środa, 19 kwietnia 2023

Ave Leo - recenzja gry wydawnictwa Al-Khwarizmi Games

Lubimy testować nowości, gry, które nie są może aż tak bardzo powszechne na rynku i o których nie znajdziemy zbyt wielu informacji w "internetach".

Dlatego z wielką radością odpowiedzieliśmy "tak" na propozycję małego polsko-austriackiego wydawnictwa Al-Khwarizmi Games i przyjęliśmy do recenzji dwa ich tytuły. Dziś chcemy Wam poopowiadać trochę o jednym z nich, a mianowicie heksowej, abstrakcyjnej grze rodzinnej z nuta strategii, czyli Ave Leo. Czy zabawa rodem z gladiatorskich starć z lwem na rzymskich arenach była przyjemnością? A może to było bolesne doświadczenie? Zapraszamy do lektury naszej recenzji. 


Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię.

CO ZAWIERA GRA

W pudełku wielkości podobnej do innych abstraktów logicznych typu Maui czy Pstryk znajdziemy takie komponenty jak rozkładaną planszę areny, drewniane meeple gladiatorów (w 6 kolorach), pionek lwa, znaczniki liczniki złota (w 6 kolorach analogicznych do meepli gladiatorów) oraz 3 rodzaje kości: zielone - ruchu (6 sztuk), czerwoną - lwa i żółte - złota (6 sztuk). Całość uzupełnia zwięzła instrukcja tłumacząca zasady.

Zatrzymamy się chwilę na wykonaniu gry. Meeple i kostki to całkiem fajnie drewniane komponenty. A sama plansza jest zrobiona z solidnej wielowarstwowej tektury pokrytej błyszczącym nadrukiem. Jednak niestety sporym minusem jest fakt, że po rozłożeniu nie nie leży płasko na stole, tylko jakby odkształcona, co nie raz utrudnia utrzymanie kości i meepli we właściwych miejscach. 

Instrukcja też pozostawia wiele do życzenia. Niektóre zdania (jak np. to mówiące o startowym rozłożeniu kostek złota) trzeba przeczytać kilka razy, żeby odkryć o co chodzi. Ogólnie całość wydania przypomina troszkę supermarketowe gry. No ale nie oceniajmy książki po okładce. Może się okaże, że gra pomimo prostego wykonania oferuje coś wartego swojej ceny (a ta waha się w granicach kilkunastu euro). 

CEL GRY

Ave Leo przenosi nas do starożytnego Rzymu. Wcielamy się w rolę gladiatorów poszukujących chwały i bogactwa. Na arenie stawiamy czoła konkurentom w drodze po złoto i wygłodniałemu lwu. Nasz los jest w naszych rękach. Zwycięży ten gladiator, który okaże się najsprytniejszy. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Planszę z nasza areną gladiatorów umieszczamy na środku stołu a na jej środku kładziemy pionek lwa. W rogach planszy stawiamy symetrycznie pionki graczy na zasadzie trójkąta przy trzech osobach, kwadratu przy czterech itp.

Wszystkie kostki złota układamy w heksach dookoła pionka lwa. Znacznik/licznik złota w kolorze graczy umieszczamy na początku toru złota każdego z graczy. 

Kości dobieramy w zależności od ilości graczy biorących udział w rozgrywce. W pierwszej rundzie pulę kości stanowi czerwona kość lwa i zielone kości ruchu w liczbie czterech (przy 2 i 4 graczach) , pięciu (przy 5 graczach) lub sześciu (przy 3 lub 6 graczach). 

Gotowe! Możemy zaczynać walkę gladiatorów!

PRZEBIEG GRY

Rundę rozpoczynamy od rzutu wszystkimi dostępnymi w miej kośćmi (lwa, ruchu i ewentualnie kośćmi złota zebranymi w poprzedniej rundzie). Następnie gracze po kolei wybierają jedną z kości i wykonują akcję odpowiadającą kolorowi i wartości kości. 

Kości dają nam następujące akcje:

(I) Ruch - gracz może wykonać tyle kroków w linii prostej, ile wskazuje wynik rzutu (można wykonać mniej kroków, ale nigdy więcej). Aby wejść na pole sąsiadujące z innym obiektem (przeciwnikiem lub lwem) musimy opłacić taki ruch jednym dodatkowym krokiem za każdą przeszkodę. Jeśli gracz zakończy swój ruch na polu z kością złota przesuwa swój licznik złota do przodu i zabiera kość z planszy dając ją do puli kości na kolejną rundę. 

(II) Lew - lwa przesuwamy w linii prostej o tyle pól, ile wskazuje kostka. Jeśli lew minie lub zatrzyma się na polu z kością złota to kość ta jest usuwana z planszy i trafia do puli kości na kolejną rundę. Ruch lwa może zostać skrócony (względem wyniku z rzutu kością) tylko, jeśli meepel wejdzie na pole sąsiadujące z gladiatorem. 

(III) Złoto - wybraną kość gracz umieszcza na polu oddalonym od aktualnej pozycji lwa dokładnie o wynik kroków równy wynikowi rzutu kością. 

Jeśli w danej rundzie żadna z dostępnych kości nie pozwoli graczowi na wykonanie prawidłowo ruchu musi on pominąć swoją turę. Gracz może także dobrowolnie pominąć swoją turę. 

ZAKOŃCZENIE GRY

Gra dobiega końca z chwilą, gdy któryś z graczy zdobędzie 7 złotych monet. Zostaje on zwycięzcą starcia gladiatorów. 

WRAŻENIA

Nie od dziś uwielbiamy wszelakie logiczne gry abstrakcyjne. Nie mogliśmy więc przejść obojętnie obok Ave Leo! i musieliśmy się bliżej przyjrzeć temu tytułowi. 

Zasady zabawy są proste, choć wspomniana już instrukcja (w z zasadzie jej dość łopatologiczne tłumaczenie, rodem z translatora Google) nieco utrudnia ich zrozumienie. Graczom ogarniającym język angielski polecamy posiłkowanie się instrukcją w tym języku. Tam nie ma takich niejasności. 

Ave Leo! oferuje nam ciekawą rozgrywkę. W zasadzie wydawać by się mogło, że wszystko oparte jest na losowych rzutach kośćmi, ale nie do końca. Bowiem to od nas zależy wybór jednej kości z puli dostępnych w danej turze. I to jest całe sedno zabawy. Bowiem musimy jednocześnie pilnować naszych celów i obranej strategii, ale także patrzeć i pilnować na czym zależy naszym przeciwnikom, tak aby nie ułatwiać im realizacji ich planów. Zostawiają kości złota blisko przeciwników ułatwiamy im robotę. Ale także jeśli lew się nimi zainteresuje to stracimy je z planszy. A zdobywanie złota to klucz do zwycięstwa.

Zatrzymajmy się chwilkę na skalowalności. Tu dostrzegamy mały zgrzyt. Przy pełnym składzie ostatni gracz w zasadzie zostaje zdany na to, co pozostanie na planszy po wyborach poprzedzających go graczy. I kość dla niego może wypadać blado. Nie ma tu jakiegoś myku rekompensującego mu taką sytuację. Do tego rozgrywka w takim składzie automatycznie znacznie się wydłuża, szczególnie gdy do stołu zasiądą osoby lubiące się dłużej zastanowić nad swoim ruchem. Optymalna ilość graczy to  naszym zdaniem  3-4osoby.

Regrywalność gry stoi na wysokim poziomie. Bowiem mamy tutaj losowy czynnik rzutu kośćmi a ciężko, żeby to były powtarzalne i schematyczne wyniki. Ale przypominamy, że losowość nie wpływa w jakiś drastyczny sposób na rozgrywkę, bowiem to od nas zależy dobór dostępnych kości, a to daje pole do strategii. 

Ave, Leo! to tytuł adresowany do graczy w wieku od 8 roku życia (trzeba to w końcu nieco strategii) a czas rozgrywki to od 15 do 30 minut. Jest to więc idealny tytuł dla rodzin z dziećmi do grania po szkolne czy przy niedzielnym deserze. 

Trzeba przyznać, że z pozoru prosto wyglądająca gra kryje w sobie sporo strategii i emocji. To swoisty wyścig z graczami po złoto. Nie raz ktoś swoim wyborem pokrzyżuje nam plany wywołując jęk zawodu. A innym razem my kogoś ubiegniemy w pogoni po złoto. Oj są emocje.

A swoją drogą gra ma taką specyficzną przypadłość i naprawdę nie wiem od czego to zależy. Bywały partie jakieś takie nudne, oczywiste, bez walki na stole. A bywały takie emocje, że szok. Wcale to nie zależało od nastawienia graczy, bo występowało to w dwóch partyjkach rozgrywanych po kolei. Po prostu jakoś tak się to wszystko potrafiło potoczyć.

Podsumowując: jeśli lubicie abstrakcyjne gry, z prostymi zasadami i niskim progiem wejścia ale możliwością pokombinowania w trakcie rozgrywki, to rzućcie okiem na bohaterkę dzisiejszej recenzji czyli Ave, Leo! Koniecznie musicie spróbować rozgrywki, jak tylko będziecie mieć ku temu okazję. Najbliższą możliwość będą mieć wszyscy uczestniczący w Festiwali Gier 3k6, który odbędzie się w Lublinie w dniach 22-23 kwietnia. Zapraszamy serdecznie do udziału i do odwiedzenia wydawnictwa Al-Khwarizmi Games.

PLUSY:
+ proste zasady,
+ ciekawa mechanika,
+ duża regrywalność,
+ dobra skalowalność,
+ krótki czas rozgrywki.

MINUSY:
- trochę losowości
- kiepsko napisana instrukcja.



Liczba graczy:  2-6 osób
Wiek: od 8 lat 
Czas gry: ok. 30 minut
Rodzaj gry:   gra rodzinna
gra abstrakcyjna
gra strategiczna
Zawartość pudełka:
*plansza do gry,
* 6 meepli gladiatorów,
* 6 liczników złota,
* meepel lwa,
* 13 kostek,
instrukcja.
 Wydawnictwo: Al-Lhwarizimi Games
Cena: ok 50 zł

Dziękujemy wydawnictwu Al-Khwarazimi Games za przekazanie gry


Galeria zdjęć:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz