Gdy
sięgam pamięcią kilkanaście lat wstecz, to przypominam sobie te wszystkie
godziny spędzone przed komputerem, gdy z wypiekami na twarzy odpierało się
kolejne hordy Zergów grając w Starcrafta czy też orków podczas zabawy w
Warcrafta. RTS-y w ówczesnym czasie potrafiły przykuć na długie godziny.
Szczerze mówiąc, po iluś tam latach rozłąki, zainstalowałem sobie
zremasterowaną wersję pierwszego Starcrafta i te emocje wróciły. Czemu w ogóle
o tym piszę?
Nadarzyła
się okazja, żeby móc zagrać w planszowego RTS-a, czyli Strażników Xobos. Gra
zaliczyła swoisty falstart, gdyż pierwotnie pojawiła się na wspieram.to i
została wycofana. Wzięto zatem sobie do serca głosy graczy, poprawiono szatę
graficzną i oto mamy nową kampanię Strażników Xobos, ale tym razem na
platformie zagramw.to.
Jako, że do celów recenzji gry
otrzymaliśmy jej prototyp, nie będziemy się odnosić do jakości komponentów.
W środku znajdziemy całą masę rzeczy.
Mamy zatem planszę główną, na której będziemy przemieszczać naszych strażników
i quarki, wznosić budynki a także toczyć pojedynki. Mamy planszetki graczy, na
których oznaczać będziemy żywotność i siłę naszych strażników, dokonywać
wzmocnień, przydzielać zadania. Z racji tego, że część rozgrywki powinna być
ukryta przed oczami innych graczy, otrzymujemy funkcjonalne zasłonki, które zawierają pomoc gracza. Oprócz tego mamy garść różnorakich żetonów (budynki, wzmocnienia,
żetony walki), znaczników, no i same figurki strażników. W podstawowej wersji
są to kartoniki wetknięte w podstawki, ale podczas kampanii będzie można kupić
plastikowe figurki, które z pewnością dodadzą kolorytu rozgrywce.
Załączona
instrukcja jest również w fazie prototypu i w wersji finalnej otrzymamy coś
lepszego. Tak czy inaczej merytorycznie jest powiedzmy OK. Napisana została
przystępnym językiem z czytelnymi przykładami. Dzięki temu, pomimo wielu zasad,
szybko to wszystko wchodzi do głowy.
CEL GRY
Strażnicy
posiadają też umiejętności prowadzenia walki, która to będzie kluczowa w celu
zdobycia dominacji na Xobos. Co ważne, strażnicy współpracują ze sobą
wzmacniając swoje możliwości ofensywno-defensywne.
PRZYGOTOWANIE GRY
Przygotowanie nie
jest specjalnie skomplikowane, chociaż musimy poświęcić na nie kilka minut. Na
środek stołu wędruje plansza, na środku której umieszczamy kryształki energii.
Obok układamy zasoby budulca oraz kafle technologii, żetony ataku i ulepszenia.
Zestawem startowym
każdego z graczy będzie komplet czterech strażników, quarki (na początku dwa),
pomarańczowe znaczniki (do zaznaczania poziomów mocy i punktów życia), żetony
budynków oraz żetony przekazania mocy/uzdrowienia oraz żeton lidera. Do tego
otrzymujemy planszetkę Strażników (swoiste centrum sterowania), planszetkę
gospodarczą oraz zasłonkę. Na dobry początek każdy z graczy otrzymuje trzy
zasoby budulca.
Następnie wybieramy
jedną z ćwiartek na mapie, po czym umieszczamy tam naszych strażników (dwóch w
bazie i dwóch blisko niej) oraz quarki. I to w zasadzie tyle. Możemy przystąpić
do rozgrywki.