Strony

środa, 26 lipca 2023

Pięć Szczytów - informacja prasowa Wydawnictwa Trefl.

Wakacje to czas, w którym społeczeństwo dzieli się mniej więcej na połowę. Część z nas to miłośnicy morza i nie wyobrażamy sobie innego odpoczynku jak nad jego brzegiem. A druga część z nas to fani górskich wędrówek. Dla nich jedyny urlop to taki w górach. 

Może dlatego (aby uniknąć tych podziałów i wakacyjnej burzy) Wydawnictwo Trefl zapowiedziało premierę tej gry na wrzesień. Ale oddajmy głos wydawcy:

Jest ciepły, wrześniowy poranek, pierwszy dzień długo wyczekiwanego urlopu. Dotarliście na parking u podnóża malowniczych gór. Wypakowujecie z samochodu plecaki, zawiązujecie porządnie buty i ruszacie łagodną trasą pod górę. Przez najbliższe dni będziecie przemierzać górskie ścieżki, zbierać leśne runo i cieszyć się przepięknymi widokami. Być może uda się Wam odkryć zapomniane, nieuczęszczane ścieżki, które doprowadzą Was na Pięć Szczytów. Po wspięciu się na górę dołóżcie swój kamyk do tradycyjnego kopczyka z kamieni, a wieczorem rozbijcie namioty i delektujcie się panoramą górskich zboczy.

Pięć Szczytów to gra o górskich wędrówkach. Podczas rozgrywki zagrywacie karty, za pomocą których wykonujecie różnorodne akcje. Będziecie rozwijać swoje talie, by pozyskać bardziej efektywne sposoby poruszania się czy zdobywania zasobów. Odkrywanie nowych miejsc, budowanie wież z kamyków na szczytach gór czy zbieranie panoram widokowych to tylko kilka ze sposobów, by zdobyć punkty zwycięstwa i pozostawić resztę współgraczy w tyle. Komu uda się zwiedzić wszystkie Pięć Szczytów i zebrać najwięcej punktów?



No i jeszcze tak dodatkowo od nas: grę zaliczamy do grona rodzinnych, w które można zagrać ze starszymi dziećmi lub w gronie dorosłych. Z każdym kolejnym ruchem liczba możliwości się zwiększa, a wyścig po najlepsze szczyty i nagrody przyśpiesza. Jeśli chodzi o skalę trudności to myślę, że gra jest troszkę łatwiejsza od rebelowej Łąki, porównywalnie z Parkami od Albi. Gra jest niepozornie stołożerna - na początku planszą jest jeden kafelek, a każdy z graczy ma przed sobą tylko planszetkę plecaka, potem plansza mocno się rozbudowuje, a przed graczami pojawia się trochę dodatkowych kart.

Ze swojej strony jesteśmy dumni z fajnie zaprojektowanej wypraski z wyjmowanymi trayami na zasoby oraz pokrywką, dzięki czemu mamy wszystko ładnie poukładane i nawet przy trzymaniu pudełka w pionie wszystko trzyma się na swoim miejscu. To nasza pierwsza gra, w której mamy tyle różnorodnych drewnianych elementów.

Warto wspomnieć, że zaraz po premierze wersji polskiej będzie miała swoją premierę wersja niemiecko-angielska, której premiera odbędzie się na targach Spiel'23.

Po więcej szczegółów zajrzyjcie tutaj:
Jak Wam się podoba taka zapowiedź? My nie ukrywamy, że czekamy na ten tytuł.

Informacja prasowa wydawnictwa Trefl.
Treść i zdjęcia są własnością Wydawnictwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz