środa, 14 sierpnia 2024

Złap kadr - recenzja gry rodzinnej Wydawnictwa Muduko.

„Najbardziej poczytny magazyn przyrodniczy „Błysk”, ogłasza wielki konkurs fotograficzny na temat dzikich papug. Nie zastanawiając się długo, drukujesz zlecenie oraz bilety lotnicze, chwytasz za torbę z obiektywami i ruszasz w dżunglę. To może być moja szansa! – krzyczysz. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym każdy ruch jest na wagę zwycięstwa. Zaplanuj eksplorację dżungli drzewo po drzewie, gałąź po gałęzi. Wyprzedź konkurencję i uchwyć jak najwięcej zdjęć kolorowych papug, zgodnie z wytycznymi magazynu. Nie zwlekaj, złap kadr!”

To nie opis książki czy filmu przygodowego. To wstęp z instrukcji do bohaterki dzisiejszej recenzji, czyli gry Złap kadr od Wydawnictwa Muduko. Czy uda nam się złapać idealny kadr? A może fotografowanie kolorowych papug będzie misją skazaną na starcie na niepowodzenie? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury naszej recenzji.


Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o grze.

CO ZAWIERA GRA

W dość sporym pudełku (ciut większym niż to z grą Księga czarów) znajdziemy całkiem sporo komponentów. Będą to przede wszystkim karty: dżungli (czyli karty papug i karty drzew), zleceń publicznych i zleceń prywatnych. Do tego dwustronne planszetki graczy (tzw. planszetki korzeni), znaczniki papug (w 4 kolorach) i znaczniki nagrody złotej papugi.

Całość dopełnia instrukcja wyglądająca niczym gazeta i mająca sporo stron. Znajdziemy w niej bardzo szczegółowe opisy komponentów, przygotowania gry, zasad rozgrywki i punktowania. A na ostatniej stronie czeka na nas skrót zasad (w sumie szkoda, że nie ma takiej karty pomocy dla graczy) i kilka FAQ.

Na uwagę zasługują jeszcze dwa szczegóły. Pierwszy to dobrze przemyślana tekturowa wypraska w pudełku. Dzieli idealnie przestrzeń na 3 komory potrzebne do umieszczenia komponentów tak, aby nic nie latało wewnątrz. Drugi szczegół to woreczek dołączony na tekturowe żetony. Woreczek wyjątkowy, bo nie jakiś tam plastikowy tylko w pełni rozkładalny. Wydawnictwo Muduko wszak słynie z tego, że ich gry powstają z poszanowaniem środowiska i zachowaniem najwyższych standardów ekologii. Widniejący na grach znak Ecofriendly Game świadczy o użyciu w produkcji ekologicznych materiałów oraz rozwiązań technologicznych. Nie ma tu miejsca na sztuczne i toksyczne folie, farby, kleje czy lakiery. Wszystko jest ekologiczne i biodegradowalne. Piękna misja.

CEL GRY

Celem naszych zmagań jest zdobycie kadrów, które pozwolą nam na realizację zleceń prywatnych i publicznych, a w konsekwencji na zdobycie jak największej liczby punktów prestiżu. Aby to uczynić musimy dokładać karty tak, aby rozbudowywać nasze drzewa, dzięki czemu możemy przywołać na nie papugi, które chcemy sfotografować. Staramy się uchwycić takie kadry, żeby zrealizować nasze cele.

PRZYGOTOWANIE GRY

Polowanie na najlepsze kadry trzeba precyzyjnie przygotować. Zaczynamy od dostosowania liczby kart w talii dżungli do liczby graczy biorących udział w rozgrywce. Karty z oznaczeniami +3 włączymy do gry przy minimum 3 graczach a karty z oznaczeniem 4 tylko przy komplecie graczy przy stole. Gdy już skompletujemy karty dżungli tasujemy je i rozdajemy każdemu z graczy po 3 karty a pozostałe karty układamy na środku stołu w stosie, z którego odsłaniamy 3 karty tworząc rynek dostępnych ruchów.

Każdy fotograf bierze planszetkę gracza. Jest ona dwustronna: wersja A to podstawowa wersja gry zaś wersja B zaprasza nas do nieco bardziej zaawansowanej zabawy. Przy pierwszej rozgrywce zalecane jest stosowanie wersji A. Zaś po zaznajomieniu z gra każdy z graczy może swobodnie decydować o stronie planszetki gracza, której będzie używać.

Tasujemy talię zleceń prywatnych i rozdajemy każdemu graczowi po 3 karty. Należy je umieścić odkryte z lewej strony planszetki gracza. Reszta kart zleceń trafia na środek stołu w miejscu dostępnym dla wszystkich graczy.

Karty zleceń publicznych dzielimy na 4 stosy zgodnie z kolorami ich rewersów. Każdy stos tasujemy a pod nim wykładamy 2 lub 3 karty (zależnie od liczby graczy biorących udział w zabawie).

Na koniec w ogólnodostępnym miejscu kładziemy znaczniki papug i nagrody złotej papugi oraz wybieramy pierwszego gracza (wg. instrukcji będzie to osoba, która wymieni najwięcej gatunków papug).

Czas rozpocząć walkę o najlepszy kadr.

PRZEBIEG GRY

Rozgrywka w Złap kadr trwa maksymalnie 16 rund, podczas których gracze będą wykonywać akcje rozpatrywane w następującej kolejności:

(I) Zagranie karty dżungli z ręki – możemy tutaj zagrać:

(a) kartę drzewa kładąc ją na dowolnym z 4 drzew na planszetce korzeni

(b) kartę papugi – umieszczamy ją poniżej naszej planszetki

Jeśli nie chcemy zagrać karty z ręki możemy wykonać akcję ratunkową odrzucając jedną kartę dżungli z ręki (kładziemy ją rewersem pod naszą planszetką), by w zamian dobrać z zasobów znacznik papugi w dowolnym kolorze i umieszczając go na wolnej pustej gałęzi albo wykonać dowolny ruch jedną ze swoich papug

(II) Wykonanie akcji dostępnych na karcie (RUCH / DOŁOŻENIE znacznika papugi) – akcje są dobrowolne i mogą być wykonywane w dowolnej kolejności. Wśród dostępnych akcji mamy: dołożenie papugi w wyznaczonym kolorze (lub dowolnej przy wielokolorowej ikonce) na dołożonej właśnie karcie drzewa, dołożenie papugi w wyznaczonym kolorze (lub dowolnej) na dowolnej gałęzi drzewa, ruch papugi we wskazanym kolorze (lub dowolnej) na dowolną inną pustą gałęź drzewa.

(III) Realizacja zlecenia (OPCJONALNE)
– możemy zrealizować jedno z dwóch rodzajów zleceń:

(a) prywatne - jeśli spełniamy warunek ułożenia papug na jednej z naszych kart zleceń robimy zdjęcie i kartę zlecenia odkładamy zakrytą z prawej strony planszetki. Ważne jest ułożenie konkretnych papug na konkretnych polach drzewa. Inne papugi nie przeszkadzają nam w realizacji zlecenia. Po wykonaniu zadania natychmiast musimy odłożyć do zasobów ogólnych znacznik papugi w kolorze zaznaczonym na karcie – zdejmujemy go z dowolnego drzewa na naszej planszetce. Jednocześnie można wykonać kilka zleceń.

(b) publiczne – realizujemy je, jeśli na którymś z naszych drzew mamy papugi spełniające wymóg takiego zlecenia. Otrzymujemy wtedy jedną z kart leżących poniżej danego zlecenia, w tym samym kolorze. Kładziemy ją na szczycie drzewa kończąc go. Zlecenie publiczne daje nam punkty prestiżu, ale także możemy na nim znaleźć nagrodę złotej papugi oraz jednorazowe akcje (dołożenie i ruch papugi są dobrowolne, usunięcie papugi obligatoryjne).

(IV) Dobranie zlecenia (OPCJONALNE) – mając mniej niż 3 karty zleceń prywatnych możemy dobrać 2 karty z talii i zachować jedną z nich. Musimy się jednak zastanowić czy to się nam opłaca, gdyż nie zrealizowane zlecenie na koniec gry da nam ujemne punkty.

(V) Dobranie karty dżungli – na koniec tury dociągamy nową kartę dżungli. Możemy wybrać jedną z 3 dostępnych na rynku lub wziąć kartę w ciemno z góry talii dżungli.

Wariant solo

Instrukcja przewiduje wariant solo zabawy w polowanie na najlepszy kadr. Przebiega ona według zasad gry dla 2 osób z małymi modyfikacjami: po dobraniu karty dżungli usuwamy jedną położoną najdalej od talii i wykładamy dwie nowe karty z wierzchu talii zaś na koniec rundy 5,9,12,i 15 usuwamy kartę korony z największą liczbą punktów. Jeśli zakończymy grę poprzez realizację 4 zleceń publicznych to dostajemy dodatkowe 5 punktów prestiżu. Nasz wynik możemy odczytać w tabeli w instrukcji.

ZAKOŃCZENIE GRY

Złap kadr trwa 16 rund lub do momentu, gdy dowolny gracz zrealizuje 4 zlecenia publiczne i tym samym ukończy czwarte drzewo na swojej planszetce. Pozostali gracze mogą jeszcze dokończyć swoją rudę i gra dobiega końca.

Czas na podliczenie punktów prestiżu przyznawanych w 4 kategoriach:

(I) Zlecenia prywatne – punktacja widnieje na karcie zlecenia. Niezrealizowana karta zlecenia daje nam 3 punkty ujemne.

(II) Zlecenia publiczne – wg. informacji o punktach uwzględnionej na danej karcie

(III) Nagrody złotej papugi – każdy znacznik daje nam 5 punktów prestiżu.

(IV) Dopasowanie papug do gatunku drzewa – na planszetce korzeni pod każdym drzewem mamy zawartą punktację za finalny układ papug. W wersji podstawowej każda papuga w zaznaczonym kolorze jaką mamy na danym drzewie daje nam 1 punkt prestiżu.

Fotografem miesiąca magazynu Błysk na najlepszy kadr zostaje gracz, który łącznie zdobędzie największą liczbę punktów prestiżu

WRAŻENIA

Z tego co ptaszki ćwierkają autor gry, czyli Paweł Gajda (miłośnik gier i gracz w różnorodne tytuły) stworzył ten tytuł dla żony, jako podkreślenie jej wielkiej miłości do papug. Był to prezent urodzinowy. Cudowny gest, musicie przyznać. Więcej o samym pomyśle i o tym jak powstawała gra możecie poczytać w wywiadzie z autorem dostępnym na stronie wydawnictwa.

To uczucie do tych niezwykłych i kolorowych ptaków pięknie graficznie wyraziła Ewelina Wajgert, dla której był to debiut w roli ilustratorki gier (więcej o tym możecie przeczytać tutaj). Mając w dłoniach grę, czy nawet oglądając tylko zdjęcia w sieci możemy zobaczyć feerię barw i kolorów, piękne grafiki czy to tych niezwykłych ptaków czy drzew itp. Wspominaliśmy już też o spodzie pudełka będącym swoistą wypraską – tam też znajdziecie cudne grafiki. Gdybyśmy się mieli do czegoś przyczepić to jedynie do żetonów papug – z jednej strony są ikonki a z drugiej grafika w danym kolorze i ta strona z grafiką jest nieco słabiej czytelna (szczególnie w przypadku zielonych papug).

Zasady gry są proste – zagrywamy kartę z ręki i wykonujemy przypisane do niej akcje. Mechanika gry to nic innego jak połączenie budowy silniczka z układaniem wzorów (czyli realizacją naszych zleceń prywatnych). Na tyle proste mechaniki by poradzili sobie z nimi spokojnie rodzinni gracze – taki cel przyświecał autorowi, aby to był tytuł z niskim progiem wejścia. I to się udało. Choć trzeba przyznać, że akcje, zlecenia itp. sprawiają, że i zaawansowani gracze nie pogardzą tym tytułem. Nie jest to bowiem tylko bezmyślne wykładanie kart ale jakby nie patrzeć proces dochodzenia do jakiegoś celu, analizowania korzystnych ruchów a także pilnowania działań przeciwników (bo realizacja zleceń publicznych to swoisty wyścig - kto pierwszy, ten lepszy) 

Do walki o tytuł fotografa miesiąca magazynu błysk może stanąć od 1 do 4 osób. Skalowalność gry ocenić możemy w układzie od 2 do 4 graczy (wszak tryb solo to bardziej gimnastyka naszego umysłu i pokonywanie sami siebie, nieco pozbawione współzawodnictwa). W każdym przypadku gra się dobrze. W pełnym składzie mamy do dyspozycji o 1 zlecenie publiczne więcej w każdym kolorze, ale nie jest to jakaś mocno znacząca różnica. Na pewno wtedy gra się dłużej i jest większe ryzyko downtime’u, który z automatu pojawia się w tej grze. Bowiem nieprzemyślane ruchy mogą się okazać bardzo kosztowne.

Regrywalność gry stoi na wysokim poziomie za sprawą choćby takich czynników, jak: losowy dobór kart dżungli i kart zleceń. A od zleceń (czy to prywatnych czy publicznych) zależeć będą nasze działania i kroki, które zdecydujemy się podjąć. Także o regrywalność Złap kadr możemy być spokojni.

Wspomniana losowość to element nieodłączny w przypadku gier karcianych. W Złap kadr nie jest ona jakoś szczególnie odczuwalna. Nawet jeśli nasza ręka nie jest dla nas łaskawa, to mamy możliwość wykonania akcji ratunkowej i dobrania lub ruszenia papugi.

Czas gry w Złap kadr zależny będzie z pewnością od ilości graczy biorących udział w zabawie. Im ich będzie więcej, tym dłużej pochylimy się nad stołem. Pudełkowy czas gry to 30 minut. Idealnie, żeby utrzymać skupienie u dzieci czy niedzielnych graczy nie przyzwyczajonych do długich rozgrywek.


Do konkursu fotograficznego organizowanego przez magazyn Błysk przystąpić mogą uczestnicy w wieku od 8 lat. Choć autor gry wspomina, że podczas testów zdarzały się rozgrywki z 6 letnimi dzieciakami, które radziły sobie z opanowaniem zasad. Więc klasycznie – wszystko zależy od tego na jakim poziomie rozwoju myślenia i na jakim etapie ogrania będą nasi uczestnicy.

Podsumowując: musimy przyznać, że gra Złap kadr złapała nas (poza bardzo kolorową i zwracającą uwagę szatą graficzną) jedną rzeczą. A mianowicie zleceniami. Mamy ich dwa rodzaje – prywatne, posiadane indywidualnie przez każdego gracza (oczywiście losowo dobrane) oraz te publiczne, identyczne dla każdego i będące dostępne na zasadzie, kto pierwszy ten lepszy. I tu jest cała zabawa bowiem trzeba przeanalizować czy iść w realizację większej ilości prywatnych zleceń (ze świadomością, że te niezrealizowane na koniec gry będą nas kosztować punkty ujemne) czy zawalczyć o te publiczne, niejednokrotnie cenniejsze. Ciekawym elementem jest także możliwość przemieszczania papug na naszych drzewach – to nieraz ułatwia i przyspiesza realizację danego celu. Jeśli będziecie mieli okazję sprawdzić ten tytuł to gorąco polecamy. Nas ujął i mimo wielu gier na koncie i w kolekcji znajdziemy miejsce i na to pudełeczko.

PLUSY

+ prostota zasad a jednocześnie ciekawa rozgrywka,
+ zlecenia prywatne i publiczne do realizacji,
+ możliwość kombinowania i strategii działania,
+ kolorowa i przyjemna oprawa graficzna,
+ dobra skalowalność,
+ wysoka regrywalność.

MINUSY

- niekoniecznie czytelna grafika na żetonach papug (lepiej to wygląda po stronie z ikonkami)



Liczba graczy: 1- 4  osoby
Wiek: od 8 lat
Czas gry: ok. 30 minut
Rodzaj gry: gra karciana, 
gra rodzinna,
gra logiczna,
gra strategiczna
Zawartość pudełka:
* 75 kart dżungli, w tym:
- 11 kart papug,
- 64 karty drzew
* 32 karty zleceń publicznych,
* 43 karty zleceń prywatnych,
* 4 dwustronne planszetki korzeni,
* 80 znaczników papug, 
* 12 znaczników Nagrody Złotej Papugi,
* biodegradowalny woreczek na żetony
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Muduko
Autor gry: Paweł Gajda
Ilustrator: Ewelina Wajgert
Cena: 65-83 zł (VIII 2024)
Autor: Steve Finn
Ilustracje: Piotr Sokołowski
Cena: 56-71 zł (III 2023 r.)

Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Muduko za przekazanie egzemplarza gry do recenzji. 

Muduko






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz