Haim
Shafir. Tego autora bardzo lubi wydawnictwo G3. Halli Galli (w tym wersja Junior), Speed Cups, Torcik. A teraz "Zgadnij! Co jest inaczej?"
Jak do
tej pory na tych grach się nie zawiedliśmy, każda z nich oferuje po prostu
dobrą zabawę. Czy bohaterka naszej recenzji również okaże się ciekawym tytułem?
Zapraszamy do naszych przemyśleń na temat tej gry.
"Zgadnij! Co jest inaczej?" jest karcianką
zamkniętą w niewielkim (klasycznym dla karcianek wydawanych przez G3) pudełeczku.
W środku, oprócz krótkiej instrukcji znajdują się 32 dwustronne karty. Przyzwyczajony
już jestem do tego, że G3 zapewnia wysoką jakość swoich gier. Nie inaczej jest
przypadku bohaterki niniejszej recenzji, a pokusiłbym się o stwierdzenie, że
jest jeszcze lepiej. Gra z założenia przeznaczona jest dla dzieciaków. A
dzieciom bardzo często wszystko pali się w rękach. Wydawca pomyślał o tym i
mamy dość grube, plastikowe karty, które są dziecioodporne. Do tego dołożono plastikową
wypraskę, dzięki czemu w pudełeczku panuje porządek.
CEL GRY
Cel
gry jest zawarty jest w tytule gry. Każda z kart zawiera po obu stronach prawie
taki sam obrazek. Jak wiadomo, to „prawie” robi różnicę. Na przykład jedna
strona zawiera domek, w którym panują egipskie ciemności, a druga, w której
wszystkie światła są pozapalane. Jeden uczestników odwraca jedną dowolną kartę na
drugą stronę, a reszta ma za zadanie ustalenie, która to była karta. Za
odgadnięcie karty ma prawo dołożyć jedną ze swoich kart na stół. Ten, kto
pozbędzie się najszybciej swoich kart, wygrywa.
PRZYGOTOWANIE GRY
W zależności od liczby
graczy, każdy z nich otrzymuje określoną ich liczbę. Np. przy dwóch graczach
każdy otrzymuje po 6 kart, a przy sześciu – po 4. Z tych kart, każdy z graczy
tworzy stos.
Następnie na stole
wykładamy 5 kart (nie ma znaczenia, którą stroną).
Wszystko gotowe, możemy zaczynać zabawę.
PRZEBIEG GRY
Rozgrywka jest banalna.
Wszyscy, poza jednym graczem, zamykają oczy. W tym czasie ten gracz odwraca
jedną z kart leżących na stole na drugą stronę. Następnie wypowiada „Zgadnij,
co jest inaczej!”. Wszyscy pozostali gracze otwierają oczy i mają za zadanie
wskazać kartę, która została odwrócona, przy czym każdy uczestnik może zgadywać
tylko raz. Liczy się spostrzegawczość i szybkość.
Pierwszy gracz,
któremu udało się wytypować właściwą kartę, w nagrodę może dołożyć do już leżących
kart, jedną ze swego stosu i zyskuje prawo odwrócenia karty w najbliższej
kolejce. Pula kart na stole zwiększa się, a tym samym rośnie poziom trudności.
Jeśli natomiast żaden
z graczy nie wskaże właściwej karty, to gracz, który odwracał kartę, dokłada ze
swego stosu kolejną kartę i zyskuje prawo odwrócenia karty w najbliższej
kolejce.
Rozgrywka dla dwóch graczy
Wariant ten
delikatnie różni się od wersji podstawowej. Jedna osoba odwraca kartę, a druga
ma za zadanie wytypowanie tej właściwej. Odpada element rywalizacji z innymi graczami.
Liczy się wyłącznie spostrzegawczość.
ZAKOŃCZENIE GRY
Gra kończy się w momencie, gdy jeden z
graczy położy na stół ostatnią ze swoich kart.
WRAŻENIA
Gra jest przeznaczona zdecydowanie dla młodszego gracza, więc zasady z założenia muszą być możliwie najprostsze. I są.
Ich przyswojenie w zasadzie nie wymaga większego tłumaczenia.
Podstawą będzie spostrzegawczość
połączona z szybkością działania. Do tego już zdążył przyzwyczaić nas autor
gry. Bez tego nie ma szans na zwycięstwo.
Gra ma ciekawą właściwość, bo potrafi
skupić uwagę dzieci, nawet tych, które mają problemy z koncentracją.
Skalowalność. Nie ma
co ukrywać, im więcej osób tym lepiej, tym większa zabawa i tym większe emocje.
A emocje towarzyszą przez całą rozgrywkę. Cały czas przecież musimy być
skupieni na kartach i być najszybszym w odgadnięciu, która to została
odwrócona. Taka to już mechanika.
Wariant dla dwóch
jest zwyczajnie pozbawiony emocji, które towarzyszą rozgrywkom w większym
gronie. Z drugiej strony pozwala rodzicowi na pracę z dzieckiem w spokoju.
Wtedy emocje odchodzą na bok, a dzieciak chcąc nie chcąc musi się skupić na tym
swoistym memory. Bardzo polecamy taką
rozgrywkę tatusiom i mamusiom dzieciaków, które mają problemy z koncentracją
uwagi - coś o tym wiemy z autopsji...
Teoretycznie gra
przeznaczona jest dla dzieci powyżej 4 roku życia. Autor przewidział jednakże
wariant dla dzieci młodszych. Wtedy gra przestaje być grą sensu stricto, a
staje się zabawą. Dziecko dostaje kartę do ręki, opowiada, co widzi, a po jej
odwróceniu opowiada dalszą część historii. Przećwiczyłem z naszym rezolutnym
3-latkiem i obaj dobrze się przy tym bawiliśmy.
Warte podkreślenia jest wykonanie gry.
Bardzo solidne plastikowe karty z pewnością długo wytrzymają w dziecięcych
rękach.
Drodzy rodzice, wakacje właśnie się rozpoczęły.
Może warto by tak na nie zabrać ze sobą oprócz tabletu/komórki dla swoich pociech
to małe żółte pudełeczko, które zapewni sporo zabawy. Zgadnij, co
jest inaczej z pewnością z nami pojedzie na nasze wakacyjne wojaże, bo
zwyczajnie zasługuje na to.
PLUSY:
+ proste
zasady
+ gra wyrabia
spostrzegawczość i refleks
+ małe,
poręczne pudełeczko zmieści się bez większego kłopotu do plecaka czy torebki
+
dziecioodporne wykonanie,
+ może
stanowić rozwojową zabawkę dla najmłodszych dzieci.
MINUSY:
- przy intensywnym użytkowaniu może się lekko ograć bowiem ilość obrazków jest ograniczona
Liczba
graczy: 2-6 osób
Wiek: od 4 lat
Czas
gry: ok. 10 minut
Rodzaj
gry: gra imprezowa, karciana
rodzinna, dla dzieci
rodzinna, dla dzieci
Zawartość
pudełka:
* 32 karty
* instrukcja
do gry.
Wydawnictwo:
G3
Cena: 30-40 zł
Cena: 30-40 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz