Ghost Adventure Zakręcona Przygoda - recenzja gry od Muduko.

Są takie gry, które wyróżniają się czymś wyjątkowym. Czasem jest to detal wykonania, czasem element mechaniki, a czasem … jedno i drugie. Taką wyróżniającą się grą jest z pewnością bohaterka dzisiejszej recenzji, czyli Ghost Adventure Zakręcona Przygoda.

To pięknie wykonana gra kooperacyjna, która przebiega na stojąco! Tak, na stojąco. Bo jak na siedząco kręcić i podrzucać bączkiem aby ukończyć misje? A w grze wcielamy się w rolę ducha małej myszki, która wyrusza ocalić świat z rąk potwora i jego sług. Czy zakręcona misja była przyjemnością? A może to mordercze wyzwanie? Przekonajcie się sami. Zapraszamy do lektury recenzji.

CO ZAWIERA GRA

W zgrabnym pudełku, z bardzo atrakcyjną oprawą graficzną, znajdziemy sporo komponentów: 2 plastikowe bączki (jeden nakręcany ręcznie a drugi napędzany wyrzutnią), dwustronne plansze światów do przemierzania, książeczkę z misjami, komiks z instrukcją 16 przygód, żetony eliksirów i tor treningowy da dnie pudełka. Tyle wystarczy do szalonej zabawy.

Na uwagę zasługują dwustronne plansze światów. Wykonane są z bardzo grubej i lakierowanej tektury. Są tak kolorowe, że przyprawiają o zawrót głowy. Aż chce się pstryknąć palcami, tfu.. zakręcić bączkiem i przenieść w te bajkowe krainy.

CEL GRY

Jako jedyny ocalały duch myszki wyruszamy na misję, której celem jest uratowanie świata przed groźnym potworem. Każda misja wymaga pokonywania bączkiem ścieżki prowadzącej przez kilka plansz.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przed rozpoczęciem przygotowań do misji należy najpierw zdecydować, który z trzech trybów gry będzie rozgrywany. Do dyspozycji mamy następujące tryby:

(I) przygoda – oferuje on 16 misji o bardzo szybko rosnącym poziomie trudności, dobrze jest rozgrywać je po kolei;

(II) zadania – mamy tutaj do dyspozycji 25 misji o stopniowo rosnącym poziomie trudności, to wariant nieco prostszy niż tryb przygody;

(III) solo – jak sama nazwa wskazuje to tryb dla jednego gracza, w którym mamy do dyspozycji 15 misji.

Teraz czas na przygotowania do przygody. Na stole w zasięgu wszystkich graczy umieszczamy książeczkę z misją do wybranego trybu gry, plansze potrzebne do rozegrania misji, bączki i żetony eliksirów (trzy stroną pełną i jeden pusty).

Każda misja jest szczegółowo opisana na zwoju. Znajdziemy tam takie informacje, jak: numer misji i poziom trudności, światy, na których będziemy grać oraz cele w każdym ze światów, do których musimy dotrzeć bączkiem.

Pozostaje jeszcze ustalić, którą planszę otrzyma każdy gracz, z którego bączka będziemy korzystać (napędzanego palcami lub plastikową taśmą) i wyboru tego, który rozpocznie zabawę.

PRZEBIEG GRY

Ghost Adventure Zakręcona przygoda to szalona kooperacyjna gra zręcznościowa. 

Każda z misji wymaga pokonania bączkiem ścieżki prowadzącej przez kilka światów. Na początku każdej misji musimy zapoznać się z celami.

Następnie na planszy pierwszego gracza nad kamiennym kręgiem rozkręcamy bączek, który prowadzimy w stronę celu. Gdy bączek dotrze do celu, musi podążać w stronę wyjścia, gdzie zostanie przekazany na planszę kolejnego gracza. Taka podróż trwa do momentu ukończenia misji.

Po drodze musimy uważać na pułapki, mądrze korzystać ze specjalnych miejsc, skakać na wyższe poziomy, teleportować się czy uzupełniać zapasy eliksiru wznowienia.

Zwróćcie uwagę na kilka ważnych zasad:

(I) Dopóki bączek nie wyjdzie poza krąg można trzy razy próbować go rozkręcić uzyskując prędkość na jakiej nam zależy

(II) Bączek można przesunąć na niższy poziom, ale nie można przejść nam na wyższy poziom bez użycia specjalnego miejsca

(III) Jeśli bączek zatrzyma się, stracimy nad nim kontrolę lub bączek trafi na przeszkodę aktywny gracz musi obrócić jeden z pełnych eliksirów na pustą stronę.

(IV) Aby poprawnie dotknąć celu, bączek musi chwilę kręcić się na jego symbolu. Ważne, żeby po zdobyciu celu szybko przejść bączkiem do punktu kontrolnego (kamiennego kręgu na planszy) – punkt taki pozwala na zachowanie naszych postępów.

(V) Przejście między planszami może się odbyć tylko poprzez dotarcie do wyjścia na jednej planszy i upuszczenie bączka na kamienny krąg na kolejnej planszy. Jedyną inną dopuszczalną opcją przejścia bączka pomiędzy planszami jest teleportacja.

ZAKOŃCZENIE GRY

Zakończenie zabawy ma miejsce w chwili, gdy z sukcesem ukończymy wszystkie misje z wybranego trybu. Misję zaś ukończymy, jeśli uda się nam dotknąć po kolei wszystkich wskazanych celów.

WRAŻENIA

Bohaterka dzisiejszej recenzji należy do kategorii kooperacyjnych gier zręcznościowych. Takowe gry charakteryzuje prostota zasad, ale nie taka już prosta rozgrywka. Jeśli ktoś Wam powie, że kręcenie bączka to dziecinnie proste zadanie, to możecie parsknąć śmiechem. Automatycznie zaczniecie się śmiać, jeśli choć raz spróbowaliście swoich sił w Ghost Adventure Zakręconej Przygodzie. Efektywne, nie mylić z efektownym, kręcenie bączka to nie lada wyzwanie. Ta sztuka wymaga sporej praktyki. 

Czytają zapowiedź Ghost Adventure przed oczami od razu stanęła mi inna gra, a mianowicie Obłędny rycerz. Tam też trzeba było się nieźle wspólnie nakombinować, żeby przejść poszczególne plansze. Różnica była tylko taka, że plansze były wspólne dla wszystkich graczy. Tutaj misja obejmuje kilka światów więc grając minimum w dwie osoby możemy a nawet musimy się nimi podzielić. To dobrze, bo każdy z nas może się skupić na swoim zadaniu. Nie będzie gwałtownego szarpania w swoją stronę przeszkadzającego innym, jak to się zdarzało podczas zabawy w Obłędnego rycerza. Ale z drugiej strony jak to właśnie nam spadnie bączek, to nie ma przeproś - będzie jasny dowód na to, kto "dał ciała". 

Niewątpliwie Zakręcona Przygoda to świetna okazja do ćwiczenia koncentracji i sprawności motorycznej poprzez radosną zabawę. Bajkowy komiks i kolorowe plansze światów aż kipią klimatem przygody więc nasze działanie będzie niczym innym, jak tylko misją ratunkową, przecież nie zwykłymi ćwiczeniami zręcznościowymi. Zaś samo kręcenie bączkiem to niezła nauka cierpliwości. 

Kilka słów o skalowalności: do przygody możemy przystąpić jednoosobowo, albo w drużynie liczącej maksymalnie czterech śmiałków. Bawiliśmy się w każdym składzie i nie da się ukryć, że w drużynie jest lepiej, po prostu bardziej emocjonująco i radośnie ale jednocześnie jest to bardziej wymagająca rozgrywka. Musimy bowiem być bardzo skoncentrowani. Co prawda każdy z nas ma swój świat do przejścia i nie będzie wspomnianego wyżej zamieszania i przepychania się na planszy jak przy rozgrywce w Obłędnego rycerza, ale jeśli na przykład przegapimy moment , w którym bączek musi trafić do kolejnego świata to może być koniec naszej misji. 

Tutaj nie ma chyba raczej znaczenia, czy w drużynie będą trzy czy cztery osoby - ważne, żeby wszyscy ze sobą współpracowali. Natomiast rozgrywka solo to świetny sposób na naukę kręcenia bączkiem lub rozwiązanie, gdy mamy ochotę na zabawę, ale los tak chce, że nie mamy z kim. Z pewnością jest to trudniejsze wyzwanie, choćby dlatego, że sami sobie musimy zmienić plansze i przerzucić bączka do kolejnych światów, a to wymaga niezłej zręczności.

Gry planszowe stereotypowo kojarzą się z zasiadaniem rodziny czy przyjaciół do stołu i pochyleniem się nad kartami czy planszą. Ghost Adventure Zakręcona Przygoda zmienia ten stereotyp. Wierzcie mi, ale to nie jest gra, którą skutecznie rozegramy na siedząco. Kręcenie bączkiem i przerzucanie go między światami zdecydowanie lepiej wychodzi w pozycji stojącej. 

Najlepiej bawić się nad miękką powierzchnią (dywanem czy kocem), gdyż upadek bączka na twarde podłoże może go nam uszkodzić. Oczywiście Wydawnictwo Muduko poniekąd przewidziało i takie ryzyko i wyposażyło nas w zapasowe plastikowe końcóweczki naszych bączków, tak żeby niespodziewany upadek nie zakończył nam na zawsze naszej zabawy.

Skoro mamy do czynienia z grą zręcznościową to łatwo się domyślić, że czas zabawy nie może być nie wiadomo jak długi. Pudełkowy czas to 20 minut, ale realny czas zabawy zależy od naszej zręczności. Jeśli zbyt gwałtownie podejdziemy do kręcenia bączkiem , to naszą misję możemy zakończyć niemal błyskawicznie. Oj zdarzały nam się takie rozgrywki, szczególnie na początku obcowania z tym tytułem. Z czasem nabraliśmy doświadczenia i spokoju w prowadzeniu bączka. 

Do kogo adresowany jest ten tytuł? Na to pytanie nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi. Ghost Adventure Zakręcona Przygoda świetnie sprawdzi się zarówno w gronie rodzinnym, jak i wśród dorosłych. Może być niezłą atrakcją na imprezie urodzinowej dzieciaków ale i imprezie w gronie starszych. Warunek wejścia do zabawy jest w zasadzie jeden, a mianowicie to, czy osoby do niej siadające (w zasadzie powinnam napisać przy niej stające) lubią zręcznościówki i nie zrażają się niepowodzeniami. 

Podsumowując: jeśli szukacie emocjonującej, klimatycznej kooperacyjnej gry zręcznościowej, nie możecie przejść obojętnie obok Ghost Adventure Zakręconej Przygody. Misje ratunkowe wciągają od pierwszego rozkręcenia bączkiem. A to uzależnia, oj uzależnia. 

PLUSY:

+ solidne wykonanie

+ niecodzienna mechanika

+ emocjonująca rozgrywka

+ poprzez zabawę ćwiczy koncentrację i sprawność motoryczną

+ możliwość zaangażowania do rozgrywki zarówno dorosłych jak i dzieci

MINUSY:

- kręcenie bączkiem nie jest takie proste, wymaga sporo praktyki a porażki mogą zrażać szczególnie młodsze dzieciaki

Liczba graczy: 1-4 osoby

Wiek: od  8lat

Czas gry:  ok 20 minut

Rodzaj gry: gra  zręcznościowa,

gra kooperacyjna,

 gra familijna,

gra dla dzieci

Zawartość pudełka:

* 4 dwustronne  plansze światów,

* 2 bączki (jeden ręczny i jeden z napędem)

* tor treningowy na dnie pudełka

*komiks instrukcja

* książeczka zadań

* żetony eliksirów wznowienia

Wydawnictwo: Muduko

Cena: 102 - 143 zł (X 2021 r.)

Autor: Wlad Watine

Ilustracje: Jules Dubost - plansze, okładka, mapa świata

Yann Valeani - komiks, okładka

Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Muduko za przekazanie egzemplarza gry do recenzji. 

Galeria zdjęć: