Od jakiegoś czasu trwa szał na gry typu roll & write (planujemy post z topką takich gier, ale nie wiem kiedy ujrzy światło dzienne). Pojawiają się nowe tytuły – jedne są podobne do już istniejących, inne stanowią sporą nowość. Słowem – każdy miłośnik takich gier znajdzie coś dla siebie.
Spory
udział w tym całym zamieszaniu ma Wydawnictwo G3, które wzięło pod swoje
handlowe skrzydła turlanki Schmidt Spiele. Dzięki temu możemy na naszych
stołach gościć takie gry, jak bohaterka dzisiejszej recenzji, czyli Noch Mal! a
po naszemu Jeszcze raz! Czy turlanie nietypowych kostek i wykreślanie
kombinacji to relaks? A może to niezła tortura? Przekonajcie się sami.
Zapraszamy do lektury recenzji.
CO
ZAWIERA GRA
W zgrabnym pudełku znajdziemy 6 kostek do gry (3 kości koloru i 3 kości cyfr), bloczek z arkuszami do gry, 6 pisaków i instrukcję. Tylko tyle wystarczy do świetnej zabawy.
CEL
GRY
Generalnie
celem graczy jest jak najszybsze zakreślenie wszystkich pól w kolumnie lub
wszystkich pól danego koloru na swoim arkuszu. Jeśli ktoś zrobi to jako pierwszy otrzyma za to
więcej punktów. Pozostałym graczom zostają na pocieszenie nieco niższa pula
punktów. Na szczęście ta nie znika wraz z wykreśleniem kolumny lub koloru przez
kolejnego gracza. Punkty trafią do każdego gracza, któremu uda się to zrobić.
PRZYGOTOWANIE
GRY
Szczerze
mówiąc nie wiem, czy w jakiejkolwiek naszej recenzji przygotowanie gry
odgraniczyło się do dwóch zdań. Tutaj tak będzie: Każdy z graczy otrzymuje
pisak i arkusz z bloczku. Na środek stołu trafiają kostki i to wszystko.
PRZEBIEG
GRY
Na początku musimy wyznaczyć gracza rozpoczynającego zwanego aktywnym graczem. Rzuca on wszystkimi 6 kostkami a następnie wybiera jedną kość cyfry i jedną kość koloru i odkłada przed siebie. Ta kombinacja nie będzie dostępna dla pozostałych graczy – wyjątkiem są tu pierwsze trzy tury, w których wszyscy gracze mogą wybierać kombinacje ze wszystkich 6 kości.
Gracz po wybraniu kombinacji kości skreśla odpowiednią liczbę (wskazaną przez kość cyfr) pól w odpowiednim kolorze (tym z kości koloru). Np. jeśli gracz wybrał kombinację kości wskazującą 5 pól niebieskich musi skreślić 5 przyległych niebieskich pól.
Na początku gry muszą to być pola z kolumny H (wyróżniona jest na arkuszu).
Skreślane pola muszą się zawsze ze sobą łączyć – zaznaczenia sąsiadują ze sobą pionowo lub poziomo, ale nigdy na skos. Oczywiście wszystkie wykreślane pola w danej turze muszą być w tym samym kolorze i dokładnie takiej liczbie, jaką wskazuje kość cyfr.
Wśród pól na kościach znajdziemy dwa rodzaje wyjątkowych pól. Znak „?” na kości cyfr i znak „x” na kości koloru to jokery – możemy tutaj wybrać dowolną cyfrę (ale nie więcej niż 5) i dowolny kolor z tych, które są na arkuszu. Za każdego użytego Jokera gracz musi wykreślić pole z „!” na dole swojego arkusza. Warto rozsądnie nimi dysponować, bo jeśli „!” się skończą to nie będziemy już mogli korzystać z jokerów, zaś niewykorzystane jokery na koniec gry dadzą nam 1 punkt za każdy nieskreślony „!”.
Jeśli w trakcie gry jakiemuś graczowi uda się wykreślić całą kolumnę musi to ogłosić pozostałym graczom – on zakreśla kółkiem literkę kolumny oraz górną wartość punktową pod kolumną a pozostali gracze ją przekreślają, gdyż te punkty nie będą już dla nich do zdobycia. Wyjątkiem jest sytuacja, w której w tej samej rundzie kilku graczy wypełni tę samą kolumnę – wtedy wszyscy otrzymują najwyższą wartość punktową widniejącą pod tą kolumną. Może też się zdarzyć taka sytuacja, że w jednej turze gracz wypełni kilka kolumn – zdobywa wtedy punkty za każdą z nich.
Poza kolumnami w grze punktują także kolory. Jeśli gracz skreśli jako pierwszy wszystkie pola danego koloru informuje o tym pozostałych graczy i zakreśla w kółko wyższą wartość punktową przypisaną do danego koloru. Pozostali gracze będą mogli zdobyć tę druga wartość – podobnie jak przy kolumnach nie znika ona jeśli ktoś ją zakreśli, tylko jest dostępna do końca dla wszystkich pozostałych graczy.
Jeśli przyjrzycie się arkuszowi do gry to zauważycie, że niektóre pola mają wrysowane gwiazdki. To dość ważny szczegół, bowiem każda niewykreślona gwiazdka na koniec gry daje graczom ujemne 2 punkty. Tak, tak…gwiazdki tutaj nie są cenne – trzeba się ich pozbywać bo maksymalnie można stracić na nich aż 30 punktów.
Wariant
jednoosobowy
Większość
gier roll& write posiada wariant jednoosobowy. Nie inaczej jest z Noch Mal
(Jeszcze raz!). Jeśli nie będziemy mieć pod ręką chętnych do gry, to możemy się
pobawić sami.
Naszym
celem będzie zdobycie jak największej liczby punktów. Zasady gry są bez zmian
ale do zabawy używamy tylko 2 kości cyfr i 2 kości koloru. Gra w tym wariancie
przebiega przez 30 rund. Po każdym rzucie dajemy pojedyncze skreślenie litery
nad kolumną po kolei zaczynając od lewej – raz skreślamy literkę / a raz \
finalnie tworząc x.
Po
wykreśleniu wszystkich literek następuje koniec gry – sumujemy punkty a nasz
wynik porównujemy z tabelą w instrukcji.
ZAKOŃCZENIE
GRY
Gra
kończy się natychmiastowo po turze, w której jakiemuś graczowi udało się
całkowicie wykreślić drugi kolor. Jeśli dokonał tego aktywny gracz, to
pozostali gracze mogą wykonać swój ostatni ruch.
Następnie
przechodzimy do liczenia punktów. Sumujemy punkty za wykreślenie kolorów,
wypełnienie kolumn i ocalałe jokery. Odejmujemy od tego sumę ujemnych punktów
za niewykreślone pola z gwiazdkami.
Zwycięzcą
zostaje gracz, który zdobył największą liczbę punktów. W przypadku remisu o
zwycięstwie decydują ocalałe jokery – wygra ten gracz, który będzie miał ich
więcej.
WRAŻENIA
Noch mal! (Jeszcze raz!) ma nazwę adekwatną do efektu jaki wywołuje. Po skończonej zabawie nie da się nie krzyknąć Jeszcze raz! No nie da się.
Powiecie, że na rynku jest wiele gier roll & write, więc czy to nie kolejne odcinanie kuponów od popularności tego gatunku? Czy Noch Mal nie wzoruje się na innych takich grach? Poniekąd tak. Jeśli graliście w Dizzle (a my mamy za sobą niezliczoną ilość rozgrywek – to był nasz wakacyjny hit) to siadając do Noch mal! od razu zauważycie pewne podobieństwa – wykreślane pole musi sąsiadować z wcześniej wykreślonym, pierwsza osoba wypełniająca jakiś warunek (w Dizzle np. docierająca do chorągiewki) otrzyma najwyższą wartość nagrody (choć w Noch Mal druga wartość jest cały czas dostępna dla wszystkich a w Dizzle wartość nagród stopniowo maleje). Jeśli mieliście do czynienia z Ganz schön Clever (u nas nazwanym Rzuć na tacę) bądź Smoothie to zauważycie podobieństwo w akcji aktywnego gracza- wybiera dwie kości tylko dla siebie, reszta nie może z nich korzystać. Czy to znaczy, że Noch Mal! to kopia kilku innych wykreślanek połączona w jedną? Absolutnie nie. To kolejna ciekawa turlanka godna uwagi. A to, że można odnaleźć podobieństwa do innych gier, w żaden sposób nie oznacza, że to są takie same gry. Bynajmniej. W końcu to gra autorstwa Inki i Markusa Brand, twórców takich gier jak Pokolenia czy
Ganges.
Do tego odbywa się to w dynamicznie zmieniającej się i jakby nie patrzeć losowej rzeczywistości. Wszak to kości wskazują nam dostępne kolory i cyfry. Czasem podejdą a czasem... poturlają się jak kulą w płot. O ile jeszcze wypadną na nich jokery, to będzie można coś pokombinować. Jeśli jednak nie będziemy mieli takiego szczęścia, to zostanie nam rezygnacja z wykonania skreśleń.
Dzięki losowości oczywiście w górę idzie regrywalność gry. Spróbujcie przecież uzyskać w dwóch grach dokładnie takie same rzuty kośćmi. Nierealne. Gdy dodam informację, że do arkusza z gry podstawowej można jeszcze dołączyć 6 kombinacji z dodatkowych bloczków to zabawa zaczyna nabierać nowych smaczków.
Skoro mamy do czynienia ze swoistym wyścigiem z czasem (dążymy do wykreślenia jako pierwsi kolumny czy koloru) to możemy się domyślić, że im więcej osób zasiądzie do gry, tym większe będzie napięcie. Komu uda się jako pierwszemu wyścig po najwyższe punkty? Czy to oznacza, że w mniejszym składzie zabawa nie będzie dawać radości? Absolutnie nie. Przecież Noch Mal! ma nawet tryb solo - może mniej emocjonujący (bo rywalizujemy tylko z sobą o lepszy wynik) ale bardzo wymagający. Także skalowalność w każdym układzie trzeba tutaj ocenić bardzo dobrze.
Jak na gry typu roll & write przystało czas rozgrywki jest szybki - zabawa zajmuje około 20 minut. Idealnie, żeby zagrać jeszcze raz i jeszcze raz.
Minimalny wiek graczy to 8 lat. Myślę, że to niezbędne minimum. W końcu trzeba troszkę pokombinować i decydować, co zrobić
Podsumowując: Noch Mal! to bardzo przyjemna turlanka. W naszej kolekcji jedna z lepszych, z pewnością jedna z naszych ulubionych. Z chęcią wyciągamy ją na stół po ciężkim dniu pracy i nauki zdalnej czy w weekend dla relaksu i rozrywki. Uwielbiamy wszelakie kościanki, więc obowiązkowo i Noch Mal! (Jeszcze raz!) zostaje w naszej kolekcji.
PLUSY:
+ proste zasady,
+ szybka i dynamiczna rozgrywka,
+ duża regrywalność,
+ dobra skalowalność,
+ efekt "zagrajmy jeszcze raz".
MINUSY:
- spora losowość, która ma wpływ na rozgrywkę,
- brak interakcji (jak w większości tego typu gier).
Liczba graczy: 1-6 osób
Wiek: od 8 lat
Czas gry: ok. 20 minut
Rodzaj gry: gra strategiczna,
gra kościana
gra roll & write
Zawartość pudełka:
* notes z arkuszami gry
* 3 kości koloru
* 3 kości cyfr
* 6 pisaków
* instrukcja
Wydawnictwo: G3
Cena: 37 - 49 zł (XII 2020 r.)
Autor: Inka i Markus Brand
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu G3 za udostępnienie gry.
Galeria zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz