Strony

czwartek, 22 marca 2018

POPCOOLTUROWY QUIZZ: Festiwal Wiedzy Niepotrzebnej - recenzja gry Wydawnictwa Fox Games.

Wśród całej masy gier, istnieje specjalna kategoria, której przeznaczeniem są przede wszystkim luźne spotkania towarzyskie, w której musimy zmierzyć się z pytaniami z mniej lub bardziej ogólnej wiedzy dotyczącej w zasadzie wszelkich aspektów naszego życia. Mowa tu o wszelkich grach quizowych, w których mamy okazję zabłysnąć naszą (nie)wiedzą. Grach, w których odnajdzie się w zasadzie każdy , i ten bardziej zaawansowany i zupełny nowicjusz.

Na swój prywatny użytek gry takie często nazywam festiwalem wiedzy niepotrzebnej. Jak do tej pory niedoścignionym chyba wzorem takowej gry jest wydane niedawno u nas Ryzyk Fizyk (Egmont). Bohaterka recenzji, czyli PopCOOLturowy Quiz celuje dokładnie w tę samą grupę odbiorców, oferując w pewnym sensie podobną rozgrywkę. Jednak, czy przypadła nam do gustu? Zapraszam do lektury recenzji.




CO ZAWIERA GRA

Całość zamknięta jest w średniej wielkości pudle. A co znajdziemy w środku? Przede wszystkim karty z pytaniami. Mnóstwo kart. Do tego osiem zestawów żetonów dla każdego z graczy.

Kto choć raz spotkał się z jakąkolwiek grą wydawnictwa Fox Games, ten się przekonał, że jakość komponentów w ich grach stoi na wysokim poziomie. Nie inaczej jest w przypadku PopCoolturowego Quizu. Załączona instrukcja jest poprawna i nie pozostawia nas z żadnymi wątpliwościami.

CEL GRY

Cała rozgrywka polega na udzielaniu właściwych odpowiedzi na zadawane pytania. Wygrywa ten, kto wykaże się największą wiedzą i/lub szczęściem

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry trwa dosłownie chwilę. Tasujemy karty z pytaniami i formujemy z nich stos dobierania. Zestawem startowym każdego gracza będą trzy żetony odpowiedzi (oznaczone literkami A, B i C) oraz żetony obstawiania o wartościach 1-8 (ich liczba użyta w grze zależna jest od liczby graczy). I to tyle. Gra może się rozpocząć.

PRZEBIEG GRY


Przebieg gry jest prosty. Jeden z graczy rzuca kostką (możliwe wartości to 1, 2, 3), która to wskazuje czy gracze mają podać  wartość najmniejszą, największa, czy też średnią. Następnie bierze do ręki kartę ze stosu dobierania i zadaje pytanie. Na karcie mamy trzy pytania i trzy odpowiedzi, które związane są z oszacowaniem jakiejś wartości np. współczynnik dzietności: A) w Korei Północnej, B) w Japonii, C) w Chinach. W powiązaniu z wynikiem na kości gracze muszą wskazać, w który z tych krajów mamy do czynienia z dzietnością największą, najmniejszą lub też średnią.

Swoje typy gracze jednocześnie przekazują za pomocą żetonów z literkami A, B i C. Następnie korzystają za pomocą żetonów obstawiania, za pomocą których wyceniają swoją pewność odpowiedzi. Im bardziej jesteśmy pewni swojej odpowiedzi, tym wyższa wartość żetonu.

W kolejnym kroku wszyscy gracze odwracają użyte żetony odpowiedzi a następnie odczytywane są odpowiedzi. W przypadku prawidłowej odpowiedzi, żeton z określoną wartością ląduje na środku stołu i będzie się wliczał do wyniku końcowego. Jeśli nie, to cóż, żeton jest odkładany do pudełka. Żetonu obstawiania możemy użyć tylko raz na całą grę.

Po tym rolę gracza zadającego pytanie przejmuje kolejny gracz. To ile razy przypadnie nam rola odczytującego pytania zależy od liczby graczy biorących udział w rozgrywce.

ZAKOŃCZENIE GRY

Gra kończy się w momencie, gdy rozegramy ostatnią rundę. Podliczamy punkty za żetony, które trafiły na środek stołu i wyłaniamy zwycięzcę.

WRAŻENIA

Cóż możemy powiedzieć o PopCOOLturowym Quizie? Prawdę mówiąc, mamy mieszane uczucia. Z jednej strony nam się podoba, a z drugiej trochę irytuje. Zacznijmy może od tego, co się nam podoba.

Po pierwsze, prostota zasad. Jak chyba każda gra quizowa, w jaką dane było mi zagrać, reguły zredukowane zostały do niezbędnego minimum. Tak naprawdę cała rozgrywka polega na naszej wiedzy, intuicji czy wręcz szczęściu.

Po drugie, regrywalność. Do dyspozycji mamy 202 karty, z których w grze używamy maksymalnie ośmiu. Teoretycznie oczywiście można nauczyć się niektórych pytań na pamięć, ale będzie to ciężko wykonalne. Mamy do czynienia z festiwalem wiedzy niepotrzebnej i ogromna większość zagadnień będzie miała status ciekawostek, które wlatują jednym uchem, by wylecieć drugim.

Po trzecie, czas gry. Maksymalnie 20 minut i po wszystkim.

Po czwarte, skalowalność. W tę grę można zagrać od 2-8 graczy lub więcej (wtedy musimy stworzyć zespoły).Prawdę mówiąc liczba graczy biorących udział nie ma większego znaczenia. Może poza wariantem dwuosobowym, w którym jeden gracz zadaje pytanie, drugi odpowiada, i na odwrót. W przypadku większej liczby graczy jest pewna rywalizacja, bo większa liczba graczy odpowiada na te same pytania.

To co się nie podoba to spory poziom trudności. Ja rozumiem, że mamy do czynienia z festiwalem wiedzy niepotrzebnej, ale w dużej mierze gra sprowadza się do ślepych strzałów z prawdopodobieństwem trafienia wynoszącym dokładnie 1/3. Ktoś może zarzucić, że w przypadku choćby Ryzyk Fizyk mamy to samo. A i owszem, tam mamy jednak bardzo emocjonujący etap licytacji i możliwość obstawienia różnych wyników. Tutaj skazani jesteśmy na swój poziom (nie)wiedzy i musimy go odpowiednio wycenić. Emocje pojawiają się na krótko w momencie odczytu właściwej odpowiedzi. Bardzo mi brakuje tego podniecenia, które towarzyszy w tym momencie przy Ryzyk Fizyk, gdy jedni cieszą się z dobrych typowań, a inni psioczą pod nosem. Tutaj tego nie ma. Ten, komu się udało, odkłada na środek stołu swój żeton obstawiania i do samego końca gry nikt nie wie, kto jest na prowadzeniu.

A propos obstawiania wyników, to też ten mechanizm wydaje się być ciekawym, ale tak trochę nie do końca. Im bardziej będziemy pewni swoich odpowiedzi, tym wyższe wartości będziemy obstawiać. Sęk w tym, że naprawdę ciężko być czegoś pewnego i nie raz i nie dwa będziemy czekać na te teoretycznie łatwiejsze pytania i często się one wcale nie pojawiają. Nie ma tutaj żadnej metody, trzeba będzie po prostu często ryzykować.

Mieliśmy też trochę problemu z samym sformułowaniem pytania. W Ryzyk Fizyk jest to banalne. Po prostu czytamy pytanie. Tutaj trzeba się nakombinować, żeby to pytanie miało sens. Trzeba było nie raz i nie dwa powtarzać, co bywało irytujące.

Od razu uprzedzam, że to, że nam się to niekoniecznie podobało, nie oznacza, że nie podobało się innym. W naszym gronie znalazły się takie osoby, które po prostu dobrze się bawiły pomimo częstej totalnej abstrakcji pytań i specyficznej mechaniki obstawiania odpowiedzi. Nam zwyczajnie czegoś w tej grze zabrakło, czegoś, co ma wspomniany już nie raz Ryzyk Fizyk, który uważamy za tytuł zdecydowanie lepszy. A czy PopCOOLturowy Quizz warto posiadać mając w kolekcji Ryzyk Fizyk? Odpowiem przekornie, że tak. Rozszerza bazę pytań, które można wykorzystać.

PLUSY:

+ bardzo proste zasady,
+ wysoka jakość komponentów,
+ dobra skalowalność,
+ wysoka regrywalność,

MINUSY:

- brakuje w niej emocji,
- wysoki poziom abstrakcyjności zadawanych pytań,
- trzeba się nagłowić formułując pytania


Liczba graczy:  2-8 osób
Wiek: od 12 lat 
Czas gry:  ok. 20 minut
Rodzaj gry:  gra imprezowa
Zawartość pudełka:
* 202 karty z pytaniami
* 24 żetony odpowiedzi
* 64 żetony obstawiania
* 1 kostka
* instrukcja
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Fox Games
Autor: Martin Nedergaard Andersen
Cena:
 50-90 zł


Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Fox Games  za udostępnienie gry. 

Fox Games

Galeria zdjęć:

Kliknij, aby zobaczyć duże zdjęcia
            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz