niedziela, 21 czerwca 2015

BRAINS:jednoosobowa gimnastyka umysłu - recenzja gry

Reiner Knizia ma w sobie to coś, co sprawia, że lubię gry jego autorstwa. Patrząc po naszej kolekcji ciężko nie zauważyć, że to najczęściej pojawiający się autor. Jak tylko zobaczyłem BRAINS - nową łamigłówkę zaprojektowaną przez pana doktora - to wiedziałem, że muszę ją mieć. Zamówiłem, rozpakowałem, zagrałem i nie omieszkam podzielić się swoimi wrażeniami.

Gimnastyka umysłu w zgrabnym pudełeczku

CO ZAWIERA GRA

W pudełeczku nie znajdziemy dużo, bo będą to:

Brains w całej okazałości

  • 25 dwustronnych plansztek,
  • 7 kafelków,
  • dwujęzyczna instrukcja wraz ze wskazówkami rozwiązań,
  • książeczka zawierającą rozwiązania wszystkich łamigłówek,
  • kod umożliwiający na pobranie 10 plansz (o najwyższym stopniu trudności) w aplikacji mobilnej








Przykładowe planszetki z każdego z 6 poziomów

Kafelki do gry


Instrukcja do gry i solucja (po angielsku i niemiecku)

Szybki rzut okiem na wybrane strony instrukcji...

























Ekspresowe przebiegnięcie przez książeczkę z solucjami


























Kod do aplikacji multimedialnej z dodatkowymi planszami

Całość jest wydana bardzo estetycznie. Oczywiście planszetki mogłyby być wydrukowane na nieco grubszym papierze, ale generalnie nie jest źle. Instrukcja napisana jest (jak to przystało na pana doktora) krótko i zwięźle. Wystarczy rzut okiem, żeby w mig zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.

CEL GRY

A chodzi o to, żeby używając kafelków zaprojektować japoński ogród wg ściśle określonych (na planszetkach) reguł. Innymi słowy mamy tak dopasować kafelki, żeby spełnione zostały wszystkie warunki. Jak to często u Knizii bywa, zasady są proste, gorzej z ich wcieleniem w życie, bo sprawa aż taka prosta nie jest i będzie wymagała trochę główkowania.

PRZEBIEG GRY

Grę rozpoczynamy od wybrania dwustronne planszetki. W sumie mamy do rozwiązania 50 zadań. Poziom trudności rośnie stopniowo. Na rozgrzewkę mamy ułożyć odpowiednio jeden kafelek. Później dwa, trzy, etc. Wszystko kończy się na 6 kafelkach. 

Przykładowe zadanie z poziomu 1.





Aby prawidłowo rozwiązać zadanie należało połączyć drogą dwa znaczki kwiatka oraz ułożyć drogę prowadzącą przez 1 most.










Wśród planszetek z zadaniami na różnych poziomach mamy takie, gdzie musimy dopasować tak kafle, aby połączyły wskazane pary znaków.


Poziom 2- jeszcze jest dość prosto
Poziom 3: niezła gimnastyka umysłu




















Poziom 4: umysł zaczyna się gotować





Tutaj dostajemy kolejne wyzwanie. Poza koniecznością połączenia drogami par symboli pojawia się jeszcze konieczność przeprowadzenia danej drogi przez wskazaną liczbę kafli (tutaj 2 i 3).









Poziom 5: wrzenie mózgu gwarantowane




Nowością w tym zadaniu jest konieczność połączenia drogą ikonki pagody z boku planszetki z takową na kafelku oraz w analogiczny sposób połączenia znaku jing- jang z boku planszetki z takowym na kaflu. 

Poziom 6: ostatni stopień wtajemniczenia, dojdą tu tylko najsilniejsze umysły














Tutaj czeka nas niemożliwa wręcz gimnastyka umysłu. Mamy za zadanie  kilka razy przeprowadzić drogę przez 6 kafli a jednocześnie także przez 1 czy 2 a jakby było mało to jeszcze połączyć pagody. Nie uwierzycie ale zdarzają się też zadania, gdzie musimy jeszcze przeprowadzić drogę przez mosty i połączyć wskazane pary znaków. Istna mission impossible.  







Wspomniałem już o kodzie umożliwiającym pobranie 10 nowych plansz w aplikacji mobilnej. Mam mieszane uczucia co do tego kodu. Dlaczego? Ano dlatego, że muszę za tę aplikację dodatkowo zapłacić (na dzień pisania recenzji ok 13 zł w Google Play). Otrzymujemy za to elektroniczną wersję, którą dzięki kodowi możemy za darmo ulepszyć. Dla mnie to trochę wyciąganie kasy. Wolałbym zamiast tego kodu otrzymać dodatkowe planszetki z najtrudniejszymi zagadkami. A tak pozostaje pewien niesmak.

Sama gra jednakże wciąga. Początkowe układy wymagają myślenia, a później jest tylko ciekawiej i mózg potrafi ulec przegrzaniu. O to jednak w tym wszystkim chodzi. Jak jest za trudno można skorzystać z podpowiedzi, ale ja osobiście unikam tego. Satysfakcja z poprawnego rozwiązania łamigłówki bez żadnej pomocy jest z pewnością dużo większa.

WRAŻENIA

Oboje jesteśmy tym tytułem zauroczeni. Tak po prostu. Od samego początku gra się podoba i kolejne rozwiązane zadania sprawiają, że człowiek chce więcej i więcej. Mam świadomość, że kiedyś te planszetki się skończą, bo wszystkie zadania zostaną rozwiązane. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby po jakimś czasie wrócić i rozwiązać wszystko od początku.

PLUSY:

+ proste zasady,
+ mnóstwo główkowania,
+ bardzo estetyczne wydanie,

MINUSY:

- planszetki mogłyby być wydrukowane na nieco grubszym papierze
- nieszczęsny kod do aplikacji mobilnej

Nasza ocena: 7/10

Jeśli macie ochotę na gimnastykę umysłu a dodatkowo nie macie towarzystwa do zagrania w jakąś grę logiczną to BRAINS będzie idealny. Niby to tylko 7 kafelków ale spróbujecie to sami zobaczycie, że takie proste to to wcale nie jest. Zatem powodzenia architekci japońskich ogrodów...


Liczba graczy:  1
Wiek: od 8 lat 
Czas gry: tyle, ile chcemy na to poświęcić
Rodzaj gry: logiczna
Zawartość pudełka:
* 25 dwustronnych plansztek,
* 7 kafelków,
* dwujęzyczna instrukcja wraz ze wskazówkami rozwiązań,
* książeczka zawierającą rozwiązania wszystkich łamigłówek,
* kod umożliwiający na pobranie 10 plansz poprzez aplikację mobilną
Wydawnictwo: PEGASUS SPIELE
Cena: ok. 35zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz