2 Pionki chyba bardzo lubią zwierzęta,
bo bardzo często są bohaterami ich gier. Mamy zatem świnki (Trzy małe świnki),
żółwia i zająca i inne zwierzaki (Żółw i zając). Mamy w końcu Wesołą farmę,
gdzie spotkamy się z czeredką czworonożnych przyjaciół. Ta ostatnia gra to moim
zdaniem jedna z absolutnie najlepszych gier ekonomicznych dla dzieci.
Bohaterka
dzisiejszej recenzji w jakimś stopniu jest rozwinięciem tamtego tytułu.
Oczywiście mechanika jest kompletnie inna, ale i tu i tu dbamy, żeby zwierzęta sobie
rosły zdrowo. Wesołe krówki to lekko zmodyfikowana graficznie gra, której
oryginalny tytuł to Happy Pigs. Zamiłowanie głównodowodzącej 2 Pionków do
krówek sprawiło, że świnki zastąpiono właśnie sympatycznymi „mućkami”. No
powiedzmy, bo nasz syn uparcie twierdzi, że to nie są żadne krówki, tylko
świnki. I ma w tym sporo racji…
Wesołą farmą byliśmy i jesteśmy
zachwyceni. Czy Wesołe krówki również wywołały u nas uśmiech na twarzy podczas
rozgrywki? Zapraszam do lektury recenzji.
Całość zamknięta jest średniej wielkości pudełku. Dodam, że ciężkim pudełku. Ciężkim, bo w środku mamy od groma kartonu. Samo powypychanie tych wszystkich żetonów zajęło nam dobre 15 minut. Nic dziwnego. Gra przeznaczona jest dla maksimum sześciu graczy, a każdy z nich potrzebuje podczas rozgrywki sporo zasobów. Więc mamy multum większych i mniejszych żetonów z krówkami, mamy zagrody, w których będziemy je paść, mamy oczywiście pieniądze i różnorakie żetony konieczne do samej rozgrywki. Ilość i jakość komponentów robi wrażenie. Do tego bardzo czytelna instrukcja napisana przystępnym językiem, okraszona przykładami. Po jej lekturze w zasadzie nie mamy żadnych wątpliwości co do samej rozgrywki.
CEL GRY
Wcielamy się w rolę hodowcy bydła. Mając
do dyspozycji zagrodę, hodujemy krówki. Dbamy o ich zdrowie aplikując im
szczepionki, karmimy je, rozmnażamy. Wszystko po to, żeby na tym oczywiście
zarobić. Zarobić jak najwięcej, bo właśnie uzyskany zarobek będzie stanowił
podstawę ogłoszenia zwycięzcy.
PRZYGOTOWANIE GRY
Przygotowanie gry jest
krótkie, pod warunkiem, że wszystko ładnie posprzątaliśmy po poprzedniej
rozgrywce (a to niestety chwilkę zajmuje). Każdy z graczy otrzymuje swój zestaw
startowy złożony z zagrody, czterech kafelków akcji oraz 25 złociszy, za które
możemy kupić maksymalnie pięć „rzeczy” – krowy lub wspomagacze (szczepionki,
„eliksir miłości, żarełko). Następnie przygotowujemy stos kart odpowiadających
porom roku. Każda pora roku zawiera 6 kart, z których losujemy 4 (dwie wracają
do pudła). I to tyle. Możemy zaczynać zabawę.
PRZEBIEG GRY
Rozgrywka naprawdę
jest banalna, jeśli chodzi o zasady. Cała zabawa będzie trwała dokładnie 16
rund, podzielonych na 4 pory roku. Początek każdej rundy jest dokładnie taki
sam. Wykładamy kartę rundy i stosujemy się do zaleceń na niej umieszczonych.
Każda taka karta zawiera dwie informacje. Po pierwsze wskazane będzie ile akcji
danego typu będzie możliwych do wykonania, a po drugie - wydarzenie dla danej pory
roku.
Następnie każdy gracz
w tajemnicy przed innymi wybiera jedną z czterech możliwych akcji używając do
tego odpowiednich kafelków. W kolejnym kroku ujawniane są wybory poszczególnych
graczy, na podstawie, których następuje ustalenie co do możliwości wykonania
danej akcji. O co chodzi?
Jeżeli określona
akcja została wybrana tylko przez jedną osobą, to może ona wykonać tę akcję
tyle razy ile wskazuje karta rundy. Jeśli natomiast kilku graczy zdecydowało
się na tę samą akcję, to muszą się oni między sobą podzielić, przy czym ważna
jest tutaj kolejność w rundzie. Np. jeśli akcję rozmnażania wybrało trzech
graczy, a karta rundy mówi nam, że akcję tę można wykonać 8 razy, to (grając w
3 osoby), pierwszy gracz wykona akcję 3 razy, drugi również, a ostatniemu z
graczy pozostaną jedynie dwie akcje. Należy pamiętać, że jeśli nie chcemy
skorzystać ze wszystkich przysługujących akcji, to za każdą niewykorzystaną
otrzymujemy po złociszu.
Przyjrzyjmy się zatem
samym akcjom:
(I) W grze mamy do
czynienia z krówkami w czterech rozmiarach (cielaczek, mała, średnia i duża
krówka). Żywienie oznacza wymianę
mniejszej krowy na większą. Proces ten można przyspieszyć korzystając ze
wspomagacza w postaci suplementu diety, w takim przypadku podczas żywienia
krówka rośnie o dwa rozmiary.
(II) Jak sama nazwa
wskazuje, rozmnażanie służy do
powiększenia naszego stadka o nowego cielaczka za każdą średnią lub dużą krówkę
w stadzie. Jeśli podczas tek akcji skorzystamy z amuletu miłości, to do stada
dołączy nie cielak, ale od razu mała krowa.
(III) Podczas kupna możemy nabyć krowy (im większa,
tym droższa), nowe zagrody lub potrzebne wspomagacze (suplement diety, amulet
miłosny czy też szczepionki).
(IV) Decydując się na
wykonanie akcji sprzedaży nabywamy prawo sprzedaży posiadanych krów. I tylko krów
- nie możemy przehandlować zagród ani przedmiotów.
Niezwykle ważną czynnością
jest szczepienie zwierząt. Czemu? Ano koniec pory roku dla niezaszczepionych
krów oznacza ni mniej ni więcej a przeniesienie się do krainy wiecznych łowów.
Dlatego też dobrze jest wcześniej nabyć odpowiedni zapas medykamentów, które
uchronią nasze bydło przed nieuchronną śmiercią.
Wariant dwuosobowy
Stworzony przy
współpracy z samym Bruno Cathalą. Polega on tym, że naprzemiennie gracze
otrzymują drugi komplet kafelków akcji. Innymi słowy sterują graczem
wirtualnym, który ma za zadanie utrudnić życie przeciwnikowi.
ZAKOŃCZENIE GRY
Gra kończy się w
momencie, gdy rozegraliśmy ostatnią 16 rundę. Następuje wtedy automatyczna
sprzedaż krów każdego z graczy. Podliczamy wypracowaną gotówkę i przyznajemy
laur zwycięstwa najbogatszemu.
WRAŻENIA
Powiem szczerze, że polubiliśmy Wesołe krówki. Gra może ideałem nie jest, ale potrafi zapewnić naprawdę dobrą zabawę. Jest prosta, do wytłumaczenia dosłownie w kilka chwil. No prawie, bo przynajmniej dwie kwestie są trudne do przyswojenia, zwłaszcza dla młodszych graczy. Pierwsza z nich to, czemu do diaska niezaszczepione krówki na przełomie każdej z rund umierają? Jakaś plaga egipska się pojawia czy co? Dzieciaki miały z tym problem. Dorośli przyjęli to z pewnym zrozumieniem – bo tego wymaga mechanika. Druga sprawa, to kwestia rozmnażania. Autor gry chyba jest fanem Seksmisji i partenogenezy. W takim Zooloretto młode pojawia się w momencie, gdy na wybiegu spotkają się dwa osobniki odmiennych płci. W Wesołych krówkach wystarczy jeden dorosły lub prawie dorosły osobnik. Po przebrnięciu przez te rozwiązania, gra nie przedstawiała problemów, przynajmniej ze strony mechaniki samej rozgrywki.
To co rzuca się w
oczy od samego początku, to szata graficzna. Specyficzna szata graficzna, która
jest trochę kontrowersyjna. W oryginale bohaterkami były świnki.
Prostopadłościenne świnki. Polska wersja posiada krówki, które przejęły ten
prostopadłościenny kształt. Dostały czarno-białe barwy, ale fizjonomia świnek
pozostała. Mamy zatem do czynienia z krówko-świnką, chociaż jak wspomniałem na
początku recenzji, nasz syn z uporem maniaka twierdzi, że w grze są świnki…
Tytuł gry,
krówko-świnki na okładce, cukierkowate grafiki. Wydawałoby się, że to gra dla
dzieci i to raczej tych młodszych. Nic z tego. Myślę, że dolna granica to
przynajmniej te pudełkowe 8 lat. Młodsze dzieciaki mogą mieć problem z
zastosowaniem zasad w grze. Ze zrozumieniem mechaniki. wbrew pozorom, mamy
trochę decyzji do podjęcia, musimy myśleć z wyprzedzeniem, mieć w głowie pewien
plan
Podczas rozgrywki
doskwierały mi nieco dwie rzeczy. Po pierwsze to, że jesteśmy w swoich
poczynaniach uzależnienie od innych. Wystarczy, że dwie osoby wybiorą tę samą
akcję i automatycznie ich możliwości mocno się kurczą. Nie powiem, bywa to
frustrujące. Druga sprawa, to obowiązująca reguła właściwa danej karcie pory
roku. Bywa, że w jednej turze nie jesteśmy w stanie spełnić jej wymagań, a ktoś
inny w zasadzie nic nie musi robić, bo już ma wszystko spełnione i może np.
skosić 25 złociszy za sprzedaż dużej krowy. Całe szczęście, autor chyba
dostrzegł ten swoiste mankamenty, bo zaproponował nam dwa warianty, które
trochę rozwiązują te problemy. Po pierwsze karty akcji nie są zagrywane „na
raz” przez wszystkich graczy, ale po kolei, począwszy od pierwszego gracza. Po
drugie mamy odkryte dwie karty pory roku – jedną aktualną i drugą przyszłą. Te
dwa warianty moim zdaniem sporo wnoszą do samej rozgrywki, niby niewielkie
zmiany, a jednak dodają nieco smaczku.
Kilka słów na temat skalowalności. Gra przeznaczona jest dla 2-6 graczy. Wariant dwuosobowy jest w pełni grywalny. W większym składzie gra się równie dobrze, chociaż pamiętajmy, że im więcej osób, tym trudniej wybrać akcję, do której „nie podpięli się” inni gracze.
Regrywalność. Dzięki
temu, że nie mamy dostępnych wszystkich możliwych kart pory roku, każda
rozgrywka będzie nieco różniła się od innych. Jednakże nie będą to na tyle duże
zmiany, żeby uczyniły rozgrywkę mocno odmienną od pozostałych. Swoistą wadą
jest zatem pewien schematyzm poszczególnych kolejek, który może się (choć nie
musi) się pojawić. Dlatego też w naszym odczuciu Wesołe krówki sprawdzają się
jako tytuł raz na jakiś czas, a nie gra, w którą będziemy „łupać” kilka razy z
rzędu
Osoby lubiące ogrom interakcji raczej nie uświadczą jej w Wesołych krówkach. Ta sprowadza się do etapu wyboru akcji. I tylko tym możemy utrudnić życie i to w równym stopniu sobie jak i innemu graczowi.
Obcowanie z Wesołymi
krówkami jest bardzo ciekawym doświadczeniem. Proste zasady czynią z niej
całkiem dobrą grę rodzinną, taką w którą chętnie zasiądą dorośli z dziećmi.
Podobnie jak i Wesoła farma stanowi wstęp do bogatego świata gier ekonomicznych
i z tej roli wywiązuje się wzorowo. Mamy okres wysypu różnych imprez
planszówkowych, więc gorąco zachęcamy do sprawdzenia, czy odnajdziemy się na
farmie, gdzie będziemy hodować Wesołe krówki. Może i Wam się spodoba ta gra,
tak jak i nam?
+ piękne
wykonanie,
+ w sumie
dość proste zasady,
+ mechanika
gry sprawdza się w praniu,
+ bardzo
dobrze napisana instrukcja,
+ dość dobra
skalowalność
MINUSY:
- dyskusyjna
szata graficzna,
- ograniczona
regrywalność.
Wiek: od
12 lat
Czas
gry: od ok. 120 minut
Rodzaj
gry: gra strategiczna, gra ekonomiczna
Zawartość
pudełka:
* plansza
targu
* 20
banknotów
* 64 monety
* 75 żetonów
przedmiotów
* 24 kafelki
akcji
* 24 karty
pór roku
* żeton
pierwszego gracza
* 20 plansz
pól
* 196 żetonów
krów
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo:
2 Pionki
Cena: 90-130 zł
Cena: 90-130 zł
Galeria zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz