środa, 12 sierpnia 2015

POCIĄGI EUROPA: jedzie pociąg z daleka... - recenzja gry

Lubię pociągi. Lubię nimi jeździć. Z tym tematem wiąże się wiele miłych wspomnień. Kawał Polski zwiedziłem podróżując pociągami. Zatem jak wpadła mi w ręce gra wydawnictwa FoxGames pt. „Pociągi Europa”, to z ogromną chęcią w nią zagrałem. Co z tego wynikło? Zapraszam do recenzji.


Jedzie pociąg z daleka, czyli pudełeczko z grą. 

CO ZAWIERA GRA

W powiedzmy sobie średnim pudełku znajdziemy
Cała zawartość gry.


  • planszę,
  • 83 czarne tory,
  • 35 kart miast w pięciu kolorach,
  • 1 kartę gracza startowego,
  • 6 znaczników Stacji Głównych, 
  • 6 lokomotyw w sześciu kolorach,18 torów w sześciu kolorów (wykorzystywanych w dodatku „Pociągi: Objazd”)










Rzućmy szybko okiem na poszczególne elementy:


Małe detale cieszą oczy.

To, co zwraca uwagę, to piękne, klimatyczne grafiki. Samo wykonanie gry nam się bardzo podoba. Gruba plansza, drewniane elementy, przyzwoitej jakości karty. Jedna rzecz nam się jednak nie podoba. Ktoś nie do końca wszystko wymierzył. Albo pudełko jest za duże, plansza po złożeniu jest zbyt mała, bądź też wnętrze pudełka jest niedopasowane. Powoduje to wpadanie złożonej planszy do środka pudełka. 


Plansza wpadająca do środka pudełka nie jest fajna...

CEL GRY

Wcielamy się w budowniczego europejskiej sieci kolejowej i łączymy kolejne miasta ze sobą. Każde niepołączone miasto to niestety punkty niezadowolenia pasażerów. Zwycięży gracz, który tych punktów będzie miał najmniej.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry jest krótkie. Na środku stołu kładziemy planszę, obok niej drewniane tory. Karty miast dzielimy na kolory i dokładnie tasujemy. Układamy obok planszy rewersem do góry. Jedna uwaga. W zależności od liczby graczy używana powinna być różna liczba kart (w grze 2- i 3-osobowej – 25 kart, w grze 4-, 5- i 6-osobowej 35 kart). Napisałem celowo „powinno”, bo my gramy niezależnie od liczby graczy maksymalną ilością kart – zawsze to większe urozmaicenie naszych tras.
Każdy z graczy otrzymuje swój znacznik Stacji Głównej i lokomotywę (umieszcza się ją na polu 0 na torze punktowym). Następnie bierzemy z 5 stosów kart miast po jednej karcie. Jeden z graczy bierze kartę gracza startowego. Gra się może rozpocząć.


No to wsiadajmy do pociągu i w drogę!

PRZEBIEG GRY

Zaczynając od gracza rozpoczynającego idąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara, każdy z graczy umieszcza na planszy swoją Stację Główną. Może to być miasto lub szczere pole. Tutaj jest pewna trudność, żeby odpowiednio zacząć, żeby odpowiednio wycyrklować odległość naszej stacji od miast, które chcemy połączyć, tak, żeby jak najszybciej stworzyć naszą sieć połączeń. Jak już wszyscy gracze umieszczą Stacje możemy przystąpić do właściwej rozgrywki, czyli do budowy torów.
Na planszy mamy siatkę połączeń. Niektóre połączenia zrealizowane są za pomocą pojedynczej linii, inne podwójnej. Będzie to miało wpływ na sposób umieszczenia na nich torów. W swojej turze gracz pobiera dwa tory i wykłada je na planszy. Musimy je umieścić na:
  • jednej lub dwóch pojedynczych liniach
  • na podwójnej linii planszy.

Tory układane są w taki sposób, żeby tworzyły sieć, połączoną ze swoją Stacją Główną. Oczywiście w trakcie gry sieci poszczególnych graczy będą się łączyć ze sobą i możemy pobawić się w pijawkę i skorzystać z dorobku innego gracza. Ta umiejętność bardzo się przydaje.
Żeby nieco opanować te zapędy wydawca dołożył nam dodatek „Objazd”. Każdy z graczy otrzymuje po trzy tory w swoim własnym kolorze. Z tych torów wolno korzystać tylko ich właścicielowi. Nie muszę dodawać, że warto z tego korzystać. Ot, taka odrobina negatywnej interakcji.


Budujemy nowy tor, jeszcze jeden nowy tor...

Runda kończy się, gdy wszystkie swoje 5 miast zostanie połączone torami lub też źródełko z torami się wyczerpie. Teraz liczymy punkty niezadowolenia pasażerów. Każdy z graczy sprawdza ile torów zabrakło mu do ukończenia swoich połączeń – każdy brakujący pojedynczy tor, to jeden punkt, a każdy podwójny – dwa. Przesuwamy nasze lokomotywy o daną liczbę punktów.
Następnie odnawiamy pulę torów oraz kart miast i zabawa zaczyna się od początku.

ZAKOŃCZENIE GRY

Gra kończy się w momencie osiągnięcia przez jednego z graczy poziomu 12 punktów niezadowolenia. Gracz, którego pasażerowie ocenili najlepiej (mający najmniej tych punktów), wygrywa.


Marysi pociąg okazał się najlepszy. 

WRAŻENIA

Szczerze mówiąc, nas ta gra zaskoczyła zdecydowanie in plus. Gra się przyjemnie, szybko, nie nadwyrężając przy tym zbytnio naszych komórek mózgowych. Gra posiada cechy zarówno gry strategicznej jak i logicznej. Posiada swój klimat i nawet człowiek czuje się trochę jak projektant siatki połączeń kolejowych. Nie da się uniknąć skojarzeń z serią Ticket to Ride. Pozornie to podobne gry, faktycznie jednak to dwie różne gry, posiadające różną mechanikę. Pociągi: Europa jest z pewnością grą prostszą, ale daje równie dużo przyjemności, co swoja utytułowana rywalka. Z pewnością to tytuł mocno niedoceniany, a szkoda. My go zdecydowanie polecamy.
Oczywiście, żeby nie było zbyt różowo należy wspomnieć o tym co może się nie podobać. Losowość. Taaak, może nieco popsuć humor, bo nie raz i nie dwa wylosowany układ kart sprawia, że ktoś inny ma po prostu łatwiej. Z drugiej strony my też mamy mózg i może warto zastosować strategię pijawki i w odpowiednim momencie podpiąć naszą sieć do kogoś innego. 
Skalowalność gry:Gra się dobrze w każdym układzie, ale jakoś tak najlepiej, gdy przy stole jest 3-4 graczy. Ten cały chaos wtedy jest do ogarnięcia.

PLUSY:

+ klimatyczne grafiki,
+ banalne zasady,
+ szybka rozgrywka,
+ dobra skalowalność

MINUSY:

- losowość,
- wpadająca do środka pudełka plansza


Nasza ocena to 7/10

Prawda, że aż chce się zanucić tę piosenkę? To wsiadajcie do pociągu ze śpiewem na ustach. Europa czeka!




Liczba graczy:  od 2 do 6 osób
Wiek: od 8 lat 
Czas gry:  ok. 20-60 minut (w zależności od liczby graczy)
Rodzaj gry:  gry strategiczne, gry logiczne
Zawartość pudełka:
* 83 czarne tory
* 35 kart miast w pięciu kolorach
* 1 karta gracza startowego,
* 6 znaczników Stacji Głównych
* 6 lokomotyw w sześciu kolorach
* 18 torów w sześciu kolorów 
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: FoxGames
Cena: od 55 do 90 zł
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Fox Games  za udostępnienie gry.

Fox Games

4 komentarze:

  1. Czytam "zwiedziłem" i pytam: Gdzie jest Kasia? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasia odpowie:jest, jest bez obaw :-). Dzięki za troskę :-) Recenzja wyszła spod pióra Mikeyoskiego czyli Michała :-). Ostatnio się mocno zaangażował w recenzowanie gier więc jeszcze nie raz przeczytasz recenzję w męskim tonie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagoniłaś widzę chłopa do pracy :) Bardzo fajnie - więcej materiału, więcej aktualizacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłop sam się zagonił 😊 I coraz bardziej mu się to podoba

      Usuń