poniedziałek, 17 lutego 2025

Oskubani - recenzja szalonej gry karcianej Wydawnictwa Muduko

Każdy kto mieszka, mieszkał lub spędzał wakacje na wsi wie, jakim problemem mogą być huragany i nagłe burze. Nie chodzi nawet o budynki mieszkalne i gospodarskie, które mogą ucierpieć w takim kataklizmie. Bardziej o zwierzęta wszelakie. Wyobrażacie sobie szukanie swoich kur po całej wsi, bo wystraszone „poszły w długą”?

Nowość od Wydawnictwa Muduko, czyli gra Oskubani zapewni nam takie doświadczenia. Bowiem z powodu burzy wszystkie należące do nas farmy poważnie ucierpiały. Zerwane dachy, wyłamane drzwi… A co najgorsze – uciekły wszystkie kury. 

Musimy je wszystkie wyłapać zanim nastąpi mrok. Nie będzie to prosta misja. Bo inni gracze będą nam ją utrudniać. Będą podsuwać fałszywe kury, psuć pogodę sprowadzając tornada, a nawet wzywać największego wroga kur – lisa. Czy uda się nam zapanować nad tym chaosem? Zapraszamy do lektury naszej recenzji.


Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o grze.

CO ZAWIERA GRA

W zgrabnym pudełku, takim jak inne karcianki wydawcy, znajdziemy talię kart. Już okładka rzuca się w oczy jaskrawymi, radosnymi kolorami. Na kartach zaś znajdziemy zabawne grafiki różnokolorowych kur, lisa, psa, złodzieja czy tornada. Graficzne wykonanie gry jest bardzo radosne i przyjemne dla oka. Zdradzimy Wam, że zabawną grafikę znajdziecie tez w formie wypraski do pudełka.

CEL GRY

Oskubani testują nas w zebraniu w swoim kurniku określonej liczby kur tego samego koloru. Ich ilość będzie zależna od ilości graczy zasiadających do zabawy. Gracz któremu się to uda zostanie zwycięzcą.

PRZYGOTOWANIE GRY

Na środku stołu umieszczamy po jednej kurze każdego koloru: czerwonego, zielonego i fioletowego. Obszar ten nazywamy łąką. 

W talii kart szukamy karty księżyca i tymczasowo odkładamy ją na bok. Pozostałe karty tasujemy i odkładamy 10 z nich. Dodajemy kartę księżyca do odłożonych 10 kart i tasujemy je a następnie umieszczamy te 11 kart na spodzie talii kart do dobierania. Pełną talię kart do dobierania kładziemy obok kur umieszczonych na łące. 

Każdy z graczy dostaje po 4 zakryte karty. 

Zostaje jeszcze wybór gracza rozpoczynającego i możemy zaczynać zabawę. 

środa, 12 lutego 2025

Quoridor Pac Man - recenzja gry logicznej Wydawnictwa Iuvi Games.

Nie ma chyba osoby, która nie zna lub nie słyszała o kultowej już retrogrze Pac Man. Dla niektórych (w tym dla naszego pokolenia) to gra naszego dzieciństwa. Godziny spędzone na sterowaniu małym, żółtym stworkiem po labiryncie, zjadaniu kuleczek i ucieczce przed kolorowymi duszkami.

Bohaterka dzisiejszej recenzji to nie pierwsze przeniesienie gry komputerowej na planszę. Były już takie gry, jak: This War of Mine, Fallout Shelter, Doom, Wiedźmin, Small World of Warcraft. W drugą stronę, czyli z gry planszowej na komputerową przeniesiony był taki tytuł jak K2 (o K2 Digital pisaliśmy swego czasu). Za każdym razem były to jednak raczej gry przygodowe. Czy przeniesienie takiej gry jak Pac Man na planszę może się udać? Jak ścigać się z duchami po planszy? Zobaczcie jak to wyszło w postaci gry Quoridor Pac-Man od Iuvi Games. Zapraszamy do lektury naszej recenzji.


Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o grze.

CO ZAWIERA GRA

W niemałym (i ciężkim) pudełku znajdziemy sporo niecodziennych komponentów. Będą to: masywna plansza z kwadratami (wykonana z ciężkiego tworzywa sztucznego), 4 pionki duchów, pionek Pac-Mana , 20 drewnianych ogrodzeń, 3 kulki mocy i 3 żetony Pac -Mana (potrzebne do wariantu z Pac Manem). Całość uzupełnia spora instrukcja nie przez długość i zawiłość reguł, ale przez wydanie międzynarodowe w 24 językach.

Na uwagę zasługuje wykonanie poszczególnych elementów gry. Plastikowa plansza, drewniane kolorowe duszki, Pac-Man, kulki mocy i żetony Pac Mana są idealnym odwzorowaniem tego co widzimy na ekranie komputera. To swoisty labirynt na stole.

Trzeba zauważyć, że w pudełku Quoridor Pac - Man znajdziemy w zasadzie dwie gry: klasyczną grę Quoridor i tą w wersji Pac- Man. Cele, przygotowanie i przebieg rozgrywek są unikatowe dla każdej gry, a w przypadku Quoridor mamy jeszcze różne zasady dla 2 i 4 graczy.

CEL GRY

Celem gry Quoridor jest jak najszybsze dotarcie na drugą stronę planszy, czyli naprzeciwko swojej linii startu.

Wariant specjalny Quoridor Pac- Man ma swoje specjalne cele dla duchów i dla Pac-Mana. Duchy mają za zadanie złapać Pac Mana trzy razy, zanim ten zdąży zjeść wszystkie 4 kulki mocy. Pac – Man zaś musi jak najszybciej zjeść te kulki mocy. Ma 3 życia aby osiągnąć ten cel.

PRZYGOTOWANIE GRY

Klasyczny Quoridor

Przygotowanie tej gry jest zależne od tego, czy zagramy w nią w 2 czy w 4 osoby.

Grając w 2 osoby wyposażamy każdego gracza w 10 ogrodzeń. Następnie gracze wybierają pionek swojej ulubionej postaci i umieszczają go na środku jednego z boków planszy (tzw. linii startu). Gracze zaczynają rozgrywkę po przeciwnych stronach planszy.

W rozgrywce w 4 osoby umieszczamy 4 pionki duchów na środku każdego z czterech boków planszy, a każdy gracz otrzymuje po 5 ogrodzeń.

Quoridor Pac – Man

Przed rozpoczęciem gry należy umieścić Pac-Mana, 4 duchy, ogrodzenia i kulki mocy na planszy jak na poniższym zdjęciu:

Gracze wybierają swoje role. Tylko jedna osoba może być Pac-Manem, zaś pozostali gracze muszą podzielić między siebie 4 pionki duchów.

Gracz kierujący Pac-Manem bierze 3 żetony życia symbolizujące trzy szanse na zjedzenie kulek mocy.

poniedziałek, 3 lutego 2025

Chwała Klanom Narady w kiltach - recenzja gry karcianej Wydawnictwa Egmont.

„Szkocja dawno, dawno temu. Nad wzgórzami Gór Kaledońskich unosi się mgła. Pojedynczy promień słońca przedziera się przez gęste chmury, oświetlając legendarne miejsce spotkań klanów. Wolni ludzie gór przybyli tutaj z różnych odległych stron, aby spojrzeć w przyszłość. Po zajęciu miejsc zgodnie ze starodawną tradycją naczelnicy klanów rozpoczynają proces naboru najlepszych kandydatów spośród tych, którzy zebrali się tutaj, by przystąpić do klanu.”

To nie wstęp do powieści o dzielnych Szkotach (choć idealnie by pasował), a wstęp z instrukcji do bohaterki dzisiejszej recenzji, czyli gry Chwała Klanom Narady w kiltach z portfolio wydawnictwa Egmont. Czy akcja rekrutacji nowych członków klanów to będzie ciekawe doświadczenie? A może to wszystko okaże się zmarnowanym czasem? Zapraszamy do lektury recenzji.



Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o grze.


CO ZAWIERA GRA

W zgrabnym pudełku, znajdziemy takie komponenty jak: kafelki miejsc spotkań, talię kart rekrutów do klanów oraz 20 drewnianych tarcz. Niestety czasem tak bywa, że pudełko w środku skrywa poza komponentami także powietrze. Nie inaczej jest w przypadku Chwały klanom. Trochę go tutaj hula, taki klimat.

Całość dopełnia dość zwięzła instrukcja (książeczka ma 8 stron) pełna opisów i graficznych przykładów tłumaczących zasady gry.

Maleńkim minusem wydania jest jakość kart, a mówiąc precyzyjnie ich grubość. Karty są dość wiotkie, a mamy przecież do czynienia z grą karcianą. Obawiamy się, że intensywne rozgrywki mogą spowodować ich przyspieszone zużycie.

CEL GRY

W grze Chwała Klanom Narady w kiltach wcielamy się w naczelników rywalizujących klanów. Będziemy się starać pozyskać jak najwięcej nowych rekrutów do naszego klanu. Wykładamy karty przyciągając śmiałków ale możemy także umieścić nasze tarcze na polach tarcz aby zyskać przewagę i przychylność potencjalnych zwolenników. Wszystko po to, aby zdobyć jak najwięcej punktów.

PRZYGOTOWANIE GRY

Do pozyskiwania nowych członków klanu trzeba się dobrze przygotować. Nie inaczej jest w przypadku przygotowania gry Chwała Klanom Narady w kiltach. Musimy tutaj wykonać kilka konkretnych kroków.

Na początku wszyscy gracze biorą po 5 drewnianych tarcz w jednym, wybranym przez siebie kolorze.

Najmłodszy gracz zostaje graczem numer 1, pozostali gracze kolejno stają się graczami numer 2,3 i 4 (w zależności do tego ile osób weźmie udział w rozgrywce).

Kolejne kroki różnią się liczbowo w zależności od ilości graczy biorących udział w rozgrywce. Ilość wyłożonych kafelków jak również usuwanych i rozdawanych później kart jest zależna od ilości graczy – inna będzie w rozgrywce 2 osobowej, inna w wersji dla 3 graczy a jeszcze inna w wersji dla 4 graczy. Dlatego kolejne kroki postaraliśmy się zobrazować Wam w tabelce: