Bohaterkę dzisiejszej recenzji mieliśmy okazję pierwszy raz poznać podczas wakacyjnych odwiedzin w siedzibie Hobbitów w Nowym Sączu, które to miały miejsce pod koniec lipca. Była to jedna z trzech gier planszowych, które trafiły wtedy na stół (a mieliśmy jeszcze okazję przetestować Dolinę Nilu i Kimono). Po jednej rozgrywce z Przepiórkami (czyli Wiolą i Markiem) te kubistyczne ptaszki zapadły nam w pamięć. Czuliśmy niedosyt, że czas pozwolił tylko na jedną rozgrywkę.
Z wielką radością przyjęliśmy więc możliwość przetestowania tej gry w większej ilości partii oraz zrecenzowania jej w ramach współpracy z księgarnią Tania Książka. Czy nasze wrażenia z pierwszej rozgrywki uległy zmianie? Czy obcowanie z kwadratowymi ptaszkami było boleśnie kanciaste? a może była to kwadratowa przyjemność? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji.
CO ZAWIERA GRA
CEL GRY
Naszym celem jest zebranie zestawu kart przedstawiającego 7 różnych gatunków ptaków lub dwa różne zestawy kart po 3 ptaki w każdym.
PRZYGOTOWANIE GRY
Na początku losowo wyznaczamy gracza rozpoczynającego - jego zadaniem jest potasowanie wszystkich kart ptaków.
Następnie losowo rozkłada on karty na środku stołu (obrazkami do góry) tworząc prostokąt zbudowany z 4 rzędów po 3 karty w każdym. W każdym rzędzie muszą się znajdować 3 różne karty ptaków - jeśli więc przy wykładaniu pojawi się ten sam rodzaj ptaka, to należy go odłożyć i dokładać nowe karty z talii aż do momentu, gdy każdy rząd będzie miał różne gatunki ptaków.
Pozostałe karty tasujemy i tworzymy z nich zakryty stos, który umieszczamy obok wyłożonych kart.
Rozdający daje każdemu z graczy po 8 kart, które utworzą startową rękę graczy. Każdy gracz dostaje także po jednej odkrytej karcie, którą umieszcza odsłoniętą przed sobą - to będzie pierwszy ptak w kolekcji graczy.
Wszystko przygotowane - możemy zacząć organizację naszego stada.