wtorek, 2 kwietnia 2019

CHMURY: co piszczy w obłokach?- recenzja gry Wydawnictwa Fabryka Kart Trefl Kraków (Trefl Joker Line)

Pamiętam z dzieciństwa leniwe wakacje na wsi. To leżenie godzinami na kocu i wpatrywanie się w niebo, po którym przetaczały się piękne chmurki. Nie raz w tych chmurkach widziałam różnorodne rzeczy. A to słonia, a to zamek, a to łódkę... Słowem wszystko, co tylko w danej chwili podrzuciła mi wyobraźnia. 

Właśnie do takiej zabawy chmurami zachęca bohaterka dzisiejszej recenzji, czyli gra zatytułowana nie inaczej jak Chmury. Czy to bujanie w obłokach jest przyjemne? Przekonajcie się sami - zapraszamy do lektury recenzji. 




CO ZAWIERA GRA

Jakiś czas temu Wydawnictwo Fabryka Kart Trefl (Trefl Joker Line) ujednoliciło rozmiar pudełek ich karcianek do poręcznego, choć nieco przydużego pudełka, wielkości np. gry Projekt Miasteczko. Nie inaczej jest z elementami gry Chmury. Spora talia kart przedmiotów, karty punktów, tekturowe chmurki, klepsydra i zwięzła instrukcja trafiły właśnie do takiego pudełka.

Jakość gier karcianych z linii Trefl Joker Line od dawna jest na bardzo wysokim poziomie i nic w tym temacie się nie zmienia. Nie da się ukryć, że chmurkowa wypraska od razu zachęca nas do położenia się na kocyku na zielonej trawce i zgadywania, co chmury chcą nam powiedzieć.

CEL GRY

Jak się już pewnie domyślacie z dotychczasowych moich dywagacji celem zabawy będzie ni mniej ni więcej tylko odgadywanie przedmiotów, w które układają się chmurki. Niby proste zadanie - jako dzieci nie raz się tak bawiliśmy. Ale w trakcie gry przekonacie się sami, że jest to taka prosta sprawa. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie całej zabawy zajmuje dosłownie chwilkę. Na stole kładziemy: klepsydrę i karty punktów. Obok tego umieszczamy stos złożony z potasowanych kart przedmiotów a na środku stołu układamy wszystkie chmury. I tyle. Możemy zacząć wycieczkę po niebie. 

PRZEBIEG GRY

Gra przebiega w turach, podczas których każdy z graczy wykonuje następujące działania: odwraca klepsydrę i szybciutko ze stosu kart przedmiotów bierze pierwszą z wierzchu. Nie pokazując innym graczom karty sprawdza jaki widnieje na niej przedmiot a następnie układa go z dostępnych chmur. Pozostali gracze starają się odgadnąć, co to jest. Mogą na głos wymieniać nazwy rzeczy, które przychodzą im do głowy. Gracz, który odgadnie przedmiot z karty zatrzymuje tę kartę. Zabawa powtarza się, aż do momentu gdy piasek w klepsydrze aktywnego gracza przesypie się. Następuje koniec jego tury - za każdy odgadnięty przedmiot, który ułożył otrzymuje on  po jednym punkcie. 

Wszystko wydaje się proste. Ale trzeba uważać! Bowiem w trakcie swojej tury gracz nie może mówić ani wydawać żadnych dźwięków. Dozwolone jest gestykulowanie, ale dopiero po ułożeniu przedmiotu z chmur. Jeśli emocje wezmą górę i gracz przemówi lub za wcześnie pokaże gest, jego tura się kończy a on zostaje bez punktów. 


ZAKOŃCZENIE GRY

Gra kończy się w chwili, gdy zakończy się tura ostatniego gracza. Następuje wtedy zliczenie punktów z kart punktów i zdobytych kart przedmiotów (każda daje nam jeden punkt). Zwycięzcą gry zostaje zdobywca największej liczby punktów. W przypadku remisu urządzana jest dogrywka - gracze układają dla swoich przeciwników jeden przedmiot z wylosowanej karty. Ta osoba, która zgadnie trafnie jako pierwsza, wygrywa grę. 

WRAŻENIA 

Nasz pierwszy kontakt z Chmurami miał miejsce podczas tegorocznej Board Mani #6 i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Tym mocniej ucieszyła nas możliwość przetestowania tej gry jeszcze raz w domowym zaciszu. 

Chmury to swoista modyfikacja klasycznych już kalamburów. Tylko tym razem nie musimy niczego rysować czy pokazywać pantomimą. Naszym zadaniem jest przedstawienie przedmiotu za pomocą chmurkowych kształtów. To dobra informacja dla tych, których matka natura nie obdarzyła umiejętnościami plastycznymi czy aktorskimi. 

Zabawa ma proste zasady, do wytłumaczenia dosłownie w jedną chwilę. Powiem szczerze - dużo łatwiej je wytłumaczyć, niż wykonać zadanie Szczególnie jeśli musimy odwzorować te trudniejsze przedmioty. Bowiem w grze mamy dwa rodzaje kart przedmiotów - zielone (proste) i fioletowe (trudniejsze). Te trudniejsze potrafią zagrzać zwoje mózgowe, choć nie ukrywam, że mnie czasem trudniej było skutecznie przedstawić kilka niby tych prostszych przedmiotów. 

Nie bez znaczenia w grze jest wyobraźnia. Trzeba ją mieć na prawdę dobrze rozwiniętą, żeby z chmurkowych kształtów (przede wszystkim okrągłych) ułożyć jakby nie patrzeć bardzo różnorodne przedmioty (często kanciaste). Tak samo zgadujący - bez wyobraźni, która pomoże obrazek z chmur przenieść w głowie na obraz realnego przedmiotu, może nie mieć żadnych szans. Niezłym kołem ratunkowym nie raz okazała się wspomniana możliwość gestykulacji po ułożeniu przedmiotu. Bez tego niektóre zadania byłyby niemożliwe do wykonania. 

Jak na grę imprezową przystało zabawę możemy prowadzić w szerszym gronie. Bowiem do gry może zasiąść od 3 do 6 osób (w wieku od 6 lat) i nie trudno się domyślić, że im więcej osób się przyłączy, tym fajniejsza będzie zabawa. Trzeba będzie się sprężyć z odgadywaniem, żeby zdążyć przed innymi graczami. Ale i w minimalnym, czyli 3 osobowym składzie, nie zabraknie emocji i dobrej zabawy. Skalowalność jest więc bardzo dobra. Dodam jeszcze jedno - teoretycznie gra jest przeznaczona dla minimum 3 osób. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby zabawić się w 2 osoby. Cała gra polega wtedy raz na układaniu przedmiotów dla przeciwnika, który musi je odgadnąć a raz na zgadywaniu tych ułożonych przez drugiego gracza. Taka zabawa też jest fajna a dodatkowo pozwala na rozegranie gry, gdy nie mamy aktualnie trzeciej osoby do zabawy. 

Czas gry teoretycznie jest zależny od liczby graczy. Bowiem gra się kończy w momencie, gdy każdy z nich rozegra swoją turę. Na wykonanie zadania mamy zaś 1 minutę. Teoretycznie więc całość zabawy możemy zamknąć w 10 - 15 minut (z liczeniem punktów). Jeśli jednak zasiądziemy w mniejszym gronie to ten czas zabawy ulegnie skróceniu. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby umówić się z góry na rozegranie określonej liczby tur. 

Skupmy się chwilę na regrywalności. W talii kart przedmiotów mamy ich 80. To dość dużo. Raczej mało podobne jest, żebyśmy wykorzystali je wszystkie podczas jednej rozgrywki. W takim układzie będziemy potrzebować co najmniej kilku podejść do gry, żeby poznać wszystkie karty przedmiotów. Regrywalność powinna więc być całkiem dobra. Szczególnie, że gra należy do tych lekkich, będących wstępem do wieczornego czy popołudniowego grania bądź też przerywnikiem między większymi tytułami. Raczej nie jest to tytuł, w który będziemy grać raz za razem i od nowa. 

Chmury to ciekawa gra rodzinna, jednocześnie nieźle gimnastykująca nasze zwoje mózgowe. Nasza miłość od pierwszego wejrzenia nie przeszła po wielu domowych partiach. Gra zostanie w naszej kolekcji i co jakiś czas będzie wracać na nasz stół. 


PLUSY:

+ dobra jakość komponentów,
+ banalne zasady,
+ niski próg wejścia,
+ dobrze napisana instrukcja,
+ krótki czas rozgrywki,
+ wyrabia refleks i spostrzegawczość.

MINUSY:

- w swojej kategorii brak


Liczba graczy:  3-6 osób
Wiek: od 6 lat 
Czas gry: ok. 15 minut
Rodzaj gry:  gra rodzinna,
gra imprezowa
Zawartość pudełka:
* 16 chmur w różnych kształtach
* 80 kart przedmiotów
* 20 kart punktów
* 1 klepsydra
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Trefl Joker Line

Ilustracje: Eugeni Castano 
Cena:
 ok. 30-45 zł (IV 2019 r.)
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Trefl Joker Line 
(Fabryka Kart Trefl Kraków) za udostępnienie gry.
Trefl
Galeria zdjęć:
Kliknij, aby zobaczyć duże zdjęcia
            

TuFotki.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz