Są takie gry, które są nieśmiertelne. Gry, które wydane dawno temu po latach cieszą tak samo. Gry, które mogą mieć kilka wersji a człowiek i tak będzie miał ochotę sprawdzić każdą.
Bohaterka dzisiejszej recenzji to właśnie przykład takiej gry. W tej wersji to nowość (tym razem z logiem Wydawnictwa Egmont), ale główny tytuł znajdziemy jeszcze w dwóch różnych odsłonach. Mowa tutaj o grze Halli Galli. Dziś recenzujemy najnowszą wersję, czyli Halli Galli Twist. Ale na rynku od lat znajdziemy Halli Galli i Halli Galli Junior. Czy totalnie zakręcona zabawa to frajda? A może to jedna wielka mordęga? Jesteśmy po wielu rozgrywkach więc możemy podzielić się z Wami naszymi wrażeniami. Zapraszamy do lektury recenzji.
Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię.
CO ZAWIERA GRA
W prostokątnym pudełeczku (takiej wielkości jak wcześniejszych wersji Hali Gali) znajdziemy elementy klasyczne dla tej gry, czyli: talię kart, dzwonek i instrukcję.
Tylko tyle wystarczy do szalonej zabawy.
CEL GRY
Halli Galli Twist to totalnie zakręcona zabawa. Musimy jak najszybciej doliczyć się 5 symboli lub 5 kolorów i być pierwszymi, którzy uderzą w dzwonek. Naszym celem jest zdobycie jak największej liczby kart.
PRZYGOTOWANIE GRY
Na środku stołu stawiamy dzwonek (ważne, żeby wszyscy gracze mieli do niego taki sam dostęp). Tasujemy wszystkie karty i rozdajemy graczom. Tworzą oni z otrzymanych kart zakryty stos.
PRZEBIEG GRY
Zabawa przebiega w turach, w których po kolei zagrywamy na stół swoje karty odwracając je ruchem „od siebie”. Gdy na odkrytych kartach pojawi się w sumie dokładnie (nie mniej i nie więcej) 5 symboli tego samego rodzaju lub 5 symboli w tym samym kolorze musimy jak najszybciej uderzyć w dzwonek. Osoba, której się to uda w nagrodę dostaje wszystkie karty wyłożone na stole (umieszcza je pod spodem swojej talii).
Jeśli byliśmy za szybcy i pomyliliśmy się musimy oddać każdemu z graczy jedną kartę ze swojej talii.
Jeśli komuś skończą się karty może jeszcze w trwającej kolejce walczyć o zdobycie kart o ile uda mu się we właściwym momencie uderzyć w dzwonek. Jeśli tego nie zrobi definitywnie odpada z gry.
ZAKOŃCZENIE GRY
Gdy w grze zostaną dwie osoby toczą one między sobą ostrą batalię o wszystko. Walczą do chwili, gdy zaistnieje jedna z dwóch sytuacji: ktoś zadzwoni dzwonkiem i zdobędzie karty leżące na stole albo gdy jeden z graczy pomyli się i w złym momencie uderzy w dzwonek (wtedy to jego przeciwnik zdobędzie wszystkie karty ze stołu).
Zwycięzcą gry zostanie ta osoba, która zdobędzie najwięcej kart.
Jeśli chcemy sobie wydłużyć zabawę, to możemy się umówić, że gramy aż do chwili gdy jeden z graczy zdobędzie wszystkie karty.
WRAŻENIA
Tak jak już wspominaliśmy Halli Galli sama w sobie nie jest nową grą. W naszej kolekcji mamy pudełeczka z Halli Galli i Halli Gallli Junior jeszcze z logo G3, sprzed dobrych paru lat. Świetnie, że teraz Egmont odświeżył te dwa wcześniejsze wydania i dodał totalnie zakręcone Halli Galli Twist.
Zasady gry brzmią prosto – ot mamy wyłapać moment, w którym na stole odkryte zostanie pięć symboli w jednym kolorze albo pięć takich samych symboli. Niby nic. Ale uwierzcie nam, że w ferworze gry Wasze umysły będą Was nie raz sprowadzać na manowce. Będziecie się zastanawiać, czy już widzicie 5 takich samych symboli albo czy jest już 5 różnych symboli w takim samym kolorze. A mózg będzie się rozgrzewał do czerwoności. A jeśli do tego współgracze wykażą się refleksem, to zostaniecie z niczym.
Halli Galli Twist to zdecydowanie najbardziej zakręcona i zaawansowana gra z całej serii. Właśnie przez tą zasadę pięciu jednakowych symboli albo w pięciu symboli w jednym kolorze. No głupieje się, głupieje. Kto grał to wie. Zakręcona zabawa.
Do szalonej zabawy w Halli Galli Twist możemy zaprosić od 2 do 4 graczy. Skalowalność w każdym układzie jest dobra, choć wiadomo, że im więcej uczestników, tym więcej emocji.
Dolna granica wieku określona jest na poziomie 7 lat. To słusznie. Po pierwsze trzeba umieć szybko liczyć (niby tylko do 5, ale jednak liczyć), mieć dobrze rozwiniętą spostrzegawczość i refleks. To już troszkę wymaga pewnego zakresu kompetencji. Z resztą dla mniejszych dzieci przeznaczone jest Hali Gali Junior.
Halli Galli Twist to gra rodzinna ale też w jakimś stopniu gra imprezowa (choć tylko dla 4 osób). Z pewnością sprawdzi się jako szalona zabawa w gronie znajomych. Wszystko dzięki prostocie zasad i emocjonującej rozgrywce. No i oczywiście mamy w niej świetny gadżet na imprezę w postaci dzwonka. Eh ten dzwonek. Każdy za wszelką cenę chce w niego walnąć. Ręce nie raz i nie dwa odczują tę walkę. Ten typ gier już tak ma.
Halli Galii niezależnie od wersji ma syndrom „jeszcze raz”. Po każdej rozgrywce (szybkiej, bo trwającej maksimum 10-15 minut) chce się jeszcze i jeszcze.
Podsumowując: Halli Galli to zakręcona zabawa. W wersji Halli Galli Twist chyba najmocniej zakręcona. Ta wersja bowiem jest najbardziej zaawansowana. Trzeba z jednej strony szybko liczyć, a z drugiej ogarniać zarówno kształty jak i kolory. Dzieje się dużo. My bardzo lubimy te szalone rozgrywki.
PLUSY:
+ proste zasady
+ szybka i emocjonująca rozgrywka
+ dzwonek
+ efekt "jeszcze raz"
MINUSY:
- można komuś obić łapki
Liczba graczy: 2-4 osób
Wiek: od 7 lat
Czas gry: ok. 10-15 minut
Rodzaj gry: gra karciana,
gra rodzinna
gra imprezowa
Zawartość pudełka:
* 56 kart
* 1 dzwonek
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Egmont
Cena: 46-54 zł (XI.2023r.)
Cena: 46-54 zł (XI.2023r.)
Autor: Haim Shafir & Uri Shafir
Ilustracje: Marina Zlochin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz