Recto Verso - recenzja imprezowej gry Wydawnictwa Egmon.

Na naszym rynku nie brakuje gier opartych na konstruowaniu budowli z elementów. Sam wydawca bohaterki dzisiejszej recenzji ma ich pokaźną ilość w swoim portfolio. Będą to przykładowo takie gry jak te z serii Ubongo, Fits czy Papua. 

Dzisiejsza bohaterka to rodzime wydanie gry, która już jakiś czas jest na rynku, a mianowicie La Boca od Wydawnictwa Kosmos.  Czy to tylko nowe wydanie ze zmienioną szatą graficzną. A może nasze pudełeczko skrywa coś jeszcze. przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji. 

CO ZAWIERA GRA

Pudełko do naszej rodzimej wersji gry jest zdecydowanie mniejsze niż zagranicznej edycji. Do tego szata graficzna przyciąga oko wieloma barwami.

Co znajdziemy w środku? Otóż takie elementy, jak: dwustronną planszę, żetony partnerów, żetony graczy, , drewniane elementy do budowy, talię kart (z niebieskim tłem – budowle normalne, z fioletowym – trudne), żetony punktów zwycięstwa (o wartości od 1 do 20) oraz instrukcję tłumaczącą zasady gry.

W pierwowzorze, czyli La Boca znajdziemy jeszcze elektroniczny stoper – u nas takiego gadżetu nie ma, ale w dobie smartfonów to nie jest chyba problem.

Recto Verso (tak jak i La Boca) należy do tego typu gier, które do rozgrywki wykorzystują pudełko. Tutaj planszę umieszczamy na wyprasce tworząc pole do budowy.

CEL GRY

Recto Verso to gra zespołowa. Na czas budowy dwóch graczy staje się partnerami w procesie budowy. Każdy z budowniczych widzi swoją stronę budowli – jedna osoba przód (recto) a druga tył (verso). Ich zadaniem jest jak najszybsze skonstruowanie budowli pokazanej na karcie.

PRZYGOTOWANIE GRY

Zanim weźmiemy się do działania musimy wybrać poziom trudności naszej budowy. Mamy do dyspozycji karty niebieskie (normalne) i fioletowe (trudne).

Na środku stołu ustawiamy pudełko a na nim umieszczamy planszę stroną zależną od liczby graczy.

Obok pudełka kładziemy drewniane elementy (jeśli wybraliśmy tryb normalny to odrzucamy czerwony klocek).

Zostaje jeszcze umieszczenie na stole żetonów punktów zwycięstwa oraz wybór dużego żetonu gracza wraz z małymi żetonami (wszystkie w wybranym kolorze).Małe żetony odwracamy kolorową stroną do dołu i mieszamy. Grając w 2 osoby żetony graczy nie będą nam potrzebne – odkładamy je do pudełka.

Zostaje jeszcze przygotowanie stopera. W naszym rodzimym wydaniu nie znajdziemy takiego gadżetu. La Boca miała specjalny stoper. Ale szczerze mówiąc wystarczy zwykły stoper w smartfonie.

PRZEBIEG GRY

Nasze rodzime imprezowe budowanie może przebiegać w dwóch wersjach. Mamy bowiem wersję podstawową, czyli dla 3 do 6 osób oraz wersję na 2 osoby (La Boca nie miała takiej opcji gry).

Skupmy się zatem pokrótce na zasadach każdej wersji.

Gra imprezowa dla 3 do 6 osób

Na początku rundy musimy sobie znaleźć partnera do budowania. W tym celu odwracamy jeden z zakrytych żetonów partnerów – jego kolor wskazuje nam partnera „na rundę”. Rozpoczynając budowę odpalamy stoper ustawiony na 2 minuty.

Podczas budowy obowiązuje kilka zasad:

(I) musimy wykorzystać wszystkie dostępne elementy -niektóre z nich czasem będą zakryte czy wręcz ukryte wewnątrz budowli

(II) wolno nam patrzeć tylko na nasza stronę karty i pudełka

(III) budowla musi się mieścić na placu budowy, czyli polu 4 x 4, ale nie musi go wypełniać całkowicie. Jednakże niedopuszczalne są puste przestrzenie pod elementami.

(IV) w czasie rundy możemy ustawiać, przesuwać, przestawiać i zmieniać kierunek ułożenia każdego z elementów

(V) partnerzy mogą się porozumiewać i komunikować ze sobą. Wolno nam rozmawiać o kolorach, k0olumnach, piętrach, kierunkach a nawet wskazywać palcem dowolne miejsca. Nie wolno nam tylko patrzeć na stronę karty czy budowli naszego partnera.

Gdy któryś partner jako pierwszy uzna budowlę za skończoną Krzyczy „Recto”, drugi woła „Verso”. Zatrzymujemy stoper i sprawdzamy czy budowle są ułożone prawidłowo. Jeśli ktokolwiek z partnerów popełnił błąd nikt nie dostaje punktów. Jeśli obie strony budowli są prawidłowe każdy budowniczy zdobywa tyle samo punktów – ich liczba jest zależna od czasu wykonania zadania (sprawdzamy to w tabeli w instrukcji).

Jeśli w trakcie budowy skończył nam się czas 2 minut to niestety przegrywamy i nie otrzymujemy żadnych punktów.

Kooperacja w 2 osoby

Ta wersja gry to gra kooperacyjna, w której pokonujemy 7 etapów walcząc o tytuł „Króla Konstruowania”. Stoper też musi wskazywać 2 minuty. Losowo dobieramy kartę o wybranym poziomie trudności, wkładamy ją w szczelinę w planszy, uruchamiamy stoper i budujemy według powyżej opisanych zasad.

ZAKOŃCZENIE GRY

Zabawa w imprezowe budowanie (wariant podstawowy) kończy się z chwilą, gdy wszystkie żetony partnerów zostaną odkryte. Oznacza to, że każdy z graczy zagrał dwa razy (lub po 3 razy w przypadku gry w 3 osoby). Należy podsumować zdobyte punkty. Zwycięzcą zostanie ta osoba, która zdobędzie ich najwięcej.

W wersji 2 osobowej gra dobiega końca po zakończeniu 7 etapu. Podliczamy punkty i porównujemy je z tabelą. Jeśli zdobyliśmy minimum 46 punktów to oznacza uzyskanie tytułu „Króla Konstruowania”.

WRAŻENIA

Recto Verso to naprawdę fajna gra. Ponieważ mamy w naszej kolekcji La Boca to wiedzieliśmy, że Recto Verso takie będzie. Nowością w naszym rodzimym wydaniu jest tryb 2 osobowy a to duży plus bowiem nie zawsze zgromadzimy przy stole 3 osoby. La Boca wtedy leży na półce i się kurzy. Recto Verso dzięki tej opcji ma przewagę – zdecydowanie częściej może trafić na stół.

Mechanika tej gry oparta jest o kooperację i komunikację. Podobny mechanizm znajdziemy w recenzowanych przez nas Hockach Klockach.

Recto Verso jak wskazuje sam podtytuł zaprasza nas do imprezowego budowania. W wersji podstawowej to gra imprezowa na 6 osób, rozgrywana w parach. Przy maksymalnym składzie to może powodować mały problem. Bowiem gdy działa para, to reszta musi czekać na swoją kolej. Ot taka sytuacja. Za to dostajemy coś innego – co rundę gramy z innym graczem jako partnerem a to pozwala na nowe doznania. Bo każda osoba jest inna i inaczej będzie wyglądać nasza współpraca.

W wersji dwuosobowej ta nutka imprezowa zamienia się raczej na wyścig z czasem o królewski tytuł. Tutaj musimy stworzyć dobrze działający zespół bo tylko razem możemy zdobyć punkty dające tytuł „Króla Konstruowania”.

Kooperacyjne gry , szczególnie takie z nutą komunikacji, mają to do siebie, że mają jeszcze jedno fantastyczne zastosowanie. Są idealne na szkolenia czy zajęcia z komunikacji. Odpowiednie zrozumienie się z partnerem to klucz do sukcesu. Bez tego jesteśmy skazani na porażkę. Recto Verso jest idealne do doskonalenia tej umiejętności. A przez fakt zamiany partnerów co rundę siłą rzeczy wymuszone jest doskonalenie umiejętności komunikacji z różnymi osobami – z takimi, z którymi się porozumiewamy w mig ale i z tymi, z którymi idzie nam to ciut ciężej. Uwierzcie mi, nawet w rodzinnym gronie da się to zauważyć a dzięki Recto Verso doskonalić naszą komunikację.

Gra potrafi zmusić do myślenia i przede wszystkim (ważne dla dzieciaków) do skupienia się na czymś. A budowanie konstrukcji, szczególnie z fioletowych kart, wymaga skupienia i koncentracji. Wszak poza koniecznością posiadania niezłej wyobraźni przestrzennej toczymy też wyścig z czasem. Umiejętność działania pod jego presją będzie dodatkowym atutem. Dzieciaki mogą mieć z tym problem, ale kto powiedział, że nie możemy zrezygnować z tego elementu – odpuścić mierzenie czasu i zostawić tylko działanie skoncentrowane na wykonaniu zadania.

Zdradzę Wam w sekrecie, że nasz Jasiek używa Recto Verso w jeszcze jednej wersji, a mianowicie w trybie solo. Choć takowego oczywiście instrukcja nie przewiduje. On jednak lubi sobie sam układać budowle patrząc tylko na swoją stronę. Takie trochę wyjście poza zasady, bo to co z jednej strony karty będzie dobrze ułożone, wcale nie gwarantuje sukcesu z drugiej. Za to fakt, że sam sobie siada do budowania daje nam rodzicom bezcenną chwilę wytchnienia.

Podsumowując: Recto Verso to naprawdę udana gra. Bardzo prosta w zasadach a jednak rozgrywka wcale taka prosta nie jest. Wymaga odpowiedniej komunikacji i umiejętności skupienia się. Niezaprzeczalne są też walory edukacyjne i zastosowanie w nieco szerszym aspekcie niż tylko jako typowa imprezówka czy gra rodzinna.

PLUSY:

+ proste zasady,

+ dobrze napisana instrukcja,

+ krótki czas rozgrywki,

+ solidne wykonanie,

+ walory edukacyjne

MINUSY:

- dla niektórych konieczność oczekiwania na swoją turę może powodować zniecierpliwienie

Liczba graczy:  3-6 osoby

Wiek: od 8 lat 

Czas gry:  ok. 30 minut

Rodzaj gry:   gra imprezowa

gra kooperacyjna

gra rodzinna

Zawartość pudełka:

* pudełko i dwustronna plansza

(dla 3-6 graczy i dla 2 graczy)

*  100 punktów zwycięstwa 

(żetony o wartości od 1 do 20)

* 30 małych żetonów partnerów

* 6 dużych żetonów graczy

* 11 drewnianych elementów do budowy

* 32 karty budowli normalnych (z niebieskim tłem)

* 32 karty budowli trudnych (z fioletowym tłem)

* instrukcja do gry.

Wydawnictwo: Egmont

Autorzy: Inka Brand, Markus Brand

Ilustrator: Camille Chaussy
Cena: 69 - 77zł (III 2022)

Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie gry. 

Galeria zdjęć: