Tak sobie wspominam czasy swego
dzieciństwa. Człek nie miał z pewnością tylu sposobów na spędzanie wolnego
czasu. Trzeba się było czasem nagłówkować, żeby się nie nudzić. Jednym z tych
sposobów była gra w karty. Człowiek godzinami w gronie znajomych grał w
„tysiąca”, „planowanie”, „3-5-8” (tudzież „1-5-7”), „kierki” i kilka innych
fajnych gier. Wśród nich było też makao. Po iluś tam latach dowiedziałem się,
że istnieje specjalna talia do tej gry, nie nazywa się już makao, ale Uno.
Niedawno ta gra zagościła i u nas i zdobyła nasze serca.
Generalnie zasady są
bardzo zbliżone do makao z mego dzieciństwa i pokrótce przedstawiają się
następująco. Talia składa się z 76 kart zwykłych (po 19 kart w czterech
kolorach ponumerowanych od 0 do 9) oraz 32 kart specjalnych, za pomocą których
możemy wywołać określone akcje.
Ostatnimi czasy dość przypadkowo wpadła nam w ręce gra
„Solo” wydana przez Piatnika.
Na pierwszy rzut oka widać, że to wariacja na temat Uno i szczerze mówiąc miałem wątpliwości, czy ten zakup był konieczny. Po jakimś czasie stwierdziłem, że coraz częściej mając do wyboru Uno czy Solo, wybieramy to drugie. Niby to samo (zawartość pudełka jest bardzo zbliżona do tej z Uno), a jednak nie to samo. Lekko zmienione reguły, a przede wszystkim wprowadzenie dwóch kart specjalnych wprowadzają naprawdę sporo zamieszania i niepewności. Gra zyskała.
Poniżej przedstawiam porównanie poszczególnych kart
oraz omówienie tych dwóch nowych kart specjalnych
Dwie rodziny kart niebieskich
Jak widać podstawowe karty nie różnią się od siebie. W Solo
brakuje kart z cyferką „0”.
Utrata kolejki.
Karty jak widać różnią się jedynie grafiką. Ich działanie
jest dokładnie takie same. Delikwent, na którego pada ta karta, traci kolejkę.
Zmiana kierunku.
Dokładnie tak samo jak w Uno. Służy do zmiany kierunku
rozgrywania kolejki.
Weź dwie / Ciągnij dwie
W obu grach działa podobnie. Ten, któremu ta karta się
napatoczy niestety musi zwiększyć stan posiadania kart na ręce o dwie. Jednakże
w Solo jest możliwa obrona, tj. dołożenie karty z dwoma paluszkami. Wtedy
kolejny gracz dostanie cztery kart. No chyba, że też będzie miał takową kartę,
to pula rośnie do sześciu kart, etc.
Wybierz kolor / Zmiana koloru
W obu grach karta ta działa identycznie. Służy do zmiany
aktualnie obowiązującego koloru.
Wybierz kolor + weź cztery / Ciągnij cztery + zmiana koloru
Karta co do zasady dział identycznie. Sprowadza się do tego,
że gracz, któremu poprzednik rzucił takową kartę musi pobrać ze stosu cztery
karty. Zmieniony zostaje również obowiązujący kolor (lub nie, jeśli rzucający
sobie tego zażyczy). W odróżnieniu jednak od Uno, kartę tę możemy położyć w
dowolnym momencie (w Uno tylko wtedy, gdy nie możemy położyć innej karty) i
podobnie jak w przypadku kart z dwoma paluszkami, przed tą kartą możemy się
obronić, jeśli tylko posiadamy kartę „ciągnij cztery + zmiana koloru”. Wtedy
pula dla następnego gracza rośnie już do 8 kart.
Jak widać do tej pory wszystko jest dość podobne do siebie.
Różnice tkwią w drobnych szczegółach. Prawdę mówiąc i w jedną i drugą grę można
spokojnie zagrać na zasadach przeciwnika. Gdyby nie dwie karty specjalne.
Zamiana kart z innym graczem. Jeśli gracz rzuci tę kartę, to
może wymienić swoją talię z innym wybranym przez siebie graczem.
Zamiana kart w kółko
Kartę tę można zagrać w dowolnym momencie. Gdy pojawi się na
stole, to gracze przekazują swoją talię następnemu graczowi w kierunku zgodnym
z kierunkiem gry.
Te dwa rodzaje kart naprawdę potrafią zdrowo namieszać. W
rezultacie nikt nie jest niczego pewny. Już się człowiek cieszy, już krzyczy
„solo” (czyli w momencie, gdy na ręku zostaje nam jedna karta), a tu bach i
musi się z kimś wymienić swoją talią. Dzięki tej negatywnej interakcji gra
zyskała na dynamice w porównaniu z Uno. Nam strasznie się to spodobało.
Strasznie. Dzięki przypadkowi mamy chyba najlepszą wersję makao na rynku.
Gorąco polecamy.
Jeśli lubicie makao i jej bardzo popularną odmianą w postaci
Uno, to nawet jeśli je macie zachęcam do kupna Solo. Z pewnością się nie zawiedziecie. A jeśli makao
było wam obce, Uno nie macie to tym bardziej kupcie Solo. O ile uda się ją Wam dostać, bo z tym jak widzę
są problemy w internecie (my na grę trafiliśmy przypadkowo podczas zakupów w
jednym z dobrze znanych sieciowych marketów).
Witam serdecznie:-) Dziękuję za wpis, bo zastanawiam się nad tym, które karty wybrać. Mam UNO, ale są bardzo cienkie, to zwykły niczym niepowleczony papier. Będę wdzięczna za porównanie jakości obu kart.
OdpowiedzUsuńW obu grach karty są podobnej jakości- nie są one słabe. Nasze wydanie Uno nie jest gorsze od Solo. Pudełko do Solo jest zdecydowanie lepsze bo otwierane jak zwykłe pudełka do karcianek (z przykrywką)
UsuńPytanie gdzie można kupić karty Solo. W internecie nie mogę znaleźć informacji na ten temat.
OdpowiedzUsuńZ tym niestety jest problem. Jedyne miejsce, gdzie widzieliśmy Solo to Tesco
UsuńKupiłam dzisiaj w Tesco za 19,99 zł, polecam ogromnie!
UsuńGratulujemy świetnego zakupu:-)
UsuńJa również zakupiłam dziś w Tesco Solo :)
OdpowiedzUsuńTesco, to chyba jedyne miejsce, gdzie można nabyć te grę. Zawsze pozostaje niemiecki Amazon :-)
UsuńW nowej wersji Uno dodano kartę "Zamiana kart z innym graczem", więc jeden punkt na korzyść Solo odpada. Poza tym mnie bardziej podoba się wyglądkart do Uno. Co nie zmienia faktu, że jak trafię na Solo, to i tak kupię. A co do jakości, to graliśmy w Uno naszą talią setki razy (mamy ją około 10 lat) i karty trzymają się świetnie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, Mattel poszedł po rozum do głowy :-) A co do jakości, zdecydowanie wolę rodzaj papieru w Solo. Swoją drogą, to dziwne, że tylko w Tesco jest to Solo dostępne. W takich Niemczech to bardzo popularna gra i ma różne wydania. U nas rządzi Uno :-)
UsuńGra na samym początku wydaje się być bardzo trudna i skomplikowana, jednakże po jakimś czasie staje się niezwykle interesująca. Grałam, więc polecam :)
OdpowiedzUsuńProsze o pomoc.mam niekompletna wersje solo.tj. brak 3 kart (nie wiem jakich) i instrukcji.
OdpowiedzUsuńCzy brak 3 kart uniemozliwia gre?
Czy moze mi pani podeslac zdjecia instrukcji to sobie wydrukuje.bede wdzieczna
Brak trzech kart w niczym nie przeszkadza :-) Co do instrukcji, proszę o adres e-mail, cosik może uda się podesłać :-)
UsuńWitam serdecznie, gdzie moge kupic karty SOLO wlasnie sprwdzialam w Tesco na stronie internetowej ale ich tam nie ma :(
OdpowiedzUsuńBywają w Tesco ale chyba wyłącznie w stacjonarnych. Można poszukać na niemieckim Amazonie. Nigdzie indziej nie udało mi się spotkać tej gry :-(
Usuńwidziałam niedawno ofertę na allegro :)
OdpowiedzUsuńChciałbym się dowiedzieć odnośnie karty „zamiana kart” nie ma opisane dokładnie zasad działania tej karty. Interesuje mnie czy kładąc ją jako ostatnia kartę z ręki gracz wygrywa czy pomimo wszystko ma obowiązek wymiany karty z innym graczem?
OdpowiedzUsuńW instrukcji jest takie zdanie: „Jeśli ostatnia karta była kartą akcji, ta akcja nie jest wykonywana przez następnego gracza."
UsuńTeraz można w SOLO zagrać online na BGA.
W instrukcji jest taki zapis: „Jeśli ostatnia karta była kartą akcji, ta akcja nie jest wykonywana przez następnego gracza.".
UsuńOd kilku dni gra ta jest dostępna online na BGA.
Witam, super gra jednak instrukcje mam w jezyku niemieckim. Czy jest mozliwosc na instrukcje w jezyku polskim, bo mamy kilka spornych sytuacji , co jest powodem klotni.klotni.polska instrukcja wiele by wyjasnila, z gory dziekuje .moj.mail: jana45@wp.pl
OdpowiedzUsuńMy grę Solo kupowaliśmy w Tesco. Mamy oczywiście polską instrukcję. Postaramy się na dniach podesłać.
UsuńU nas grano w 1 5 7 ale nigdzie nie znajduje informacji nt tej gry. Wszędzie tylko 3 5 8. Zastanawiam się z czego to wynika ? U nas ta gra nosiła nazwę nul
OdpowiedzUsuńMyśmy za młodu grali i w 157 i 358. Częściej w to drugie
UsuńWitam, podobnie jak mój poprzednik grę zakupiłam w Niemczech, a wiec brak w niej polskiej instrukcji. Sporne sytuacje w trakcie gry odbierają radość z jej użytkowania. Czy mogę prosić o przesłanie instrukcji w języku polskim? Bardzo by nam to ułatwiło rozwiązywanie sporów. Z góry dziękuję. Mój adres email: jolantamisiek@interia.pl
OdpowiedzUsuń