wtorek, 20 czerwca 2017

KRYPTOS: Zgaduj zgadula - recenzja gry Wydawnictwa Trefl (Joker Line).

Nie wiem czemu, ale jakoś tak Kryptosa unikaliśmy. Nie umiem odpowiedzieć dlaczego. Czytaliśmy recenzje, lubimy gry oparte o dedukcję, ale nie jakoś tak było nam nie po drodze. 

W końcu, gdy już otrzymaliśmy propozycję recenzji tej gry, coś w nas drgnęło i powiedzieliśmy „tak”. Czy popełniliśmy błąd odwlekając moment zapoznania się z tą grą, czy też nie było na co czekać? Zapraszam do lektury recenzji.



CO ZAWIERA GRA

Kryptos ma już swoje lata, ale niedawno postanowiono dokonać reedycji. Mamy zatem nowe pudełko  (a przy okazji w bardziej atrakcyjnej szacie graficznej) i…tyle. Reszta zawartości się nie zmieniła. Nowe pudełko jest moim zdaniem bardziej funkcjonalne od starego. A w środku znajdziemy: planszę, karty, znaczniki punktów oraz kolorowe przezroczyste „pchełki”, którymi będziemy się posługiwać podczas gry.


Załączona instrukcja jest jak najbardziej poprawna i w zupełności rozwiewa wszelkie wątpliwości, jeśli takowe miałyby się pojawić. Z okazji nowego wydania dokonano kilku korekt w zasadach, nie są to jednakże duże zmiany i lekko poprawiły rozgrywkę. Co ciekawe wydawca dołożył instrukcję po angielsku i niemiecku, jednakże nasza rodzima jest najlepsza, bo okraszona krótkim tekstem o sukcesach polskiego wywiadu w okresie międzywojennym.



CEL GRY

Każdy z graczy wciela się w rolę kryptologa, którego zadaniem jest rozszyfrowanie tajnych kodów. Musimy zatem użyć naszych umiejętności dedukcji w celu wytypowania właściwych liczb tworzących kod.

PRZYGOTOWANIE GRY

Przygotowanie gry jest krótkie. Na środek stołu wędruje plansza, na której to widnieją cyferki w określonych kolorach.

Każdy z graczy otrzymuje odpowiednią (zależną od liczby graczy), liczbę kart oraz kartę punktacji wraz ze znacznikiem, który wędruje na pole z cyferką 2. Niewykorzystane karty wędrują z powrotem do pudełka – nie wezmą udziału w danej partii, jednakże należy uprzednio zaznaczyć ich numery na planszy poprzez położenie właściwego żetonu na właściwym miejscu na planszy.

Następnie gracze układają karty od najmniejszej do największej. Pierwszy gracz odsłania jedną ze swoich kart (odwracając ją w swojej tali na ręce), reszta graczy po dwie. Należy pobrać z zasobów ogólnych przezroczyste znaczniki w kolorach i liczbie odpowiadającej stanowi posiadania na ręce.

PRZEBIEG GRY

Rozgrywka naprawdę jest banalna, jeśli chodzi o zasady. Każdy gracz po kolei wykonuje swoją akcję. A ma do zrobienia (nie)proste zadanie. Ma odgadnąć wartość na karcie dowolnego gracza. W tym celu używając na przykład swojego palca wskazuje na jedną z zakrytych kart na ręce innego gracza i mówi, jaką ona ma wartość. Jeśli wskaże poprawnie, otrzymuje 3 punkty, pudło oznacza przejście kolejki na kolejnego gracza. Tu jest pewien myk, bo gracz poświęcając jeden punkt może oddać jeszcze oddać jeden strzał. Jeśli w talii gracza pozostały jedynie dwie nieodkryte karty, to poprawne wskazanie skutkuje przyznaniem jedynie dwóch punktów, a jeśli na ręce pozostała jedna karta, to za jej prawidłowe wskazanie otrzymujemy tylko jeden punkt.

Odgadniętą kartę odwracamy w kierunku reszty graczy oraz oznaczamy to na planszy poprzez położenie żetonu na właściwym polu planszy.

Oczywiście autor przewidział również wariant zaawansowany, który co do zasady jest zbliżony do podstawowego, jednakże wprowadza kilka zmian, które nieco modyfikują samą rozgrywkę.

ZAKOŃCZENIE GRY

Gra kończy się w momencie, gdy jedna osoba uzyska 15 punktów. Pozostali gracze rozgrywają ostatnią swoją kolejkę, aby mieć po tyle samo tur; komu udało zdobyć się najwięcej punktów - zostaje zwycięzcą.

WRAŻENIA

Powiem krótko. Żałuję, że dopiero teraz. Ominęło mnie mnóstwo fajnych wrażeń, które związane są z rozgrywką. Gra jest prosta, szybka i emocjonująca. W jakimś stopniu przypomina nam nieco zapomniane dziś Top Secret (od Fox Games) czy Agent Hunter (od AEG). Nic dziwnego. Wszystkie te trzy tytuły to gry oparte na dedukcji. Żeby wygrać trzeba trochę pomyśleć, może nie jest to tak mózgożerny tytuł jak choćby ZERTZ, czy YINSH, ale żeby wygrać, trzeba się trochę wysilić. Początkowe kolejki, to trochę strzelanie w ciemno, przy czym pierwszy gracz będzie miał nieco utrudnione zadanie – zawsze będzie dysponował mniejszą wiedzą niż kolejni gracze. Czy odbija się to na wynikach? Trudno powiedzieć. Bycie pierwszym wcale nie oznacza porażki, chociaż z pewnością łatwiej mieć nie będzie. Z rozwojem sytuacji, nasze „strzały” będą w większym stopniu oparte na dedukcji niż na zgadywaniu.


Gra chcąc nie chcąc posiada pewien element zręcznościowy, który może sprawiać pewną trudność, zwłaszcza osobom młodszym. Chodzi o ilość kart na ręce i konieczność ich pokazywania pozostałym graczom. A to ktoś czegoś nie widzi, a to się światło odbija, a to się karta schowała. Przyznaję się bez bicia, jest to troszeńkę denerwujące. Musimy się chyba dorobić takiego uchwytu na karty…

Kilka słów na temat skalowalności. W zasadzie minimalny skład zapewnia dobrą zabawę. Co warte podkreślenia dość krótką zabawę, bo każda partia trwa nie więcej niż te kilkanaście minut

Kryptos cechuje się wysoką regrywalnością. Każda partia chociaż w sumie dość podobna w przebiegu, będzie jednak inna. Za każdym razem i my i przeciwnicy otrzymamy inne karty i za każdym razem rozwiązanie naszej łamigłówki będzie po prostu inne.

Polak potrafi, chciało by się rzec. Piotr Siłka, czyli autor zrobił niewielką grę, która sprawdza się w praniu. Jest szybka, daje frajdę i chęci na kolejne partie. Jesteśmy naprawdę mile zaskoczeni i cóż, nie pozostaje nam nic innego jak tylko polecić Kryptosa.



PLUSY:

+ regrywalność,
+ solidne wykonanie,
+ banalne zasady,
+ świetna mechanika,
+ dobra skalowalność,
+ niska cena.

MINUSY:

- operowanie kartami na ręce może być kłopotliwe


Liczba graczy:  3-6 osób
Wiek: od 8 lat 
Czas gry:  ok. 15 minut
Rodzaj gry:  gra rodzinna, gra imprezowa
Zawartość pudełka:
* plansza
* 55 kart
* 48 żetonów
* 6 znaczników punktacji
* instrukcja do gry.
Wydawnictwo: Trefl Joker Line
Cena: 25-40 zł


Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Trefl Joker Line za udostępnienie gry.

      Trefl Joker Line
Galeria zdjęć:


1 komentarz:

  1. Ojej, gra wygląda na naprawdę skomplikowaną :( Ale pewnie po rozegraniu kilku partii wszystko staje się jasne :)

    OdpowiedzUsuń