poniedziałek, 3 lutego 2025

Chwała Klanom Narady w kiltach - recenzja gry karcianej Wydawnictwa Egmont.

„Szkocja dawno, dawno temu. Nad wzgórzami Gór Kaledońskich unosi się mgła. Pojedynczy promień słońca przedziera się przez gęste chmury, oświetlając legendarne miejsce spotkań klanów. Wolni ludzie gór przybyli tutaj z różnych odległych stron, aby spojrzeć w przyszłość. Po zajęciu miejsc zgodnie ze starodawną tradycją naczelnicy klanów rozpoczynają proces naboru najlepszych kandydatów spośród tych, którzy zebrali się tutaj, by przystąpić do klanu.”

To nie wstęp do powieści o dzielnych Szkotach (choć idealnie by pasował), a wstęp z instrukcji do bohaterki dzisiejszej recenzji, czyli gry Chwała Klanom Narady w kiltach z portfolio wydawnictwa Egmont. Czy akcja rekrutacji nowych członków klanów to będzie ciekawe doświadczenie? A może to wszystko okaże się zmarnowanym czasem? Zapraszamy do lektury recenzji.



Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o grze.


CO ZAWIERA GRA

W zgrabnym pudełku, znajdziemy takie komponenty jak: kafelki miejsc spotkań, talię kart rekrutów do klanów oraz 20 drewnianych tarcz. Niestety czasem tak bywa, że pudełko w środku skrywa poza komponentami także powietrze. Nie inaczej jest w przypadku Chwały klanom. Trochę go tutaj hula, taki klimat.

Całość dopełnia dość zwięzła instrukcja (książeczka ma 8 stron) pełna opisów i graficznych przykładów tłumaczących zasady gry.

Maleńkim minusem wydania jest jakość kart, a mówiąc precyzyjnie ich grubość. Karty są dość wiotkie, a mamy przecież do czynienia z grą karcianą. Obawiamy się, że intensywne rozgrywki mogą spowodować ich przyspieszone zużycie.

CEL GRY

W grze Chwała Klanom Narady w kiltach wcielamy się w naczelników rywalizujących klanów. Będziemy się starać pozyskać jak najwięcej nowych rekrutów do naszego klanu. Wykładamy karty przyciągając śmiałków ale możemy także umieścić nasze tarcze na polach tarcz aby zyskać przewagę i przychylność potencjalnych zwolenników. Wszystko po to, aby zdobyć jak najwięcej punktów.

PRZYGOTOWANIE GRY

Do pozyskiwania nowych członków klanu trzeba się dobrze przygotować. Nie inaczej jest w przypadku przygotowania gry Chwała Klanom Narady w kiltach. Musimy tutaj wykonać kilka konkretnych kroków.

Na początku wszyscy gracze biorą po 5 drewnianych tarcz w jednym, wybranym przez siebie kolorze.

Najmłodszy gracz zostaje graczem numer 1, pozostali gracze kolejno stają się graczami numer 2,3 i 4 (w zależności do tego ile osób weźmie udział w rozgrywce).

Kolejne kroki różnią się liczbowo w zależności od ilości graczy biorących udział w rozgrywce. Ilość wyłożonych kafelków jak również usuwanych i rozdawanych później kart jest zależna od ilości graczy – inna będzie w rozgrywce 2 osobowej, inna w wersji dla 3 graczy a jeszcze inna w wersji dla 4 graczy. Dlatego kolejne kroki postaraliśmy się zobrazować Wam w tabelce:



PRZEBIEG GRY

Rekrutacja członków klanu przebiega w turach, w trakcie których możemy wykonać następujące akcje:

I. Zajmowanie miejsca (akcja obowiązkowa) – musimy umieścić jedną kartę z ręki w jednym z trzech miejsc wskazanych na kafelku miejsca spotkań. Karta musi mieć ten sam kolor lub tę samą wartość co karta sąsiadująca lub karta położona naprzeciwko. Karta musi pasować przynajmniej do jednej karty a nie do wszystkich.

Jeśli zgodnie z zasadami nie możemy wybrać miejsca do zagrania karty. Możemy ją zagrać kładąc ją awersem do dołu na dowolnym wolnym miejscu wybranym przez nas. Karta ta zostaje na tym miejscu do końca gry, ale nie ma znaczenia jako karta sąsiadująca czy leżąca naprzeciwko ani nie bierze udziału w liczeniu punktów.

II. Zagranie tarczy (akcja opcjonalna) – po zagraniu karty możemy zagrać jedną z naszych tarcz umieszczając ją na polu tarczy (szary kamień) na kafelku miejsca spotkań, na którym przed chwilą umieściliśmy kartę. Tarcze można kłaść na innych położonych już tarczach (także na swoich). Położenie tarczy nie jest obowiązkowe.

Dla tych co lubią filmiki pokazujące rozgrywkę podrzucamy taki opracowany przez wydawcę:

ZAKOŃCZENIE GRY

Kompletowanie ekipy rekrutów w grze Chwała klanom dobiega końca w momencie, gdy osoba rozpoczynająca z najmniejszą liczbą kart na ręku pozbędzie się ich wszystkich. Wszystkie karty, które zostały na rękach innych graczy jak również leżące nieodkryte karty odpadają z gry.

Czas na liczenie punktów. Rozpoczynamy je od jednego z dwóch krańcowych kafelków miejsca spotkań. Odwracamy stos tarcz znajdujący się na nim tak, aby ostatnio zagrana tarcza znalazła się na spodzie. Gracze po kolei zabierają swoje tarcze zaczynając od tej na wierzchu. Biorąc tarcze gracz bierze także wszystkie karty leżące na tym kafelku miejsca spotkania. I tak po kolei aż do końca tarcz w stosie. Może się tak zdarzyć, że niektórzy gracze nie otrzymają żadnych kart, choć mieli swoją tarczę na kafelku.

Jeśli na koniec gry po usunięciu wszystkich tarcz na kafelku miejsca spotkania pozostaną jakieś karty, nikt ich nie otrzymuje.

Powyższe kroki powtarzamy dla wszystkich pozostałych kafelków miejsc spotkań.

Na koniec wszyscy gracze liczą punkty widniejące na zebranych przez siebie kartach. Zwycięzcą walki o stworzenie klanu zostaje gracz, który zdobędzie ich najwięcej.

WRAŻENIA

Chwała Klanom
wpadła nam w oko już na etapie zapowiedzi Wydawnictwa Egmont. Nasz nos podpowiadał nam, że to będzie ciekawy tytuł. Choć jego twórcy (Gabriel Bubola i Leo Colovini) nie są raczej zbyt znani. Choć powinni bo obaj są twórcami świetnej (sami mamy ją szczęśliwie w kolekcji) ale niestety mało popularnej gry, czyli Old London Bridge.

Zasady gry są proste i bardzo precyzyjnie opisane w instrukcji. Znajdziemy w niej nawet odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania czy wskazówki dla początkujących i zaawansowanych graczy.

Sama rozgrywka daleka jest jednak od banalnej. Trzeba trochę pokombinować, śledzić poczynania przeciwników, analizować i podejmować decyzje. Powinniśmy przemyśleć uważnie dokładanie kolejnych kart i umieszczanie naszych tarcz. Szczególnie, że układaniu tych ostatnich towarzyszy specjalny patent. A mianowicie na koniec gry odwracamy stos na zasadzie „ostatni będą pierwszymi”. Trzeba więc cały czas mocno analizować, czy położenie tarczy zapewni nam karty a jeśli tak, to czy będą one wysoko punktowane.

Karcianki mają to do siebie, że kryją w sobie nutkę losowości. Chwała Klanom tę losowość ma na etapie rozdawania kart graczom. Może być tak, że podpasują, ale możemy także zmagać się na ręce z kartami, które nijak nie pomogą nam w zdobyciu dużej liczby punktów.

Grę cechuje świetna skalowalność. Uzyskujemy ją w oparciu o różne sposoby przygotowania gry w zależności od ilości graczy. Gra się więc bardzo przyjemnie w każdym składzie.

Sporym plusem Chwały Klanom jest czas rozgrywki. Rekrutacja nowych członków naszych drużyn zajmie nam około 20 minut. Idealnie do popołudniowej kawy czy na krótkie, wieczorne rozgrywki.

Rekrutację dzielnych Szkotów możemy zlecić graczom w wieku od 8 lat. Sensownie – w końcu trzeba trochę analizować i kombinować więc warto mieć świadomość co się robi.

Na koniec kilka słów na temat graficznego wykonania gry. Już z poziomu okładki Chwała Klanom przyciąga wzrok. Czujemy ten szkocki klimat, a naszym oczom ukazują się zielone pola Szkocji i kraciaste kilty. Dalej jest tylko lepiej. Kafle miejsc spotkań to jakby wycięte trawy szkockich pół. Na kartach zaś dostrzegamy wojowników szkockich klanów w kreskówkowej (bardzo miłej dla okaz) wersji. Przyjemnie, oj przyjemnie.

Chwała Klanom Narady w kiltach to przyjemna gra, z krótkim czasem rozgrywki, prostymi zasadami ale niebanalnym przebiegiem gry. Nas ten tytuł zaskoczył. Zdecydowanie warto go poznać.

PLUSY:

+ proste zasady ale niebanalna rozgrywka;
+ graficzne, bardzo klimatyczne wykonanie gry;
+ szybki czas rozgrywki;
+ patent z odwracaniem stosu tarcz na zasadzie "ostatni będą pierwszymi".

MINUSY:

- trochę powietrza w pudełku;
- średnia jakość kart (są dość cienkie).



Liczba graczy: 2-4 osoby
Wiek: od 8 lat
Czas gry: 20minut
Rodzaj gry: gra karciana,
gra strategiczna,
gra rodzinna,
gra familijna
Zawartość pudełka:
* 6 kafelków miejsc spotkań
(w tym 2 z ogniskiem),
* 20 drewnianych tarcz
(po 5 w 4 różnych kolorach),
* 42 karty,
* instrukcja,
Wydawnictwo: Egmont
Cena: 46-55 zł (II 2025 r.)
Autor: Gabriele Bubola
Leo Colovini
Ilustracje: Michael Menzel

Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie gry. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz