Miły
chłodek podziemi bardzo mu służył. I ta cisza. Nikt nie przeszkadzał mu w
podziwianiu swoich skarbów, w słuchaniu brzdęku złotych monet… Błoga sielanka.
Nagle do jego uszu dobiegł szmer a następnie dudnienie kroków. Aaaah, to ten
chłopek roztropek z pobliskiej wioski, który czasem załatwiał mu różne sprawy.
-
Panie, panie
-
Czemu się drzesz człowieku?
-
Bohatery!!! Bohatery wróciły!!!
Poczwara
westchnęła (?) i wróciła do niedawnych wydarzeń, gdy musiała odeprzeć ataki
zuchwałych śmiałków pragnących posiąść jej skarby… Czas odesłać do wieczności
kolejnych… i błogą sielankę szlag trafił…
Boss Monster powraca. Niedawno recenzowaliśmy mały dodatek w postaci Niezbędnika bohatera. Tym razem mamy do czynienia z dużym i w dodatku samodzielnym - można
w niego zagrać bez konieczności wyciągania na stół „podstawki”. Boss Monstera
lubimy i cenimy. Czy podobnym uczuciem obdarzymy jego młodszego brata? Zapraszam
do lektury recenzji.
Podobnie jak w oryginalnym wydaniu, całość
zamknięta jest w gustownym tym razem szarym pudełeczku (z celowo naniesionymi
„otarciami”). W środku, oprócz dobrze napisanej instrukcji i arkusza szybkiego
wprowadzenia znajduje się (podobnie jak i w wersji podstawowej kilka talii
kart, tj. bossów (jest ich 12), komnat, czarów oraz bohaterów (typowych
i legendarnych). W sumie 160 kart. Oczywiście wszystko pozostało w klimacie
czasów 8-bitowców. Piksele, piksele i jeszcze raz piksele. I mnóstwo
specyficznego humoru.
CEL GRY
Cel
w żadnym przypadku się nie zmienił. Ciągle jesteśmy po złej stronie mocy, wcielając
się w rolę jednego z legendarnych bossów i kusimy walecznych bohaterów do odwiedzenia
naszych, własnoręcznie wybudowanych lochów. Wszystko po to, żeby posiąść ich
cenne duszyczki. Oczywiście w tym swoistym polowaniu nie jesteśmy sami. W
konkury stają inne monstra, które mają dokładnie taki sam cel. Kto najszybciej
zdobędzie 10 dusz niewinnych bohaterów, ten wygrywa.
PRZYGOTOWANIE GRY
Przygotowanie
gry uległo lekkiej modyfikacji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zagrać
dokładnie tak samo jak w podstawce (opisane jest to w instrukcji jako tryb
klasyczny). Cały czas ta faza zależna jest od liczby osób – im mniejsza liczba,
tym używamy mniejszej liczby kart. Po pierwsze losujemy swojego bossa i kładziemy
na stole. Po jego lewej stronie budowane będą komnaty, a po prawej będziemy
zbierać dusze śmiertelników i notować nasze rany.
Z
talli kart komnat każdy gracz losuje 5 kart, a z talii czarów 2 (w trybie
klasycznym dwie dowolne karty były odrzucane). Obie talie odkładamy na bok.
Na
środku stołu kładziemy talie bohaterów (osobno dla zwykłych i legendarnych
bohaterów). I to tyle. Gra może się rozpocząć
PRZEBIEG GRY
Przebieg rundy nie
uległ żadnym zmianom. Po szczegóły odsyłam do naszej recenzji
ZAKOŃCZENIE GRY
Gra kończy się w
momencie, gdy jeden z graczy zdobędzie w sumie 10 dusz.
WRAŻENIA
Boss Monster to jeden z tych tytułów, do
którego lubię wracać. Nie jest to tytuł, który często trafia na stół, ale jak
trafia, to potrafi dostarczyć dobrej rozrywki.
Cała rozgrywka jest banalnie prosta, ale
do zwycięstwa potrzeba miksu kilku czynników. Po pierwsze, trzeba pomyśleć.
Musimy oszacować nasze szanse zwabienia delikwenta i późniejszego jego
zgładzenia. Musimy tak lawirować naszymi komnatami, żeby zwyczajnie samemu
sobie nie strzelić w stopę, tudzież nie pozwolić naszym przeciwnikom na bycie
wmanewrowanym w bohatera, którego nie będziemy w stanie pokonać.
Po drugie, musimy obserwować to, co
robią nasi przeciwnicy. Bez uważnej analizy ich poczynań może być ciężko.
Ciągle walczymy o bohaterów, których możemy pokonać i oddalać od siebie widmo,
tych, którzy złoją nam skórę.
Po trzecie, być może najważniejszy
czynnik, czyli losowość. Boss Monster (niezależnie od wersji) jest mocno
podatny na dociąg kart. Jak mamy szczęście, to gra będzie lekka, łatwa i
przyjemna. Pechowy dociąg może przynieść niestety trochę frustracji. Będziemy
mieć kiepskie komnaty, czary, które do niczego się nie przydadzą. I jak tu
wygrać?
Niestety w porównaniu do podstawki nie
zaszły istotne zmiany w ochronie przed złym dociągiem. Wydaje mi się jednak, że
mamy więcej komnat pozwalających na otrzymanie dodatkowych kart zarówno komnat
jak i czarów. Właśnie, czary. W podstawowej wersji ciężko było je zdobyć. W
zasadzie w większości partii były one ciekawostką, którą się otrzymywało na
początku gry, a później raz na ruski rok udało się pozyskać czar. W Następnym
poziomie mamy zdecydowanie poprawę w tej kwestii i dużo łatwiej przychodzi nam
rzucanie czarów.
To, za co cenię Boss Monstera to niesamowity
klimat płynący z grafik poszczególnych kart i samej tematyki gry. Następny poziom przynosi nam jeszcze więcej
pikseli, jeszcze więcej specyficznego humoru.
Następny poziom można spokojnie mieszać
z podstawową wersję. Mamy wtedy 20 bossów i jakiś pierdyliard możliwych do
zbudowania komnat i niewiele mniej czarów. Do tego jak dołączymy Niezbędnik
bohatera, to będzie już tego naprawdę sporo. Przyznaję się bez bicia, że my
ograniczyliśmy się do wkomponowania jedynie małego dodatku i muszę przyznać, że
grało się nam bardzo dobrze. Szybko i przyjemnie. Może pewnego pięknego dnia
zdecydujemy się na „Big Boss Monstera”…
Teraz z pewnością może pojawić się
pytanie –, gdybym miał wybrać tę jedną wersję, to która by to była? Chociaż
różnice pomiędzy podstawką a Następnym poziomem są dość subtelne, to jednak
większa liczebność bossów i większe możliwości zdobycia czarów sprawiają, że
raczej zdecydowałbym się na Następny poziom a do tego dołożył Niezbędnik
bohatera. Taki zestaw z pewnością zapewni dobrą zabawę. A jak komuś mało, to
dołoży i wersję podstawową i będzie czerpał jeszcze więcej radochy z uśmiercania
bohaterów.
Boss Monster niezależnie od wersji to
lekka, łatwa i przyjemna gra, która potrafi dostarczyć dobrej rozrywki. Tak po
prostu. Dlatego też ma miejsce w naszej kolekcji.
PLUSY:
+ piękne
wykonanie (cudowne grafiki powiązane z tekstami pełnymi humoru),
+ proste
zasady,
+ bardzo
dobrze napisana instrukcja,
+ dobra
skalowalność,
MINUSY:
- losowość,
losowość i jeszcze raz losowość
Liczba
graczy: 2-4 osoby
Wiek: od
10 lat
Czas
gry: ok. 10 - 15 minut
Rodzaj
gry: gra strategiczna
Zawartość
pudełka:
* 12 kart Bossów;
* 75 kart komnat;
* 31 kart czarów;
* 42 karty bohaterów;
* przewodnik Szybkie wprowadzenie do gry;
* 75 kart komnat;
* 31 kart czarów;
* 42 karty bohaterów;
* przewodnik Szybkie wprowadzenie do gry;
* instrukcja
do gry
Wydawnictwo: Fabryka kart Trefl
(Trefl Joker Line)
Cena: 55-90 zł
(Trefl Joker Line)
Cena: 55-90 zł
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Trefl Joker Line za udostępnienie gry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz