No nieeee, kolejna
gra dla dzieci? Kolejny klon Speed Cups? Ileż można? Takie uczucia mną targały
gdy wziąłem do ręki nowość Wydawnictwa Rebel, czyli Krainę Lodów.
Tak się jednak
składa, że mamy słabość do Speed Cups i z lubością (o ile mamy taką możliwość)
zagramy w taką grę. Kraina Lodów została wymyślona przez człowieka, który ma na
swoim koncie ciekawe gry, np. Dr Eureka – szaloną grę zręcznościową, w której
wcielamy się w naukowców i mamy do wykonania pewne zadania polegające na
rozmieszczaniu kulek w menzurkach. Kraina Lodów przynosi podobną aczkolwiek nieco
inną rozgrywkę. Owszem, ciągle mamy do czynienia z grą zręcznościową a przy
okazji również logiczną, jednakże w bohaterce dzisiejszej recenzji wygląda to
troszeczkę inaczej. Czy równie dobrze? Zapraszam do lektury recenzji.
CO ZAWIERA GRA
Całość zamknięta jest
w średniej wielkości pudełku, w którym znajdziemy (jakże by inaczej) lody, a
dokładnie cztery zestawy wafelków i gałek do lodów w czterech kolorach. Oprócz tego mamy karty zadań, na podstawie
których toczyć się będzie rozgrywka.
Pudełko zawiera funkcjonalną wypraskę, która pozwala utrzymać
całość w należytym porządku. Jakość komponentów jest na wysokim poziomie. Spokojnie
gra może służyć jako zabawka na dzieci. Instrukcja do gry jest krótka i zwięźle
przedstawia zasady gry. Zresztą oddajmy głos naszym małym pomocnikom:
CEL GRY
Nie wiem czy
oglądacie bajkę dla dzieci Stacyjkowo? To jedna z ulubionych bajek naszego
Jasia. Jedną z postaci jest Frostini – ciuchcia, która trudni się produkcją
lodów. Wcielamy się zatem w rolę takiego Frostiniego i za pomocą posiadanego
zestawu wafelków i gałek do lodów, będziemy mieli do wykonania szereg zadań
polegających na realizacji zamówień lodowych.
PRZYGOTOWANIE GRY
Przygotowanie gry sprowadzone
zostało do niezbędnego minimum. Każdy z graczy otrzymuje swój zestaw składający
się z czterech różnokolorowych wafelków do lodów (niebieskiego, żółtego,
zielonego i różowego) i trzech gałek do lodów (żółtej, zielonej i różowej). Gałki
umieszczamy zgodnie z kolorami na właściwych wafelkach. Tasujemy karty wyzwań i
wykładamy je na środku stołu, tworząc zakryty stos.
Przed rozpoczęciem
zabawy, musimy ustalić jedną zasadę odnośnie przygotowania do kolejnej rundy.
Mamy bowiem dwie opcje: (I) możemy za każdym razem wracać do układu
początkowego lub też (II) pozostawić wszystko tak, jak wyglądało to na koniec
rundy
I to tyle. Gra się
może rozpocząć.
Każda kolejka przebiega dokładnie w ten sam sposób. Mianowicie, gdy wszyscy są gotowi, wykłada się jedną kartę ze stosu kart zadań. Następnie zaczyna się cała zabawa. Musimy tak przemieszczać kulki pomiędzy wafelkami, żeby udało nam się ułożyć układ przedstawiony na karcie z aktualnym wyzwaniem. Układy są przeróżne. Niektóre wymagają poprzestawiania kulek, inne wymuszają na nas tworzenie wież z lodów. Co ważne, nie wolno przy wykonywaniu zadania ani dotknąć ręką ani upuścić gałki. Jeśli jednak nam się to przytrafi, gałkę podnosimy za pomocą wafelków.
Ten, kto poprawnie i
najszybciej wykona zadanie wykrzykuje „Lody, lody raz!” i zdobywa daną kartę.
ZAKOŃCZENIE GRY
Gra kończy się w momencie, gdy jeden z
graczy zdobędzie 5 kartę zadań.
WRAŻENIA
Powiem krótko - ta gra jest naprawdę
fajna i sprawia ogrom radochy. Wpływ ma na to zarówno prostota zasad jak i
przyjemność całej zabawy. Są emocje (wszakże mamy do czynienia z rywalizacją), musimy
szybko myśleć, no i sama zabawa wafelkami do lodów i kulkami jakoś tak sprawia,
że mamy banana na twarzy.
Gra zawiera elementy logiczny. Musimy
sobie w głowie opracować plan, wg którego będziemy postępować, żeby jak
najszybciej wykonać określony układ obecny na bieżącej karcie zadań. Sęk w tym,
że tego czasu mamy bardzo mało, w dodatku nie jesteśmy sami, gdyż rywalizujemy
z pozostałymi graczami o miano najszybszego.
Z drugiej strony mamy część wybitnie
zręcznościową. Nie ma się co łudzić, zdolności manualne będą równie pomocne jak
i te logiczne. Do tego przyda się nieco opanowania, bo kulki bywają kapryśne, a
nie można sobie w żaden sposób pomóc rękami.
Regrywalność.
Jest spora, zwłaszcza jeśli przyjęliśmy zasadę, że końcowy układ lodowych kulek
w wafelkach jest również początkowym układem w zadaniu następnym. Generalnie do
tego zachęcamy, bo w przeciwnym wypadku bylibyśmy w stanie nauczyć się
wszystkich układów i gra by się szybko znudziła.
Gra
przeznaczona jest dla graczy w wieku minimum 6 lat. Nic nie stoi na
przeszkodzie, żeby pobawić się z młodszymi. Oczywiście odpadnie wtedy element
rywalizacji, ale można spokojnie z dzieckiem rozpracowywać poszczególne układy,
wskazując na możliwe rozwiązania.
Skalowalność.
Im więcej osób, tym większa konkurencja, tym trudniej jest wygrać. Jakby jednak
nie patrzeć gra wywołuje całe pokłady dobrej energii niezależnie od ilości
graczy.
Czas gry. Na
pudełku widoczne jest 15 minut. Jest to zgodne z prawdą. Czasem będzie to ciut
krócej, czasem dłużej, generalnie rozgrywka średnio zajmowała nam ten kwadrans.
Powiem szczerze,
pomimo początkowych obaw, Kraina Lodów okazała się całkiem sprytną grą, która
dostarczyła nam sporo emocji. Mechanicznie to
takie połączenie Speed Cups (różne układy przestrzenne) i Dr. Eureki
(przekładnie kulek pomiędzy wafelkami). Lubimy obie te gry, więc siłą rzeczy
polubiliśmy również Krainę Lodów. Gra sprawdza się w niemalże każdym układzie.
Czy to z dzieciakami czy na imprezie wśród dorosłych (po raz kolejny dziecięca
gra może okazać się hitem spotkania dorosłych). Jest prosta, szybka, dostarcza pozytywnej energii, a przy tym wymaga
myślenia. Podobnie jak i wspomniany wcześniej Dr. Eureka bawi ucząc, uczy
bawiąc. Gorąco polecamy.
PLUSY:
+ proste
zasady,
+ wysoka
regrywalność,
+ dobra
skalowalność,
+ piękne
wykonanie,
MINUSY:
- wymaga
zręczności (taki minus na siłę)
Liczba
graczy: 2-4 osoby
Wiek: od
6 lat
Czas
gry: ok. 15 minut
Rodzaj
gry: gra logiczna,
gra zręcznościowa,
gra rodzinna
gra zręcznościowa,
gra rodzinna
Zawartość
pudełka:
* 16 wafelków (4 zielone, 4 różowe, 4
żółte, 4 niebieskie),
* 12 gałek
lodów (4 zielone, 4 różowe, 4 żółte),
* 54 karty zadań,
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo:
Rebel
Autor:
Roberto Fraga
Cena: ok 60-90 zł
Cena: ok 60-90 zł
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Rebel za przekazanie gry do recenzji.
Ojej super zabawa dla maluchów! :D
OdpowiedzUsuń