Strony

czwartek, 25 października 2018

BAOBAB: afrykański szał - recenzja gry Wydawnictwa Rebel.

Baobab może nie jest najnowszą grą, ale lubimy do niej wracać. Prosta, ładna i dająca masę pozytywnych emocji. Po prostu dobra gra rodzinna, w której musimy wykazać się przede wszystkim zręcznością. 

Lada moment na półkach sklepowych pojawi się nowe wydanie, za które w naszym kraju odpowiada Rebel (oryginalnym wydawcą jest Blue Orange Games), więc z ogromną ciekawością przyjrzeliśmy się czy przez tych kilka lat obecności na rynku coś się zmieniło, a jeśli tak, to czy na plus czy minus? Zapraszam zatem do naszej recenzji.




CO ZAWIERA GRA

W gustownej puszeczce stanowiącej pień i podstawę konarów drzewa znajdziemy sporą ilość kart i instrukcję w formie rozkładanej ulotki. To wszystkie komponenty gry. 

Trzeba przyznać, że w porównaniu z pierwotnym wydaniem (Wydawnictwa Piatnik) nowa wersja robi wrażenie. Metalowy pień i podstawa drzewa to coś o niebo lepsze niż tekturowe drzewko do złożenia przed każdą rozgrywką. Nie wspominając już o tym, że wszystkie komponenty gry mieszczą się w tej zgrabnej puszeczce. Sprytne zagranie jakże oszczędzające miejsce na pólkach graczy. 

Karty są wykonane z dobrej jakości papieru, śliskie i połyskujące - nie będzie to ułatwiało ich układania, ale chyba o to chodzi, żeby nie było za prosto. 

CEL GRY

Cała zabawa polega na tym, aby tak umieszczać karty na pniu drzewa, żeby jako pierwsza osoba pozbyć się ich jak najwięcej. 

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie rozgrywki w Baobab jest banalne. W zasięgu ręki graczy stawiamy zamkniętą puszkę, która stanie się naszym drzewem. Tasujemy karty i rozdajemy je po równo pomiędzy wszystkich graczy (trzymają oni swoje talie rewersem do góry). 

PRZEBIEG GRY

Zasady gry nie uległy żadnej zmianie. Jeśli ktoś z was nie miał nigdy okazji zagrać w Baobab to cała gra przebiega w następujących krokach:
  • Aktywny gracz decyduje, czy zagra 1, 2 czy 3 karty ze swojej talii. Do ręki bierze odpowiednią liczbę kart.
  • Gracz kolejno odwraca karty próbując umieścić je na baobabie zgodnie z zasadami umieszczania kart. 
  • Jeśli podczas umieszczania kart, któraś z nich spadnie z drzewa, gracz musi ją zabrać i położyć odkrytą na karnym stosie.
  • Jeśli aktywny gracz postanowi nie zagrać karty lub kart, które wybrał, albo nie będzie w stanie tego zrobić, karty trafią na jego karny stos. Jednakże tutaj instrukcja przewiduje alternatywny wariant gry - można nie tworzyć karnego stosu a zamiast tego karne karty umieszczać na spodzie zwykłej talii. 
Zasady umieszczania kart jasno precyzuje instrukcja i karta pomocy graczy. Przykładowo liście umieszczamy na drzewie gdzie chcemy, kwiaty i małpki musimy położyć na krawędzi korony drzewa (przy czym część z ziemią musi wystawać poza koronę) a kartę nietoperza zrzucamy z góry mając wcześniej zamknięte oczy. Dziewięć kart daje dziewięć różnych zasad. Można się pogubić :-)

ZAKOŃCZENIE GRY

Zwycięzcą gry zostanie ta osoba, która na koniec zabawy będzie miała najmniej kart na swoim karnym stosie. Zaś w wersji alternatywnej wygranym będzie ten gracz, który pozbędzie się wszystkich swoich kart. 

WRAŻENIA

Baobab tak w nowym jak i starym wydaniu jest niezwykle wdzięczną grą zręcznościową dla młodszych i starszych graczy. 

Mechanicznie gra jest bardzo prosta - bierzesz kartę i kładziesz ją na podstawie baobabu. Jednakże już sama zasada układania kart nieco się komplikuje. Bowiem każdą z nich umieszczamy na drzewie w inny sposób - jedne po prostu kładziemy, inne wymagają rzucania a jeszcze inne położone mogą napsuć krwi pozostałym graczom. A wszystko dzieje się w klimacie soczystej i barwnej afrykańskiej dżungli. Klimatycznie ...

Im dalej w las, tym więcej drzew... A im więcej liści na drzewie...tym więcej emocji. Zabawa w Baobab zapewnia stopniowy wzrost emocji. Bowiem na początku dokładanie kolejnych kart przychodzi dość łatwo. Ale z czasem korona drzewa się rozrasta (i wzdłuż i wszerz) i umieszczenie kolejnej karty (szczególnie takiej, którą nie jest tak prosto położyć) staje się nie lada wyzwaniem. Nie da się ukryć, potrzeba niezłej zręczności rąk i sporej precyzji przy układaniu kart. 

Ale, ale...w tym słodkim otoczeniu pojawia się pole do działania dla negatywnej interakcji. Są bowiem takie karty, których ułożenie podniesie ciśnienie pozostałym graczom. Taką kartą jest karta pszczół - położona na drzewie może spowodować to, że kolejni gracze będą mieli utrudnione lub całkiem uniemożliwione układanie swoich kart (bowiem nie może się z nią stykać żadna karta zwierzęcia). Takie utrudnianie życia innym może się nam opłacić - szybciej pozbędziemy się swoich kart. A taki jest cel tej zabawy. 

Baobab wymaga od graczy cierpliwości i odporności na niepowodzenia. Może się bowiem okazać, że prawie wygrywając wracamy do punktu wyjścia, gdyż kładąc nieostrożnie jedną kartę strącamy pół drzewa. To może być frustrujące. 



Oczywiście może pojawić się pytanie, o to którą wersję wybrać, bo można jeszcze gdzieniegdzie spotkać wersję piatnikową. Odpowiedź jest prosta, ta, która się Wam bardziej spodoba. Nowe wydanie nam osobiście bardziej przypadło do gustu. Oprócz tego metalowego drzewka do naszej dyspozycji są okrągłe karty, które wolimy od tych klasycznych, prostokątnych. 

Jeśli zatem szukacie lekkiej, rodzinnej gry zręcznościowej, która zapewni sporo pozytywnych emocji i śmiechu, to koniecznie zwróćcie uwagę na Baobab. W odświeżonym i nieźle podrasowanym wydaniu dodatkowo będzie ozdobą na waszych półkach z grami. 





PLUSY:

+ znakomite wykonanie
+ prosta i wdzięczna gra zręcznościowa
+ edukacyjne walory gry: ćwiczy koncentrację, zręczność, przewidywanie i cierpliwość;
+ relatywnie krótki czas rozgrywki nawet przy dwóch graczach;
+ solidna podstawa (bardzo istotny element w grze);

MINUSY:

- nie będę się na siłę doszukiwać


Kasia

Liczba graczy:  2-4 osoby
Wiek: od 6 lat 
Czas gry:  ok. 10 - 15 minut
Rodzaj gry:  gra zręcznościowa 
gra imprezowa
gra rodzinna
Zawartość pudełka:
*108 kart
* karta pomocy graczy
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Rebel
Cena: 46-55 zł


Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Rebel za przekazanie gry do recenzji.
Grę Baobab  można kupić w sklepie Rebel.

Galeria zdjęć:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz