W portfolio różnych wydawnictw znajdziemy kilka gier o ogrodach. Mamy takie tytuły jak: Ogródek (Rebel), Tang Garden (Lucky Duck Games), Arboretum (Rebel), Ishtar (Portal Games), Seikatsu (Funiverse), Z kwiatka na kwiatek (Nasza Księgarnia), W ogrodzie (Haba), Everdell (Rebel) czy Gardens (Kosmos).
Bohaterka dzisiejszej recenzji to także gra o tematyce ogrodu, a nawet zatytułowana Tajemniczy ogród. To nowość w portfolio Wydawnictwa Rebel. Co ciekawe jej autorem jest m.in. James A. Wilson, czyli twórca wspomnianej już wyżej innej gry o tej tematyce czyli Everdell. Czy ten tytuł powtórzy sukces Everdella? Czy tworzenie pachnących ogrodów to będzie przyjemność? A może to droga przez cierń i łzy? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji.
CO ZAWIERA GRA
Zgrabne pudełko wypełnione jest po brzegi różnorodnymi komponentami. W środku znajdziemy: sporą talię kart, karty zwycięstwa, karty pomocy, plansze z wynikami, ozdobne płytki, ścianki murów ogrodu, znaczniki kotylionów i znaczniki medali. Do tego wszystkiego dostajemy jeszcze zwięzłą instrukcję z opisem wszystkich niezbędnych zasad.
Oczywiście, żeby wszystko pięknie wyglądało, czeka na nas trochę robótek ręcznych. Sprawność manualna mile widziana. Przede wszystkim musimy poskładać kilka ścianek ze sobą, żeby móc stworzyć przegródki w pudełku, dzięki którym będzie można zachować porządek. A potem czeka na nas poskładanie wszystkiego do kupy, czyli ścianek, budynków i budowli a także liczników punktowych. Jest to ciekawa, acz nieco żmudna robota. Całe szczęście w środku znajdziemy bardzo czytelną instrukcję, jak to wszystko poskładać i porozmieszczać. To się chwali.
Jakościowo mamy do czynienia z towarem naprawdę wysokiej klasy. Już samo pudełko robi wrażenie. Złote przetłoczenia, powłoka UV, grubaśny karton. A w środku podobnie. Cytując klasyka "nie ma lipy". Bardzo solidny karton, z którego zrobione są zarówno wszystkie te elementy 3D jak i karty.
Sama instrukcja napisana jest bardzo dobrze. Z dobrymi przykładami, dzięki którym łatwo się w tym wszystkim odnaleźć. Bardzo dobrym posunięciem było załączenie kart pomocy, które zwłaszcza na początku, będą niezwykle przydatne.
CEL GRY
Tajemniczy ogród to gra, w której przyjdzie nam tworzyć tytułowe ogrody. Pełne pachnących kwiatów, wspaniałych drzew, tajemniczych ścieżek i przyciągających wzrok dekoracji. Aby wygrać, należy dobierać właściwe karty, bacznie obserwując sytuację w zarówno w swoim ogrodzie jak i sąsiadów. Oczywiście nasze starania zostały odpowiednio wycenione. Ten, kto uzbiera najwięcej punktów zwycięstwa, zwycięża. Chyba, że gramy w wariant kooperacyjny, wtedy porównujemy wyniki ze specjalną tabelką znajdującą się w instrukcji i oceniamy jak nam poszło.
PRZYGOTOWANIE GRY
Przed pierwszą rozgrywką musimy sobie przygotować część komponentów. Trzeba poskładać plansze z wynikami i złożyć ścianki muru ogrodu – jak to zrobić możemy się dowiedzieć ze zdjęć w instrukcji.
Każdy z graczy dostaje plansze z wynikami. Wynik na planszy ma być ustawiony na „0”. Między graczami ustawiamy ścianki. Tasujemy talię kart i rozdajemy każdemu po 6 kart. Gracze mogą przeglądać swoje karty, ale nie wolno ich pokazywać innym. Z pozostałych kart na środku stołu tworzymy zakrytą talię dobierania.
Wszystko gotowe. Można przystąpić do tworzenia swoich ogrodów.
PRZEBIEG GRY
Tajemniczy ogród pozwala na grę w dwóch trybach – kooperacyjnym i rywalizacyjnym. Niezależnie od wybranego trybu zasady gry są takie same.
Gra składa się z 4 rund rozgrywanych równocześnie przez wszystkich graczy. Każdy z graczy rozpoczyna turę z 6 kartami na ręce. Wybiera jedną kartę, którą chce zagrać – kładzie ją zakrytą przed sobą. Z pozostałych kart wybiera 2 karty, które przekaże graczom po swojej lewej i prawej stronie (po jednej zakrytej karcie każdemu z nich umieszczające je po ich stronie ścianek).
Gdy wszyscy gracze zagrają i przekażą swoje karty, każdy ujawnia swoją zagraną kartę.
Następnie każdy bierze na rękę 2 karty, które przekazali mu sąsiedzi i dobiera po jednej dodatkowej karcie tak, aby mieć ich 6 na ręce. Wyjątkiem jest koniec 3 rundy, w której zbieramy tylko karty przekazane od sąsiadów, ale nie dobieramy już tej dodatkowej karty z talii.
Czynności te powtarzamy aż do czasu, gdy wszyscy zagrają w ten sposób po 3 karty. Następuje wtedy koniec rundy.
W czwartej rundzie każdy z graczy wybiera po 3 karty, które chce zagrać i kładzie je zakryte przed sobą. Pozostałe 2 karty odrzucamy.
Punktacja rundy
Sprawdzamy, czy karty, które zagraliśmy w danej rundzie, maja efekty końca rundy (czyli oznaczenie w lewym górnym rogu). Jeśli tak, otrzymujemy za nie punkty za wszystkie karty w ogrodzie lub ogrodach (w zależności czego dotyczy), do których odnosi się dany efekt. Co ważne, nie rozpatrujemy efektów końca rundy zagranych w poprzednich rundach. Punkty „zapisujemy” za pomocą funkcjonalnych liczników.
Warianty gry
Instrukcja przewiduje następujące dodatkowe warianty gry:
(I) Gra jednoosobowa – rywalizujemy tutaj z fikcyjnym graczem McGregorem. Naszym końcowym wynikiem będzie różnica punktów zdobytych przez nas i punktów McGregora.
(II) Gra dwuosobowa – zasady gry są niezmienne, z wyjątkiem tego, że przekazujemy 2 karty jednemu sąsiadowi. W trakcie punktowania kart ścieżek liczymy nie tylko symbole w ogrodzie sąsiada, ale i w naszym. Wszystkie inne karty, które normalnie porównywalibyśmy z 1 lub 2 sąsiadami, teraz porównujemy z jedynym sąsiadem.
(III) Pokaz ogrodników – w ten wariant można grać jedynie w trybie rywalizacji. Zbieramy tutaj kotyliony, aby po 3 grach zyskać miano najlepszego ogrodnika.
(IV) Kompost – ten wariant zapewnia największą rotację kart. Oprócz tego, że zagrywamy i przekazujemy karty, w każdej turze
możemy odrzucić 1 kartę z ręki, co pozwoli na koniec tury
dobrać z talii 2 karty zamiast 1.
Oprócz tego gra zawiera dodatki:
Przyjaciele – korzystamy z dodatkowych małych kart stanowiących dodatkowe cele, za spełnienie których spełnienie otrzymamy dodatkowe punkty.
Budynki specjalne - Każdy z nas otrzymuje pięć budynków odpowiadającym pięciu symbolom roślin na kartach. Przynoszą one dodatkowe punkty.
ZAKOŃCZENIE GRY
Cała zabawa koczy się po rozegraniu ostatniej czwartej rundy. Przeprowadzamy dwa punktowania – jedno tradycyjnie za efekty końca rundy, a drugie za efekt końca gry (oznaczenie w prawym dolnym rogu). Jeśli graliśmy w trybie rywalizacji, to osoba, która uzyskała najwyższy wynik, zwycięża. W trybie kooperacji sumujemy punkty wszystkich graczy, a następnie porównujemy wynik ze specjalną tabelką i przyznajemy sobie medal, który zdobyliśmy jako drużyna.
WRAŻENIA
Powiem szczerze, że dawno nie miotały nami tak różne odczucia płynące z rozgrywki, jak właśnie podczas rozgrywek w Tajemniczy ogród. Gra niewątpliwie piękna, gra o fajnej mechanice, aczkolwiek gra przesadnie droga w stosunku do tego co oferuje.
Tajemniczy ogród to gra twórcy Everdell Jamesa A. Wilsona, który tym razem oficjalnie skorzystał z pomocy żony Clarissy (która oczywiście pomagała również przy Everdell). Gra podobnie jak i Everdell powstała dzięki Kickstarterowi. Co prawda nie stała się takim hitem i kwota, którą zebrano nie robi wielkiego wrażenia. 165 tys. dolarów (z planowanych 15 tys. dolarów) to nic w porównaniu ze starszym bratem, który łącznie uzbierał blisko 6 mln dolarów. Tak czy inaczej pozwoliło to na wydanie gry poza Kickstarterem.
Do Polski trafiło dokładnie to samo wydanie, które można było kupić na Kickstarterze oznaczone jako Signature Edition. Innymi słowy jest to wydanie wypasione ze wszystkimi dobrami. Wydanie fantastyczne, ale nie wiem czy nie za bardzo. Tak naprawdę cała zabawa polega na zagrywaniu kart, a resztę ozdobników w postaci liczników i tych trójwymiarowych budynków i budowli można by było zastąpić po prostu czymś innym (notesem, żetonami).
Znacznie obniżyłoby to cenę gry, która nie należy do niskich (SCD to 219,95 zł), a przez co krąg odbiorców Tajemniczego ogrodu został mocno zawężony. Jesteśmy przekonani, że gdyby to wydać w formacie choćby takiego Botanika, czy Herbatki dla Dwojga (z uwzględnieniem cen tych gier), to gra trafiłaby do znacznie większej liczby graczy. Przy tak wysokiej cenie niestety mam uzasadnione obawy, że tak się nie stanie. A szkoda, bo sama gra jest naprawdę ciekawa i pozwala na dobrą zabawę.
Mechanicznie korzystamy z mechanizmu draftu. Mając na ręce sześć kart, zagrywamy jedną, a po jednej rozdajemy sąsiadom, jednocześnie sami otrzymując od nich po jednej karcie. Rozwiązanie znane choćby z 7 cudów świata, Nowego Wspaniałego Świata czy też Szeregowego Pingwina, chociaż sam obieg kart jest bardziej ograniczony niż w ww. tytułach . Wbrew pozorom przydają się te murki, które ustawiamy pomiędzy graczami, bo wprowadzają nieco porządku. My zawsze, ale to zawsze mamy problem przy grach z draftem, czy wszyscy już zdążyli powymieniać się kartami. Proste rozwiązanie i jakie skuteczne.
Zasady gry są naprawdę proste i nie nastręczają nam większych kłopotów. Owszem, musimy się oswoić z użytą ikonografią i w jaki sposób odczytujemy zawartość kart, która później wpłynie na naszą punktację. A także punktację innych graczy. Zabawa całe szczęście nie jest klasycznym pasjansem, w którym każdy sobie rzepkę skrobie. Część kart przynosi nam punkty za to co znajdziemy u sąsiadów. Nie raz zatem i nie dwa dostaniemy punkty za dobrą robotę wykonaną przez współgraczy z jednej i drugiej strony. Tutaj jest zatem pewne małe poletko do blefu i podpuszczania i słownego i za pomocą przekazywanych kart do takich zagrań, które będą dobre zarówno dla sąsiada jak i dla nas. Oczywiście nie wolno nam zapomnieć, że dokładnie to samo może spotkać i nas, więc musimy być czujni i bacznie obserwować rozrastające się ogrody naszych sąsiadów.
Punkty zbieramy w zasadzie za dwie rzeczy, tj. za rośliny oraz kamienne budowle. W pierwszym przypadku możemy je otrzymać zarówno po każdej rundzie jak i na końcu gry (w zależności od treści na karcie), w drugim – wyłącznie na koniec gry. Jak to wygląda? Ano zbieramy sobie zestawy roślin i to samo robią nasi sąsiedzi. Na części kart mamy określone bonusy, które otrzymamy za takie zestawy (u siebie bądź u sąsiadów).
Może to być prosty przelicznik, np. jedna róża u nas = jeden punkt, albo kilka punktów, jeśli mamy co najmniej tyle róż ile nasz sąsiad. Podobnie jest w przypadku budowli. W sumie mamy 98 kart i tych kombinacji jest naprawdę sporo i trudno orzec, czy są karty obiektywnie lepsze czy gorsze. Wszystko zależy od określonej sytuacji. W jednej grze dana karta może być tą, która przyniesie nam sporo punktów, a w innej, przy złym układzie nie zapunktuje w ogóle.
Dlatego też regrywalność oceniamy całkiem wysoko. Każda gra wygląda po prostu inaczej, za każdym razem inaczej będziemy rozwiązywać tę naszą łamigłówkę. Bo to jest rodzaj łamigłówki przestrzennej, w której będziemy starać się dopasować do siebie jak najlepiej te wszystkie elementy widoczne na kartach. Nie jest to specjalnie trudne, ale wymaga odrobiny wysiłku umysłowego. Nie sposób wspomnieć o wariantach rozgrywki i rozszerzeniach gry, które podnoszą regrywalność wprowadzając nowe elementy rozgrywki.
Pokaz ogródków wprowadza rywalizację o to, kto będzie najlepszy w czymś. To seria 3 gier, w których mamy szansę na dodatkowe punkty, dzięki temu, że na koniec gry będziemy mieć najwięcej np. konkretnych budowli. To w pewnym stopniu ukierunkowuje nasze poczynania na osiągnięcie w danej partii określonego celu bądź celów. Prawdę mówiąc, nic szczególnego. Podobnie jak i wariant solowy, w którym rywalizujemy z wirtualnym graczem zwanym z McGregorem. Szczerze mówiąc, nic ciekawego i prawdę mówiąc nie warto tracić czasu na tę losową zabawę.
Znacznie ciekawszy jest wariant zwany Kompostem, który zapewnia nam większą rotację kart. Daje nam prawo do odrzucenia po każdej rundzie jednej karty z ręki, dzięki czemu możemy pozbyć się jakiejś niepotrzebnej katy licząc na to, że przyjdzie jakaś lepsza. Może i wprowadza to trochę zamieszania, ale jednocześnie możemy coś ciekawego otrzymać w zamian za coś nieciekawego.
Przyjaciele – to dodatek, w którym korzystamy z dodatkowych małych kart stanowiących dodatkowe cele, za których spełnienie otrzymamy ekstra punkty. Podobnie trochę jak z wariantem Pokaz ogródków, w jakimś stopniu nasze działania będą oscylowały wokół tych kart, żeby zdobyć dodatkowe punkty, czasem naprawdę małym kosztem.
Zdecydowanie najciekawszym dodatkiem są Budynki specjalne. Każdy z nas otrzymuje pięć budynków (które uprzednio mozolnie składaliśmy do kupy) odpowiadającym pięciu roślinom, których symbole znajdziemy na kartach. Te trójwymiarowe Konstrukcje można kłaść na kartach, na których przynajmniej jeden symbol odpowiada danemu budynkowi. To wprowadza bardzo ciekawą warstwę rozgrywki, bo dobrze umiejscowiony budynek może przynieść całkiem sporo punktów, a jednocześnie wymusza na nas posiadanie wszystkich symboli roślin, bo każdy nieposadowiony na kartach budynek przynosi nam punkty ujemne. Prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie już rozgrywek bez tego dodatku.
Jak wygląda skalowalność? No cóż, różnie. Wariant jednoosobowy jest słaby. Wariant dwuosobowy też nie jest najlepszy, prawdę mówiąc. Działa on tak, że dajemy dwie karty naszemu współgraczowi. Sprawia to, że rotacja kart jest naprawdę marna i nie raz i nie dwa przyjdzie nam „mielić” te same, niechcianych przez nikogo karty. Pewnym ratunkiem jest tutaj kompost, w którym możemy tę zmienność kart nieco zwiększyć, dzięki odrzuceniu jednej karty i wymiany jej na nową z talii. Tak czy inaczej, o niebo lepiej gra się w większym składzie. Gra pozwala usiąść do stołu nawet 7 graczom. Sama zabawa w gronie 3-7 graczy będzie zbliżona. Nasza interakcja sprowadza się do wymiany kart pomiędzy sąsiadami i obserwacji ich ogrodów. Zatem pod tym względem nie będzie wielkich różnic pomiędzy rozgrywkami 3-, 5- czy 7-osobowymi. Większa tylko będzie rotacja samych kart.
Skoro mamy do czynienia z karcianką, to pewnie może nasunąć się pytanie o wpływ losowości na rozgrywkę. Nie da się ukryć, że ta losowość występuje i czasem faktycznie może nam utrudnić życie, zwłaszcza, jeśli do dobrego wyniku przydałaby się nam dokładnie TA karta, a przez całą rozgrywkę jak na złość nie chce nam wpaść, a sąsiedzi nie są skorzy do obdarowania nas nią. Z drugiej strony los może działać i na naszą korzyść i przynieść te najbardziej pożądane karty.
Warto jeszcze wspomnieć, że gra oferuje dwa tryby rozgrywki. W jednym po prostu rywalizujemy ze sobą o to, kto zdobędzie najwięcej punktów. W drugim mamy pełną kooperację i wspólnie staramy się uzyskać jak największą liczbę punktów a następnie dokonujemy oceny efektów naszych starań porównując nasz wyniki ze specjalną tabelką zamieszczoną w instrukcji. I jeden i drugi tryb sprawdza się w praniu doskonale. W jednym będziemy kombinować tak, żeby wystrychnąć innych na dudka, w drugim przyjdzie nam sobie pomagać, tworzyć jak najlepsze układy, z których wyciągniemy jak najwięcej punktów. Zmienia to dość istotnie całą zabawę, przez co zmuszeni jesteśmy do przestawienia swojego myślenia na ścisłą współpracę.
Czas rozgrywki zależy od tego, ilu graczy bierze udział w grze oraz od wariantu rozgrywki. Przy solo i dwójce pewnie ogarniemy się w te 20 minut. Każdy kolejny gracz nieco wydłuża zabawę, jest więcej liczenia, zwłaszcza gdy będziemy starać się wspólnie rozliczać punkty każdego z graczy. Tak czy inaczej nie zdarzyło się nam, żebyśmy grali w Tajemniczy ogród dłużej niż te 30-40 minut.
Nie sposób też nie wspomnieć o szacie graficznej. Tajemniczy ogród urzeka swoim pięknem. To z całą pewnością jedna z najpiękniej zilustrowanych gier, w jakie dane było nam zagrać. Nawet te trójwymiarowe budynki są dopracowane i prezentują się fantastycznie. Tak czy inaczej ciągle z tyłu głowy mamy to, że naprawdę można to było zrobić bez takiego kickstarterowego rozmachu i (jakby na to nie popatrzeć) kickstarterowej ceny.
Podsumowując: gra nam się naprawdę spodobała. Jest prosta, szybka, pozwala pomyśleć, cechuje się wysoką regrywalnością. Szkoda tylko, że nie trafi do szerszego grona odbiorców, do którego mogłaby dotrzeć przy nieco innym wydaniu. Warto spróbować.
PLUSY:
+ znakomite wydanie (jakość komponentów, grafiki),
+ bardzo proste zasady,
+ spora regrywalność,
+ dobra skalowalność (tak do poziomu 3 graczy),
+ krótki czas rozgrywki.
MINUSY:
- trochę losowości,
- wysoka cena za wypasione wydanie sprawia, że krąg odbiorców jest dość wąski.
Liczba graczy: 1-7 osób
Wiek: od 8 lat
Czas gry: 20-60 minut
Rodzaj gry: gra karciana,
gra familijna
Zawartość pudełka:
* 99 ilustrowanych kart
* 7 plansz z wynikami
* 7 ścianek
* 7 kart pomocy
* 25 znaczników kotylionów
* 3 znaczniki medali
* 3 płytki
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Rebel
Autorzy: James A. Wilson,
Clarissa A. Wilson
Ilustracje: April Borchelt,
Dann May,
Christina Qi,
Naomi Robinson
Cena: 140-220 zł (I. 2022r)
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Rebel za przekazanie gry do recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz