wtorek, 9 kwietnia 2019

BUKIET: łowicki florysta w akcji - recenzja gry Wydawnictwa Nasza Księgarnia.

Ostatnimi czasy bardzo polubiliśmy gry wykorzystujące mechanikę roll and write, w których to z udziałem kości będziemy sobie mazali ołówkiem, pisakiem, kredką po specjalnie przygotowanym szablonie. 

Mechanika ta doskonale przyjęła się i mamy coraz więcej tytułów ją wykorzystujących. Nie dziwię się zatem, że Nasza Księgarnia również wydała grę wykorzystującą roll and write. Grę mamy już od jakiegoś czasu i wypadałoby się w końcu podzielić naszymi wrażeniami. Zapraszam zatem do lektury recenzji.




CO ZAWIERA GRA

W zgrabnym pudełku z łowicką szatą graficzną znajdziemy: 2 notesy, 6 kostek, 5 ołówków, żeton gracza rozpoczynającego i książeczkę z instrukcją. 

Już sama okładka pudełka zachęca do zaglądnięcia do jego wnętrza. Klasycznie, jakość wszystkich komponentów jest na najwyższym poziomie, ale to już klasyka jeśli chodzi o Wydawnictwo Nasza Księgarnia. 

Podobnie jak i instrukcja. Tradycyjnie napisana tak, żeby totalny żółtodziób nie miał najmniejszych wątpliwości jak w to zagrać. Po raz kolejny chylę czoła.

CEL GRY

Jak sama nazwa wskazuje celem graczy będzie uprawa kwiatów na swoich sześciu polach. Wszystko po to, żeby zadowolić klientów składających zamówienia na określoną liczbę i kolor kwiatów. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Hodowla kwiatów czy też prowadzenie kwiaciarni tworzącej piękne bukiety to nie najprostszy biznes. Nie raz trzeba się nieźle nakombinować, żeby wyjść na prostą. 

Inaczej jest z przygotowaniem się do tworzenia naszych pięknych bukietów. Wystarczy wziąć do ręki ołówek i jedną kartkę z notesu(*) a na środku stołu położyć kostki do gry. Gracz, który ostatnio kupował kwiaty otrzymuje żeton pierwszego gracza. I tyle. Możemy zacząć zabawę we florystów.

(*) przy pierwszej rozgrywce instrukcja sugeruje, żeby wszyscy gracze korzystali z kartek oznaczonych tą samą literą. W kolejnych grach nie będzie to już miało takiego znaczenia. 

PRZEBIEG GRY

Zabawa we florystę polega ni mniej ni więcej tylko na rzucaniu kostkami, wyborze jednej z nich i ścięciu na swoim polu uprawnym odpowiedniego kwiatka (czyli zakreśleniu go w notesie). Kostki to nic innego jak klienci składający zamówienia, zaś ścianie to zakreślanie pól na planszy. 

Runda przebiega w następujący sposób: pierwszy gracz rzuca wszystkimi kostkami, wybiera jedną kostkę i kładzie ją koło siebie. Następnie realizuje zamówienie klienta, czyli ścina odpowiednie kwiaty ze swoich pól (tyle ile oczek ma wybrana przez niego kostka i w kolorze tej kostki przy czym biała kostka to joker i można ściąć dowolny kolor). Kolejna osoba dokonuje wyboru pasującej jej kostki spośród tych już wyrzuconych i analogicznie ścina swoje kwiaty ,zabierając tę wybraną kostkę. Każdy kolejny gracz ma więc mniejszy wybór bo kostek ubywa. 



Gdy wszyscy gracze wybiorą po jednej kostce i zetną kwiaty ze swoich pól runda dobiega końca.  Żeton gracza rozpoczynającego przechodzi do kolejnej osoby i zabawa zaczyna się na nowo. 

Gdy któremuś z graczy uda się ściąć na polach wszystkie kwiaty w jednym kolorze, krzyczy "sprzedane" zdobywając największą dostępną wartość w kolorze ściętych kwiatów (zaznacza to poprzez przekreślenie odpowiedniego pola na swojej "planszy". 

Podobnie jeśli komuś uda się ściąć wszystkie kwiaty na jednym ze swoich pól, mówi "puste pole", zdobywając najwyższą dostępną wartość na torze pustych pól.  

Zasady ścinania kwiatów:



Na polu musi panować porządek. Dlatego ścinanie kwiatów ma swoje zasady:
  • wszystkie ścinane kwiaty musza ze sobą sąsiadować poziomo lub pionowo ale nie na ukos;
  • ścinane kwiaty mogą się znajdować na sąsiadujących ze sobą polach;
  • nie można ścinać kwiatów ściętych w poprzednich rudach;
  • nie można ściąć więcej kwiatów niż zamawia klient;
  • można ściąć mniej kwiatów niż zamawiał klient bądź zabrać kwiaty innego koloru  ale wywołuje to niezadowolenie zamawiającego skutkujące ujemnym punktem za każdy z takich grzechów.
Instrukcja przewiduje też dodatkowe warianty gry, Przebiegają one tak jak wersja podstawowa, tylko z małymi różnicami: 

Rozgrywka solo - gracz nie używa w grze białej kości a rozgrywka trwa 8 rund.  Celem zabawy jest uzyskanie jak największej liczby punktów. Przebieg każdej rundy jest taki sam: gracz zamalowuje kropkę zaznaczając rundę, rzuca 5 kośćmi, wybiera jedną z nich ścinając odpowiednie kwiaty, wybiera drugą kostkę robiąc to samo. I mamy kolejna rundę. W przypadku sprzedaży kwiatów gracz zdobywa 5 punktów.

Rozgrywka dwuosobowa - podczas jednej rundy gracz obsługuje dwóch klientów, czyli będzie miał wybrane dwie kostki. 

ZAKOŃCZENIE GRY

Ciężka praca florysty kończy się w momencie, gdy w danej rundzie któremuś z graczy uda się ściąć wszystkie kwiaty w 3 kolorach lub wszystkie kwiaty na swoich 4 polach. 

W takiej sytuacji gracze liczą zdobyte punkty opierając się na następujących zasadach:
  • za sprzedane kwiaty - sumują zamalowane ołówkiem wartości przy kwiatach w poszczególnych kolorach;
  • za puste pola - sumują zamalowane wartości na torze pustych pól;
  • odejmują punkty za niezadowolonych klientów - po 1 punkcie za każdą kreskę oraz ten gracz, który ma najwięcej kresek dodatkowo traci jeszcze 3 punkty a ten, który ma ich najmniej dostaje + 3 punkty.
Tytuł najlepszego florysty otrzymuje gracz, który uzyskał najwyższą liczbę punktów. 

WRAŻENIA

Nie da się ukryć, że Bukiet to gra zachwycająca od pierwszego wejrzenia. Okładka hipnotyzuje. Dosłownie. Te piękne, łowickie kwiaty skupiają uwagę. Można przez to odnieść wrażenie prostej i banalnej gry rodzinnej. 

Owszem jest to prosta gra - jej zasady tłumaczy się dosłownie w kilka chwil. Owszem znakomicie sprawdza się w gronie rodzinnym. Natomiast aż taka banalna nie jest i trzeba się będzie troszkę nakombinować, żeby wygrać. 

Gra jest trochę wyścigiem, w którym to będziemy się starać ściąć jak najszybciej kwiaty w jednym kolorze - kto pierwszy ten dostanie za to najwięcej punktów. Sytuacja jest tutaj dość dynamiczna i trzeba obserwować to, co robią inni gracze - może warto odpuścić na chwilę jeden kolor (bo zbierają go inni) a skupić się na tych, które akurat są mniej popularne. 


Należy pamiętać również o upływającym czasie - gra nie trwa wiecznie i może się dla nas zakończyć zanim wykonamy swój plan - wystarczy przecież, żeby ktoś ściął kwiaty w trzech kolorach lub skosił cztery swoje pola a my możemy obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku. Nie można do tego dopuścić i tak musimy skreślać pola na swojej "planszy", żeby nie mieć porozpoczynanych zbyt wielu zadań do wykonania. Z jednej strony liczy się kolor a z drugiej pola - musimy to ze sobą zgrać.

Nie jest to oczywiście takie proste. Mamy przecież kości i ich kaprysy. Czy losowość wpływa na rozgrywkę? Trochę tak i raz potrafi pomóc, a innym razem niekoniecznie.

Do tego dochodzi odrobina interakcji - podbieramy sobie przecież kości. Ta odrobina potrafi nam popsuć plany, gdy ktoś sprzed nosa sprzątnie nam wybraną kość. Trzeba się z tym liczyć i na bieżąco korygować nasze zamiary.


Losowość często idzie w parze z regrywalnością. Raczej będą małe szanse na to, żeby układ wyrzuconych kości powtarzał się. Dlatego ta różnorodność przełoży się na to, że każda partia będzie po prostu inna. Dodatkowo mamy różne arkusze (oznaczone literkami), a na nich odmienne układy naszych kwiatków. W pudełku znajdziemy cztery układy, ale możemy zaopatrzyć się w nowe notesy z nowymi układami. Wydawnictwo również udostępnia do wydruku za darmo kolejny układ dostępny tutaj. Możemy również pokombinować, żeby każdy z graczy rozpoczynał z innym układem. To również nieco modyfikuje całą rozgrywkę podnosząc regrywalność.

Skalowalność: gra się dobrze w każdym składzie osobowym. W 2 osoby mamy większą kontrolę nad tym co się dzieje (łatwiej przewidzieć ruch przeciwnika). W 3 lub 4 osoby pojawia się ciut więcej emocji (rośnie presja, mamy wszakże więcej chętnych do bycia na czele tego wyścigu), bardziej też trzeba kombinować i śledzić działanie nie jednej ale dwóch lub 3 osób. Mamy też grywalny wariant jednoosobowy, w którym możemy śrubować swoje wyniki i też się przy tym dobrze bawić.

Gra jest typowym fillerem. Czas rozgrywki to jakieś 20 minut. Rozgrywki dość płynnej. Nawet przy mocno analizujących graczach nie ma specjalnych przestojów i wywołanych paraliże decyzyjnym (chociaż takowy może się pojawić).

Oczywiście wadą tego typu gier jest to, że bloczki z "planszami" gracza nie są nieskończone. Trzeba to przyjąć na klatę. Zawsze możemy dodrukować sobie dwie plansze, kupić dodatek lub samą grę. Cenowo nie wychodzi to tragicznie, a zapewnia dużo zabawy.

Bardzo polubiliśmy Bukiet. To szybka, niebanalna gra, przy której zawsze się dobrze bawimy. Jeśli tylko lubicie ten typ rozrywki, to z pewnością sięgnięcie po ten tytuł. A jeśli jeszcze nie mieliście okazji, to najwyższy czas sprawdzić, jest duża szansa, że się Wam spodoba. My ze swej strony gorąco polecamy.

PLUSY:

prostota zasad przy jednoczesnej możliwości pokombinowania podczas rozgrywki
+ znakomite wydanie,
+ wysoka regrywalność,
bardzo dobra skalowalność,
+ szybka i płynna rozgrywka.

MINUSY:

- kości to jednak losowość,
- bloczki nie są nieskończone.








Liczba graczy:  od 1 do 5 osób
Wiek: od 8 lat 
Czas gry: ok. 20 minut
Rodzaj gry:  gra kościana,
 gra familijna
Zawartość pudełka:
* bloczek arkuszy, 
* 6 kości k6,
* 5 ołówków,
znacznik pierwszego gracza,
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Autor: Wouter van Strien
Ilustrator: Przemysław Fornal
Cena: 30 -50 zł (IV 2019 r.)
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia- gry za przekazanie egzemplarza do recenzji.


Galeria zdjęć:

Kliknij, aby zobaczyć duże zdjęcia
            

TuFotki.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz