Dobble od lat jest niekwestionowanym królem szybkich gier na spostrzegawczość. Nie ma chyba nikogo, kto przynajmniej nie słyszał o tej grze, a większość choć raz miała okazję się z nią zmierzyć. I jak to już jest z hitami, ich obecność na rynku powoduje, że mamy kolejne produkty "dobblopodobne".
Wydawnictwo FoxGames w swoim portfolio ma już kilka tego typu tytułów jak jak choćby VooDoo czy Hexx. Czy bohater tej recenzji, czyli Flipper dołączy do grona silnych konkurentów Dobble? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji.
CO ZAWIERA GRA
Iście owocowa instrukcja. |
Wykonanie wszystkiego jest na jak najwyższym poziomie - grube, lakierowane karty, solidne żetony z wielowarstwowej tektury i niecodzienny format instrukcji (do złudzenia przypominający cząstkę owocu). Śmiem stwierdzić, że jakość wykonania zdecydowanie przewyższa Dobble.
CEL GRY
Jak na grę na spostrzegawczość i refleks przystało, celem Flipera jest jak najszybsze znalezienie powiązania pomiędzy dwiema kartami. Kto będzie w tym najszybszy wygra.
PRZYGOTOWANIE GRY
Gra przewiduje 3 warianty, więc przygotowanie każdego z nich odbywa się w trochę inny sposób. Wspólnym aspektem setupu jest jednakże potasowanie wszystkich kart i położenie ich w zakrytym stosie (tak, aby nie było widać strony karty, na której widnieją wszystkie owoce). Następnie wykonujemy dalsze kroki charakterystyczne dla poszczególnych wariantów. I tak:
- W wariancie 1 - odkrywamy pierwszą kartę ze stosu i kładziemy ją obok awersem do góry.
- W wariancie 2 - oprócz kart w zasięgu ręki graczy kładziemy 10 żetonów. Będą to swoiste trofea graczy za trafne odkrycie powiązań między kartami.
- W wariancie 3 - potasowane karty kładziemy w zakrytym stosie, przed którym układamy żetony w jednej linii. Kolejność żetonów będzie wyznaczała kolejność poszukiwań powiązań.
Skoro gra przewiduje 3 warianty to przebieg każdego z nich będzie się różnił.
Wariant 1 ("Odkryj kartę")
Wariant 1 "Odkryj kartę" |
Po odkryciu pierwszej karty ze stosu kładziemy ją obok awersem do góry. Zadaniem graczy jest jak najszybsze znalezienie co łączy odkrytą kartę z kartą ze stosu.
- Jeśli rewers karty na stosie pokazuje owoc, gracz jako pierwszy musi podać, ile takich samych owoców znajduje się na odkrytej karcie.
- Jeśli zaś rewers przedstawia cyfrę, zadanie graczy polega na jak najszybszym podaniu, których owoców na odkrytej karcie jest właśnie tyle.
Gracz, który jako pierwszy udzieli prawidłowej odpowiedzi w nagrodę zabiera odkrytą kartę, która liczy się mu za 1 punkt. Zaś podanie błędnej odpowiedzi kosztuje gracza postój - nie bierze on udziału w grze do następnej rundy.
Wariant 2 ("Łap żetony")
Wariant 2 "Łap żetony" |
W tym wariancie gry przed graczami dodatkowo pojawiają się żetony przedstawiające owoce i cyfry widniejące na kartach. Zadaniem graczy jest nadal jak najszybsze odnalezienie powiązań między kartami. Jeśli gracz je odkryje nic nie mówi, tylko łapie szybko właściwy żeton. Zdobyte trofea gracze trzymają przed sobą. W kolejnych rundach gracze mogą je sobie zabierać.
Wariant 3 "W szeregu zbiórka". |
Wariant 3 ("W szeregu zbiórka")
Przygotowując grę żetony układamy w dowolnej kolejności. Będą one teraz kolejno pełniły rolę rewersu zakrytej karty, czyli wskazywały jakiego połączenia gracze będą szukać. Pierwszy gracz, który poda odpowiedni owoc lub liczbę, zabiera żeton wart 1 punkt.
ZAKOŃCZENIE GRY
Apetyczne owocki, nieprawdaż? |
Jak to już na grę z różnymi wariantami przystało zakończenie w poszczególnych z nich jest odmienne. I tak:
- w wariancie "Odkryj kartę" gra się kończy, gdy w talii pozostanie tylko jedna karta. Zwycięzcą zostaje gracz, który zebrał najwięcej kart.
- w wariancie "Łap żetony" gra kończy się, gdy jeden z graczy zbierze 4 żetony.
- w wariancie " W szeregu zbiórka" gra przebiega przez 10 rund zaś zwycięzcą zostaje ten gracz, któremu udało się zgromadzić najwięcej żetonów.
Żetony do schrupania. |
WRAŻENIA
Dobble to z pewnością jedna z najważniejszych gier imprezowo-rodzinnych. Gra, która sprzedaje się doskonale na całym świecie. Nie dziwne jest zatem, że powstają kolejne tytuły posiadające w sobie pierwiastek Dobble. Mamy kolejnych pretendentów, którzy próbują i będą próbowali zrzucić króla z tronu.
Jak zatem wypadł w tym swoistym „pojedynku” Fliper? Muszę stwierdzić, że zaskakująco dobrze. Rzekłabym, że wręcz rewelacyjnie. Nasze odczucia są takie, że to jedna z najlepszych gier „dobblopodobnych”, w jakie było nam dane zagrać.
Oj to niezły ananas. |
Fliper jest typową grą imprezową i jeśli ktoś nie lubi gier polegających na dobrej koordynacji wzrokowo-ruchowej, to ta gra nie przypadnie mu do gustu. Trzeba być naprawdę szybkim, żeby wygrać. Bywa tak, że komuś idzie zdecydowanie lepiej niż nam i pojawia się swoista frustracja i zrezygnowanie, bo ktoś i tak będzie szybszy. Więc po co mam się starać? To pewna wada nie tylko Flipera, ale każdej podobnej gry. Trzeba się z tym liczyć.
Banan ma cykora? |
Grę w sposób szczególny polecamy dzieciakom, zwłaszcza tym, które mają problemy ze skupieniem się na jednej rzeczy.
Regrywalność. Jak to w tego typu grach bywa, może się pojawić pewien przesyt przy bardzo częstym graniu. Podobnie jak i w przypadku Dobble. Bardzo dobrym podnoszącym regrywalność jest wprowadzenie trzech trybów rozgrywki. Każdy z nich w jakimś stopniu różni się od pozostałych, co wymusza nieco inny sposób grania.
Czas gry. Kilkanaście dość intensywnych minut i po partyjce. Znakomity przerywnik pomiędzy wymagającymi tytułami.
Czy Fliper zdetronizował Dobble? Nie, zresztą chyba nawet nie miał na to ochoty. To gra, która spokojnie może sobie koegzystować ze znakomitym konkurentem. Niby to samo a jednak to coś innego. Bardzo solidny tytuł godny polecenia. Jeśli kochacie zatem Dobble, to pokochacie i Flipera.
Puszeczka Flipera zaprasza do zajrzenia do środka. |
Liczba
graczy: 2-8 osób
Wiek: od 7 lat
Czas
gry: ok. 10 minut
Rodzaj
gry: gra imprezowa
gra rodzinna
gra zręcznościowa
gra zręcznościowa
Zawartość
pudełka:
* 54 katy
* 10 żetonów
* instrukcja
Wydawnictwo: FoxGames
Wydawnictwo: FoxGames
Cena: 37 - 48 zł
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu FoxGames za udostępnienie gry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz