Cofnijmy się na chwilę do roku 2022. Wtedy to premierę miała jedna z najciekawszych gier naszej rodzimej Naszej Księgarni. Ekosystem, bo o niej mowa, przebojem zdobył serca polskich graczy. Ciekawa mechanika połączona z ekologiczną tematyką może się podobać.
Nic więc dziwnego, że doczekała się młodszej siostry (a nawet sióstr, ale o tym nieco później). Zerknijmy zatem na Ekosystem 2: Rafa koralowa. Tym razem opuszczamy nasze pola, łąki i lasy i przenosimy się gdzieś w okolice Wielkiej Rafy Koralowej, gdzie spotkamy całkowicie inną florę i faunę.
Bardzo lubimy ten „zwykły” Ekosystem i z pewną niepewnością podchodziliśmy do Rafy koralowej. Czy słusznie? Zapraszam do lektury recenzji.
Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o recenzowanej grze.
CO ZAWIERA GRA
W zgrabnym pudełku, wielkości dokładnie takiej samej jak i Ekosystem znajdziemy sporą talię kart z ilustracjami przedstawiającymi kryl, plankton, koralowiec, błazenka, kraba, granika, murenę, rekina, wieloryba, żółwia oraz ośmiornicę. Do tego karty pomocy graczy, notes i ołówek do liczenia punktów.
Nasza rodzima wersja został wzbogacona o dwa minidodatki: karty celów oraz wraki.
Oczywiście jak zawsze załączona instrukcja jasno tłumaczy zasady gry dzięki przyjaznemu układowi oraz licznym przykładom.
Podobnie jak i w przypadku starszej siostry jakość wydania stoi na wysokim poziomi. Gruby karton, z którego wykonane zostały karty, plastikowa wypraska, dwustronny notes do liczenia punktów czy ołówek. Nie ma się czego przyczepić.
CEL GRY
Podczas gry wcielamy się w rolę kreatora podwodnej krainy z rafą koralową bogatą w pożywienie, pełną różnorodnych zwierząt morskich. Naszym zadaniem jest stworzenie takiego ekosystemu, którym poprzez zastosowanie najlepszych powiązań pomiędzy jego elementami, przyniesie nam jak najwięcej punktów zwycięstwa.
PRZYGOTOWANIE GRY
Ten etap jest wręcz błyskawiczny.
Tasujemy talię kart i każdy z nas otrzymuje po 11 kart. Pozostałe karty umieszczamy na stole w zakrytym stosie.
Dodatkowo każdy z nas otrzymuje ”ściągawkę”, na której znajdziemy opis działania wszystkich kart. Tyle.
PRZEBIEG GRY
Na budowa ekosystemu składają się dwa etapy. Każdy z nich przebiega dokładnie w taki sam sposób według określonego schematu.
Najpierw wybieramy jedną kartę ze swojej ręki i umieszczamy ją zakrytą przed sobą.
Po wybraniu karty przez wszystkich graczy jednocześnie odkrywamy swoje karty i dokładamy do swojej rafy, oczywiście zgodnie z zasadami sztuki, czyli:
(a) nasza kraina liczy zawsze 20 kart tworzących czworokąt 5 x 4
(b) pierwsza karta krainy jest umieszczana przed graczem. Kolejne karty muszą sąsiadować bokami z przynajmniej jedną kartą znajdującą się już w krainie. Sąsiadować ze sobą mogą dowolne karty – nie ma tu żadnych ograniczeń.
(c) nie można przekładać kart dołożonych do krainy, chyba że jest to związane z pojawieniem się karty ośmiornicy (ta pozwala na zamianę miejscami 2 kart w rafie).
Ostatnią czynnością jest przekazanie pozostałych kart graczowi po lewej stronie.
Wyżej opisane działania wykonujemy do momentu, aż na ręce zostanie nam zostanie nam tylko jedna karta. Dobieramy wówczas kolejne 10 kart (znowu będziemy mieć 11 na ręce) i przystępujemy do etapu drugiego.
Każda z kart przedstawia jakiegoś przedstawiciela fauny. Znajdziemy też na niej warunki, których spełnienie przynosi nam punkty zwycięstwa. Może to być sąsiedztwo z innymi kartami, obecność określonych kart w rzędzie/kolumnie czy też określona liczba danych kart w całej krainie.
Naszym zadaniem jest takie poukładanie wszystkiego, żeby koniec końców było to jak najbardziej opłacalne.
Wariant dla 1-2 graczy
Instrukcja przewiduje specjalne warianty dla dwóch graczy oraz wariant solo. Są one zbliżone do rozgrywki podstawowej. W rozgrywce dwuosobowej lekkiej modyfikacji podlega etap wybierania kart, a w wariancie solo gramy z wirtualnym przeciwnikiem Mattem.
Karty celów
W tym wariancie rozgrywki, każdy z nas otrzymuje kartę celu osobistego. Widnieją na niej konkretne miejsca w naszej krainie, które powinny zostać uzupełnione konkretnymi kartami. Za ich spełnienie otrzymamy dodatkowe punkty zwycięstwa.
Wrak
Na etapie przygotowania na środku stołu pojawiają się dwie odkryte karty. Każdy z nas otrzymuje po jednej specjalnej karcie wraku. Możemy z nich skorzystać jednorazowo, dzięki czemu możemy dołożyć do naszej rafy jedną z tych dwóch odkrytych kart, a w jej miejsce odkładamy jedną z kart z ręki.
ZAKOŃCZENIE GRY
(a) same kart znajdujące się naszych rafach – poszczególne karty przynoszą punkty zgodnie z warunkami na nich opisanymi.
(b) łańcuch pokarmowy – każda karta posiada jeden z trzech symboli. Sprawdzamy oddzielnie punkty zebrane przez każdą z tych grup osobno i przyznajemy sobie tyle punktów, ile wynosi najmniejsza zdobycz.
Zwycięzcą gry zostaje osoba z najwyższą liczbą punktów. W przypadku remisu zwycięzcą zostaje gracz mający mniej luk w ekosystemie.
Liczenie punktów na piechotę jest trochę skomplikowane (dawno się tak nie namęczyłem). Całe szczęście wydawnictwo o tym pomyślało i przygotowało specjalny kalkulator (gorąco zachęcam do jego stosowania – jest banalnie prosty i szybki). Najlepiej korzystać z niego na telefonie/tablecie.
WRAŻENIA
Jak już pisałem na wstępie, mieliśmy trochę obaw o to czy Ekosystem 2 Rafa koralowa będzie dobrą grą. Czy nie będzie jedynie odcinaniem kuponów od tego, co zaproponowała nam jego starsza siostra. Wszakże mechanika gry w większości pozostała niezmienna.
A jednak mamy do czynienia z nieco inną grą. Najważniejszą zmianą jest całkowita przebudowa całego system powiązań pomiędzy kartami, co sprawia, że gry w zasadzie uczymy się na nowo.
Do tego dochodzi ten element związany z gromadzeniem punktów za konkretne rodziny kart i co najciekawsze, punkty przyniesie nam nie najlepiej punktująca rodzina, ale ta, która uzbierała ich najmniej.
To czyni grę nieco trudniejszą (przynajmniej w naszych oczach) od starszej siostry. Mamy nieco więcej głębi w grze. A jeśli dołączymy oba minidodatki, to zrobi się jeszcze bardziej wymagająco. Z prostej rodzinnej gry przejdziemy o krok dalej w kierunku nieco trudniejszych tytułów.
Oczywiście same zasady pozostały proste i bardzo intuicyjne. Wybierz kartę i ją umieść w swojej rafie. A jednak, jak pokazuje życie, to wcale nie takie hop siup. To całe wyszukiwanie najlepszych powiązań i zależności, kombinowanie z najlepszym poukładaniem kart, to całe stąpanie po kruchym lodzie (tworzymy coś, co wcale nie musi się udać, bo nie dojdą te karty, których potrzebujemy) sprawia, oprócz czasem sporego wysiłku umysłowego, mnóstwo satysfakcji.
Szkoda jednak, że nie naprawiono pewnego niedopatrzenia znanego z pierwszego Ekosystemu. Każda z kart posiada zapis obrazkowy z warunkami otrzymania punktów. Aż się prosiło, żeby w końcu te białe ikonki znalazły się również (np. w górnym prawym rogu) na poszczególnych kartach. Znacznie by to ułatwiło rozgrywkę, szczególnie na początku, gdy jeszcze nie znamy dobrze kart i ślęczymy nad ściągawkami. Po jakimś czasie to nam wchodzi w krew, ale nowe osoby mają z tym trochę problemów. Dokładnie tak samo jak i w pierwszym Ekosystemie.
W grze spotkamy się z losowością. Gra została tak skonstruowana, że nie ma opcji, żeby jej uniknąć. Cała rozgrywka przebiega w dwóch etapach. W każdym z nich wszyscy gracze otrzymują pewną pulę kart, którą później metodą draftu rozdysponowują między siebie. Po kilku kolejkach już wiemy, co w tej puli się znalazło i staramy się coś z tego „wyrzeźbić”, patrząc jednocześnie na to, co robią inni gracze. Licząc na to, że w drugim etapie dojdą karty, które będą pasowały do tych już wyłożonych.
A gdy już przychodzi ten drugi etap z nową pulą kart, wówczas może być różnie. Raz nam będzie to wszystko pasowało, a innym razem już niekoniecznie. Musimy zatem być elastyczni i dopasowywać się do kart, które dał nam i los, i sami przeciwnicy (którzy sukcesywnie uszczuplają tę pulę kart przeznaczoną na dany etap gry).
Gra się skaluje całkiem, całkiem. Większa liczba graczy to przede wszystkim konieczność posiadania dużego stołu, a poza tym trudniej jest kontrolować karty - ciężko jest bowiem zapamiętać ręce 6 graczy.
Tryb dwuosobowy został zdecydowanie ulepszony w stosunku do starszej siostry. W momencie, gdy otrzymamy karty od przeciwnika, wówczas dobieramy z zakrytego stosu jedną kartę i umieszczamy na ręce. Dokładamy jedną kartę do rafy i jedną odrzucamy. To zdecydowanie nadaje grze pewnej pikanterii, bo nie znamy pełnej puli kart i nie wiemy, co nam los da (przy dobieraniu karty). Poza tym przeciwnik może nam usunąć upatrzoną kartę z gry. To podnosi nieco interakcję w grze.
Ekosystem 2 Rafa koralowa charakteryzuje się stosunkowo krótkim czasem rozgrywki oscylującym wokół 20 minut. Skorzystanie z dodatków może ten czas nieco wydłużyć, gdyż potrzebujemy nieco więcej czasu na podjęcie decyzji.
Nie ma też obaw o regrywalność. Dzięki niemałej losowości, w zasadzie każda partia jest inna. Za każdym razem inaczej będziemy tworzyć ten nasz ekosystem rafy koralowej.
Podsumowując: Ekosystem 2 Rafa koralowa to nie jest na całe szczęście klon starszej siostry. To zupełnie inna gra oparta na tej samej mechanice. Nieco może bardziej wymagająca od graczy. Sprawia jednak masę radości i chętnie do niej będziemy wracać.
Jeśli nie dotarła do Was jeszcze ta wiadomość, to zdradzimy Wam, że Nasza Księgarnia podejmie po raz trzeci rękawicę i sprowadzi na nasz polski rynek najmłodszą siostrę – w ubiegłym bowiem roku seria zawitała do Serengeti i tamtejszej sawanny. Trzymamy kciuki, żeby Ekosystem na Sawannie szybko się u nas pojawił.
PLUSY:
+ proste zasady gry,
+ niebanalna rozgrywka,
+ świetne wykonanie gry,
+ krótki czas rozgrywki,
+ dobra skalowalność,
+ wysoka regrywalność.
MINUSY:
- trochę losowości.
- ikonografia mogłaby być nieco bardziej przyjazna
Liczba graczy: 1-6 osób
Wiek: od 8 lat
Czas gry: ok. 20 minut
Rodzaj gry: gra karciana,
gra rodzinna,
gra logiczna
Zawartość pudełka:
* 143 karty,
* 6 pomocy gracza,
* notes,
* ołówek
* 1 instrukcja.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Cena: 45-70 zł (II 2024 r.)
Autor: Matt Simpson
Ilustracje: Mesa Schumacher, Martyna Szpil
Galeria zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz