki, przez płynność tury, po logiczną konstrukcję punktacji. To gra, która kwitnie powoli, ale pięknie – i zostaje w pamięci na dłużej, niż mogłoby się wydawać po pierwszym spojrzeniu na okładkę.

Pola kwiatów to kolejna bardzo udana gra kafelkowa w portfolio Naszej Księgarni. Zdecydowanie warto spróbować i sprawdzić się w roli ogrodnika.


PLUSY:

+ proste zasady, które można szybko wyjaśnić nowym graczom,
+ wysoka jakość wykonania,
+ bardzo ciekawa pod kątem podejmowanych decyzji
+ wysoka regrywalność,
+ stosunkowo szybka rozgrywka,
+ bardzo dobra skalowalność.

MINUSY:

- na siłę nie będziemy się doszukiwać.


Liczba graczy: 1-4 osoby
Wiek: od 10 lat
Czas gry: ok. 40 minut
Rodzaj gry: 
gra strategiczna, 
gra familijna, 
gra kafelkowa
Zawartość pudełka:
* 60 drewnianych figurek pszczółek,
* 4 plansze graczy,
* 64 płytki kwiatów,
* płócienny woreczek na płytki kwiatów,
* płytka polanki,
* 10 żetonów,
* notes,
* znacznik słońca,
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Cena: 90-150 zł (I 2024 r.)
Autor: Bellini Luca, Luca Borsa
Ilustracje: Fabio Frencl

Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.








,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz