Overbooking Brakuje łóżek - recenzja gry strategicznej Wydawnictwa Egmont

Dawno, dawno temu pewien król zdecydował się urządzić wspaniały bankiet dla wszystkich swoich poddanych. Zaproszonych zostało tysiące gości z każdego zakątka królestwa. Jednakże … och, cóż za bałagan! Żaden z gości nie zarezerwował łózka w hotelu, ponieważ każdy liczył na ofertę last minute. Tak oto zaczyna się wyścig o ostatnie wolne łóżko! Czy jako królewski szambelan zdołasz znaleźć łóżka dla swoich gości, zanim wszystkie zostaną zajęte?

Przed takim wyzwaniem stawia nas bohaterka dzisiejszej recenzji, czyli gra Overbooking Brakuje łóżek od wydawnictwa Egmont. Czy ulokowanie tylu gości w dostępnych hotelach jest w ogóle możliwe? A może to mission impossible? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury naszej recenzji.

Recenzja jest efektem współpracy recenzenckiej/współpracy reklamowej z Wydawnictwem. Wydawnictwo nie miało wglądu w tekst przed jego publikacją, ani wpływu na naszą opinię o recenzowanym dodatku do gry.

CO ZAWIERA GRA

W zgrabnym pudełeczku, takim wielkości gry Trexo znajdziemy w zasadzie w większości karty: gości (w 4 kolorach), hoteli, wyników oraz przeglądu specjalnych zdolności rezerwacyjnych. Do tego garść żetonów z punktami i znacznik gracza rozpoczynającego. Całość dopełnia instrukcja jasno tłumacząca zasady, także poprzez obrazkowe przykłady.

Zaglądając do wnętrza pudełka od razu zauważymy, że jest ono zdecydowanie za duże do zawartości, którą mieści. Eh , to już taki częsty standard. Wszak istnieją pewne standardowe wymiary pudełek i tworzenie innych przekłada się na dodatkowe koszty dla wydawców.

Za to na plus podkreślić trzeba bardzo fajne grafiki z kart i okładki gry autorstwa Fiore GmbH (twórcy grafik cyklu Fabula Rasa, gry Granie w pranie czy Art. Gallery czy Maracaibo). Mnie te grafiki skojarzyły się jakoś tak z Lutecją. Trzeba przyznać, że są całkiem fajne, iście komiksowe.

CEL GRY

Skoro król zaprosił tysiące gości to musimy teraz postarać się znaleźć jak największej ich liczbie zakwaterowanie i wyżywienie w dostępnych hotelach. Ale nie jest to takie proste. Nie chodzi bowiem o polokowanie gości na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. 

Różni goście zapewniają nam bowiem różną liczbę punktów. Musimy więc pokombinować kogo ustawić w kolejce do rezerwacji a kogo umieścić przy tylnym wejściu do hotelu (gdzie można używać specjalnych zdolności aktywacyjnych). Wszystko trzeba robić z głową, bo jeśli przepełnimy hotel to nie będzie można już składać w nim rezerwacji. Do tego musimy uważać na naszych rywali, bo także i oni będą chcieli kwaterować swoich gości.

PRZYGOTOWANIE GRY

Kwaterowanie naszych gości w hotelowych pokojach trzeba należycie przygotować. W tym celu każdy z graczy bierze talię kart gości w wybranym przez siebie kolorze, tasuje ją i kładzie przed sobą w zakrytym stosie. 

Dobieramy do tego po jednej karcie wyników (wspólnie decydujemy, która strona będzie obowiązująca – dla początkujących czy zaawansowana) i karcie przeglądu zdolności specjalnych.

Losujemy z pudełka ilość kart hoteli odpowiadającą ilości graczy i układamy je w dowolnej kolejności w kolumnie (jeden pod drugim). Po lewej stronie każdej karty umieszczamy żeton punktacji.

Na rękę każdy gracz dobiera po 9 kart ze swojej talii gości.

I to tyle. Można zacząć walkę o zakwaterowanie naszych gości w hotelach.

PRZEBIEG GRY

Hotelowe boje obejmują cztery rundy, a każda z nich składa się z trzech etapów:

(I) Zagranie kart – umieszczamy jedną zakrytą (chyba, że dany karta hotelu stanowi inaczej) kartę gościa po lewej (przy tylnym wejściu) lub prawej stronie (w kolejce do rezerwacji) dowolnie wybranej karty hotelu. Po kolei zagrywamy karty aż każdy z nas wyłoży po 5 kart. W każdej chwili możemy podejrzeć wyłożone przez nas karty zaś ostatni gracz w kolejce może zdecydować, że nie zagrywa 5 karty.

W zależności od tego, po której stronie umieścimy kartę, pełni ona inną funkcję:

Tylne wejście – położyć tutaj można tylko 2 karty. Pierwsza osoba, która to zrobi zabiera żeton punktowy. Położone tu karty to karty gości, które w etapie 2 (sprawdzenia rezerwacji) aktywować będą swoje specjalne zdolności rezerwacyjne. Może się jednak okazać, że finalnie żadna z tych kart nie zostanie dołożona do hotelu.

Kolejka do rezerwacji – to karty gości, którzy chcą zarezerwować łóżko w hotelu. W tym etapie można tutaj umieścić tylko 4 karty. Dopiero podczas drugiego etapu będzie można umieścić w kolejce więcej gości.

(II) Sprawdzenie rezerwacji – etap ten rozpoczynamy od sprawdzenia specjalnej zdolności rezerwacyjnej hoteli i rozpatrzenia kart wyłożonych z tyłu budynku zaczynając od karty ułożonej najbliżej drzwi.

Specjalne zdolności rezerwacyjne gości mają pierwszeństwo rozpatrywania:

Mnich przechodzi na koniec kolejki do rezerwacji mając szansę na zdobycie łóżka.

Kupcy zwiększają liczbę dostępnych łóżek w hotelu o 3 dodatkowe za każdą kartę kupca przy tylnych drzwiach hotelu. Jeśli jednak przy tylnych drzwiach razem z karta kupca będzie karta robotnika to ich zdolności specjalne się znoszą.

Służki – karta ta pozwala na zastąpienie jednej ze swoich kart z kolejki właśnie tą kartą.

Szlachta – pozwala na wybór karty gościa w swoim kolorze do dokonania rezerwacji jako pierwszej. Przy dwóch kartach szlachty przy jednych drzwiach pierwszeństwo w wyborze ma gracz, którego karta jest bliżej hotelu.

Żołnierze – pozwala na zastąpienie ta kartą karty robotników z kolejki do rezerwacji.

(III) Przygotowanie do nowej rundy - po pierwszej i trzeciej rundzie odwracamy hotelu na drugą stronę. Po rundzie drugiej dobieramy nowe karty hoteli (w liczbie równej liczbie graczy). Po każdej rundzie dobieramy kolejne 5 kart, tak żeby każdy z nas znowu dysponował dziewięcioma kartami. Kolejne rundy przebiagają w sposób identyczny jak pierwsza

ZAKOŃCZENIE GRY

Zabawa w Overbooking Brakuje łóżek kończy się po rozegraniu ostatniej, czwartej rundzie. Podliczamy zdobyte punkty za gości, żetony punktowe oraz zebrane sety kart z tymi samymi herbami (zgodnie z przyjętą kartą punktowania). Zwycięzcą jest tradycyjnie osoba, która zdobyła najwięcej punktów.

WRAŻENIA

Overbooking Brakuje łóżek to gra specyficzna, która wywołuje mieszane uczucia wśród samych graczy. Jedni ją pokochają a inni - niekoniecznie. W czym zatem tkwi źródło tej ambiwalencji? Postaram się na to zaraz odpowiedzieć.

Gra z całą pewnością ma bardzo proste i dość intuicyjne zasady. Użyta ikonografia jest bardzo czytelna i w zasadzie nie mamy problemu z jej interpretacją. Wszystko zostało klarownie ujęte w instrukcji, a dodatkowo otrzymaliśmy karty pomocy, gdzie zostały przedstawione zasady zdolności rekrutacyjnych poszczególnych postaci biorących udział w rozgrywce. 

Mieszane uczucia wywołuje mechanika gry. Praktycznie przez całą grę bierzemy udział w swoistej licytacji. Licytacji o to, komu uda się znaleźć miejsce w hotelu. Licytacja ta odbywa się praktycznie w ciemno i tak na dobrą sprawę nikt nie jest niczego pewny. Jedyną pewną jest to co przedstawia nam herb a dokładnie jego wielkość. Mały herb zapewnia 1-3 gości, a duży 4-6. 

Drugą wskazówką jest rodzaj herbu - w grze będziemy przecież kolekcjonować zestawy kart najlepiej w jak największej liczbie kart z tymi samymi herbami (bo się to najbardziej opłaca).

Bazując na tak ograniczonej wiedzy będziemy starać się coś ugrać, jednocześnie nie ułatwiając rozgrywki przeciwnikom. To stanowi dla części graczy właśnie ten problem, że nie mają większej kontroli nad grą. Bardzo podobna sytuacja do choćby takiego Cold Express, gdzie to programowanie ruchów to jedna wielka niewiadoma, co dostarcza całego mnóstwa zabawy z tym związanej.  

Ciekawie wygląda mechanizm zagrywania kart. Możemy je umieścić po lewej stronie (czyli za tylnymi drzwami), dzięki czemu będziemy mieli wpływ na to jak zostanie rozstrzygnięta kolejka graczy stojących przed drzwiami wejściowymi.

Wiadomo, że nie dla wszystkich starczy miejsca, więc będziemy się starali pomóc naszym ludziom, np. zagrywając kartę służki, dzięki czemu ktoś z naszych przesunie się na początek kolejki. Możemy też utrudnić komuś życie, np. zagrywając robotnika, dzięki czemu liczba miejsc w hotelu skurczy się o trzy. 

Bardzo ciekawie zostały sporządzone same karty. Te z największymi wartościami liczbowymi (co daje nam pierwszeństwo w kolejce) dają nam najmniej punktów zwycięstwa. Z kolei te o niższych wartościach będzie trudniej umieścić w hotelu. Osobną kategorią są mnisi - ich wartość zarówno punktowa jak i liczbowa wynosi po 1. Wbrew pozorom wcale nie jest im tak trudno dostać się do hotelu - często bywa tak, że stanowić będą dopełnienie do liczby łóżek przedstawionej na karcie hotelu i psim swędem jednak znajdą swoje łóżko, a inna postać o wyższej wartości niestety pozostanie poza drzwiami.   

Musimy zatem w każdej rundzie podejmować decyzję, kogo chcemy zakwaterować i gdzie, a kto ma być takim swoistym pomocnikiem przy tymże kwaterunku.

Ciekawie też prezentują się same karty hoteli. Większość z nich (oprócz maksymalnej liczby gości) posiada swoje konkretne wymagania, np. że pierwszeństwo będą mieli mnisi, albo któraś karta będzie musiała zostać zagrana jako odkryta, tudzież tylko dwa rodzaje herbów mogą znaleźć się przed bramą hotelową. 

Połączenie losowo dociąganych kart wraz z losowo dobieranymi kartami hoteli zapewnia nam całkiem niezłą regrywalność. Każda partia z automatu będzie wyglądała zupełnie inaczej.

Gra się również dobrze skaluje. Zastosowano tutaj prosty mechanizm. Liczba hoteli równa jest liczbie graczy. Zatem nie będzie sytuacji, że będzie zbyt luźno na stole. Zawsze przed hotelem (niezależnie od strony) będzie tyle samo kart. 

Czas rozgrywki to również dobra strona Overbooking. Pojedyncza partia jest naprawdę szybka i nie powinna przekroczyć w pełnym składzie 30 minut. 

Podsumowując: nam generalnie gra się spodobała. Prosta, szybka, świetnie wykonana, a odkrywanie kart postaci zawsze wywołuje sporo emocji. Warto spróbować i na własnej skórze przekonać się, czy taki typ gry się Wam spodoba.

PLUSY:

+ znakomite wydanie

+ proste i klarowne zasady,

+ ciekawa mechnika,

+ wysoka regrywalność,

+ dobra skalowalność,

+ przyzwoity czas rozgrywki.

MINUSY:

- decyzyjność oparta na niskiej wiedzy (dla niektórych może to być istotny problem).

Liczba graczy: 2-4 osoby

Wiek: od 10 lat

Czas gry: ok. 30 min

Rodzaj gry: gra strategiczna, 

gra rodzinna

Zawartość pudełka:

* 96 kart gości 

(4 talie po 24 karty w kolorach 

czerwonym, 

niebieskim, 

zielonym i 

pomarańczowym),

* 16 hoteli (8 dwustronnych płytek hoteli),

* 4 karty wyników,

* 20 żetonów z punktami,

* 4 karty przeglądu specjalnych zdolności rezerwacyjnych,

* znacznik rozpoczynającego gracza,

*instrukcja.

Wydawnictwo: Egmont

Cena: 65-90 zł (II 2024 r.)

Autor (gra podstawowa): Filippo Landini

Ilustracje: Fiore GmbH

Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie gry. 

Galeria zdjęć: