"Dawno, dawno temu była sobie wiedźma, która mieszkała samiusieńka w domku w głębi lasu. Najbardziej na świecie lubiła piec przepyszne pierniki. Uwielbiała je do tego stopnia, że to właśnie z nich zbudowała swoją chatkę. Niestety jej wyśmienite wypieki miały wielu niechcianych amatorów! Jej domostwo bez końca nawiedzały kolejne wredne postacie z baśni i ogrywały po kawałku ścian, okien, a nawet drzwi!. Pewnego dnia wiedźma stwierdziła, że ma już dość natrętnych gości. Zaczęła więc zwracać uwagę na to, po jaki typ pierniczków najchętniej sięgają, i szybko obmyśliła sposób, by pozbyć się uch raz na zawsze..."
To nie nowa wersja bajki o Babie Jadze. To kilka słów wstępu z instrukcji do gry, która jest bohaterką dzisiejszej recenzji, czyli Chatki z piernika. Czy rozgrywka w ten tytuł to przyjemność porównywalna z pochłanianiem smakowitych i aromatycznych pierniczków? A może będzie to łamanie zębów na twardych piernikach? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji.
CO ZAWIERA GRA
Pudełko do gry już od pierwszego rzutu okiem zdradza nam, w jakim klimacie się znajdziemy. Bajkowe grafiki, bajkowe postaci, czekoladowe kolory... to wszystko kusi i zaprasza do zaglądnięcia do środka. Co zobaczymy po podniesieniu wieczka? Otóż naszym oczom ukażą się 4 dwustronne plansze graczy, na których będziemy budować nasze chatki; płytki budowlane (podwójne płytki, płytki schodów i płytki z gwiazdką) ; żetony pierniczków(mamy ich 4 rodzaje); karty postaci; karty bonusowe wraz z ich omówieniem; notes i instrukcję.
CEL GRY
Gracze wcielają się w wiedźmy z zaczarowanego lasu, które będą budować chatki z piernika i kusić głodnych bohaterów baśni kolorowymi ciastkami, za co otrzymywać będą punkty. Wiedźma, która zbuduje najlepszą chatkę wygra grę i zdobędzie tytuł najprzebieglejszej.
PRZYGOTOWANIE GRY
Każda gospodyni domowa wie, że do wypieku smakowitych pierników trzeba się przygotować. Tak samo każdy budowlaniec powie, że nie zaczyna się budowy bez planu, przygotowania terenu itp.
Zanim więc zabierzemy się za budowanie naszych chatek z piernika musimy się do tego przygotować.
W zależności od naszych sił możemy od razu ruszyć ostro do działania (zagrać w grę standardową) lub najpierw trochę popróbować (grając w wersję wprowadzającą). Od wyboru wersji gry zależy dobór kart bonusowych - ich ilości, wartości i sposobu ułożenia. Wskazówkę co i jak mamy w instrukcji.
Dalsze przygotowania są już takie same dla obu gier. Na środku stołu wykładamy wybrane karty bonusowe,a z potasowanego stosu kart postaci tworzymy rząd 4 odkrytych kart. Płytki z gwiazdką, płytki schodów i żetony pierniczków układamy w formie osobnych stosów tworząc ogólne zapasy w zasięgu ręki każdego gracza.
Każda z wiedźm bierze losową dwustronną planszę gracza, 1 płytkę schodów oraz 15 sztuk podwójnych płytek budowlanych. Trzy z nich wiedźmy odkrywają przed sobą. Na koniec każda z wiedźm wybiera jedną postać z rzędu kart postaci (umieszcza ją odkrytą przed jedną z furtek na planszy gracza), a gdy już każda z nich to zrobi uzupełniamy ten rząd, aby znowu były tam 4 karty.
Ufff.... trochę tych przygotowań jest. Ale nic co piękne i cenne nie powstaje z niczego. No ale pole budowy piernikowych chatek mamy przygotowane. Czas teraz zabrać się za ich konstruowanie.