poniedziałek, 30 grudnia 2019

RUDI RACER: gnaj zespole, gnaj! - recenzja gry Wydawnictwa NSV.

Bohaterkę dzisiejszej recenzji, choćby z racji samego tytułu, można zakwalifikować do gier wyścigowych. Co prawda nie takich jak Odlotowy wyścig, Szalone wózki, Bolidy czy Wielka pętla. Raczej bliżej jej do Sprintu czy Bajkogry Żółw i zając

Myszka Rudi słynie z tego, że jest niesamowicie szybka. Ale zespół leśnych zwierząt może być sprytniejszy. Nie pozostaje nam nic innego, jak utrzeć nosa naszemu Rudiemu i pokonać go w wyścigu. Czy to będzie proste zadanie? Przekonajcie się sami. Zapraszam do lektury naszej recenzji. 




CO ZAWIERA GRA

W małym, zgrabnym pudełeczku znajdziemy sporą garść kart drogi naszego wyścigu, 4 kartoniki symbolizujące bohaterów zabawy (Jeża, Psa, Niedźwiedzia i tytułową Myszkę Rudiego) oraz dwie kostki z symbolami naszych zwierzątek. Do tego oczywiście dołączona jest książeczka z zasadami gry (również w naszym rodzimym języku). Tylko tyle wystarczy, aby móc wziąć udział w emocjonującym wyścigu. 

CEL GRY

Jak na grę kooperacyjną przystało wszyscy uczestnicy zabawy mają wspólny cel. Jako zespół będą się starać przechytrzyć niesamowicie szybką myszkę Rudi. Ich szanse zdecydowanie wzrosną jeśli kości będą im sprzyjać. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Wyścig musi być starannie przygotowany. W tym celu trzeba rozłożyć na stole w półkolu karty drogi rozpoczynając je startem a kończąc metą. Pod kartą startową wykładamy kartoniki symbolizujące bohaterów naszego wyścigu. Zostaje jeszcze umieścić kostki w zasięgu ręki graczy. I wszystko gotowe. Można zacząć zmagania z Rudim. 

PRZEBIEG GRY

Zabawę rozpoczyna najmłodszy gracz (tzw. gracz aktywny), a potem gracze dołączają się kolejno zgodnie z ruchem wskazówek zegara. 

Gracz aktywny rzuca obiema kostkami i przesuwa do przodu obydwa zwierzątka wskazane na kościach o odpowiadającą im liczbę pól (Rudi i Jeż idą o 1 pole, Pies o 2 a Miś o 3 pola). Kartoniki obrazujące zwierzątka należy zawsze umieszczać pod daną kartą drogi, pod każdą może ich być dowolnie dużo. 

I to w zasadzie byłoby prawie tyle. PRAWIE, bowiem jest jedna zasada specjalna określająca działanie w sytuacji, gdy obie kostki pokażą nam wizerunek Jeża (tylko on ma taką moc). Wtedy to gracze decydują czy normalnie przesuwają Jeża dwa razy o jedno pole, czy też przesuwają jeden raz Psa lub Niedźwiedzia o odpowiadającą im liczbę pól. Wbrew pozorom to bardzo ważna decyzja. Bowiem dzięki niej zdecydowanie zwiększają się szanse sympatycznych zwierzątek na pokonanie szybkiego Rudiego. Wszyscy gracze mogą a nawet powinni się naradzać (jak na zespół przystało) ale ostateczną decyzję podejmuje zawsze aktywny gracz. 

ZAKOŃCZENIE GRY

Wyścig kończy się natychmiast, gdy któreś zwierzątko dojdzie do mety lub ją przekroczy. Mamy zatem możliwe następujące rozwiązania:

(I) Jeśli jako pierwszy na mecie pojawi się Rudi, to on wygrywa wyścig a drużyna graczy zostaje pokonana.

(II) Jeśli jedno ze zwierzątek pierwsze dobiegnie do mety zwycięża dzielny zespół.

(III) Może też się zdarzyć tak, że na miecie pojawi się Rudi i jedno ze zwierzątek - mamy wtedy remis.

Ten, kto jako pierwszy wygra dwa wyścigi zostaje zwycięzcą całej gry. 

WRAŻENIA 

Jeśli wyścig to powinny być emocje. Od startu do mety. I tak właśnie jest w przypadku zabawy przy Rudi Racer. Emocje zaczynają się już przy pierwszym rzucie kostkami, a potem tylko rosną i rosną. Szczególnie jeśli nasz sprytny Rudi wysuwa się na prowadzenie. Oj, wtedy robi się gorąco. 

Patrząc z boku można mieć wrażenie, że to zwykła, losowa gra. Kości wskazują nam zwierzątka, które mamy przesuwać i tyle. Losowość w czystej postaci - bowiem może być tak, że cały czas będzie nam wypadała myszka Rudi. W końcu na jednej kostce mamy ją 3 razy a na drugiej 2 razy. Ale, ale! Nie jesteśmy przegrani na starcie. Co to, to nie. Wystarczy zauważyć, że na obu kostkach znajdziemy po 2 wizerunki Jeżyka. 

I tutaj warto sobie przypomnieć zasadę specjalną - wyrzucenie dwóch Jeżyków. Nie jest to takie ciężkie do osiągnięcia. A wtedy losowość możemy zmodyfikować mądrością naszych decyzji np. popychając do przodu Niedźwiadka, który jednym ruchem przeskakuje 3 pola. 

W pościgu za Rudim udział biorą 3 zwierzątka. Może z tego powodu maksymalny skład, który możemy zaprosić do zabawy to 4 osoby. Choć można też bawić się solo. Ale nie da się ukryć, że samotna zabawa nie jest już tak emocjonująca - nie ma dyskusji, negocjacji co zrobić jak wypadną dwa Jeżyki. Skalowalność jest więc tym lepsza im więcej osób zaprosimy do zabawy. 

Słowo o regrywalności: Rudi Racer nie jest grą z syndromem "jeszcze raz i jeszcze raz". Owszem, po jednej rozgrywce na emocjach chce się zagrać kolejny raz. Ale jeśli będziemy ją wyciągać co chwilę na stół, to kiedyś nam się znudzi. Bo nie ma tutaj możliwości modyfikowania rozgrywek a układ ruchów niemal w całości zależy od kości. 

Dla kogo jest ta gra? Na 100% dla rodzin z mniejszymi dziećmi. Pogoń za szybką myszką gwarantuje małym i dużym sporą dawkę emocji. Nasz Jaś pękał ze śmiechu jak tylko udało się przechytrzyć Rudiego. A i my świetnie bawiliśmy się przy tym wyścigu. Bądźmy szczerzy - nie jest to jakaś wymagająca gra, ale daje okazję do relaksu i wybuchów śmiechu. Nam myszka Rudi przypadła do gustu. 


PLUSY:

+ banalne zasady,
+ szybka i emocjonująca rozgrywka,
+ dobra skalowalność.

MINUSY:


- losowość



Liczba graczy:  1-4 osób
Wiek: od 4 lat 
Czas gry:  ok 10 minut
Rodzaj gry:  gra rodzinna
gra dla dzieci
gra  kooperacyjna
Zawartość pudełka:
* 26 kart drogi 
(w tym start i meta),
* 4 kartoniki ze zwierzątkami
(Myszka Rudi, Jeż, Pies i Niedźwiedź),
* 2 kostki z wizerunkami zwierzątek
* 1 instrukcja.
Wydawnictwo: Nürnberger-Spielkarten-Verlag 
Cena:  ok 12 euro (XII 2019 r.)
Autor: Reinhard Staupe
Ilustracje: Oliver Freudenreich


Serdecznie dziękujemy  Wydawnictwu Nürnberger-Spielkarten-Verlag za udostępnienie gry.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz